Skocz do zawartości

Bardzo Wolny Dolphin, Kdialog


FC4B

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam problem ze strasznie wolną reakcją menedżera plików Dolhina oraz Kdialog. Po uruchomieniu Dolphina muszę odczekać jakieś 20 sekund tak abym mógł wtedy przejść do innego katalogu. Po uruchomieniu i odczekaniu podobna sprawa jest np. z usuwaniem plików, gdy wybiorę opcję usunięcia muszę odczekać dłuższy czas (wygląda tak jakby program się chwilowo zawiesił). Korzystam z opery, na niej opcja "zapisz plik jako" wykorzystuje kdialog i sprawa wygląda podobnie jak z Dolphinem, czekam dłuższy czas do momentu poruszania się po drzewie katalogów. Nie mam żadnych nepomuk ani tym podobnych programów. Czyściłem katalogi .kde nic nie dało. 

Jest to troszkę to irytujące. Na zagranicznych forach widziałem, że ludzie skarżą się na coś podobnego (wspominali o tym problemie już 1-2 lata temu). Wydaje mi się, że ten problem pojawił mi się jakieś 2-3 miesiące temu, po jakiejś aktualizacji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jakiej Fedorce siedzisz?

Bardzo dawno temu miałem podobny problem na wersji 4.10, gdzie interfejs był blokowany przez jeden z wątków (solid) który oczekiwał na odpowiedź po dbus.

Doszedłem do tego dzięki gdb i wykonaniu pełnego backtrace podczas gdy aplikacja wisiała.

Jeżeli jesteś dalej zainteresowany zgłębieniem problemu, chętnie pomogę ;)

 

Aktualizacja, właśnie wyczytałem ze swojego raportu błędu, że kiedyś problem był spowodowany przez upower, może Tobie to jakoś pomoże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja,

 

Mam Fedorę 21. KDE 4.14. Kernel 4.0.8. Komputer stacjonarny.

 

Zatrzymałem serwis upower ale nadal jest to samo, ale z tym dbus dobrze naprowadziłeś, ponieważ przy uruchomieniu w poleceniu top widzę, że dbus-deamon również sie uruchamia i wykorzystuje dosyć duże zasoby procesora. Gdy wszystko się stabilizuje ginie.

 

Ogólnie nie wiem co dalej, będę wdzięczny za pomoc :)

 

 

P.S. Zrobiłem kopię całego katalogu domowego, a następnie wyczyściłem go całkowicie. Następnie kopię najważniejszych plików (Dokumenty, pocztę, public_html, komunikatory, foldery przeglądarek itp) przeniosłem ponownie do folderu domowego. Teraz działa bez zastrzeżeń. Ustawienia wyglądu pulpitu, skróty na pasku zadań oraz inne widżety stworzyłem od nowa wzorując się na screenshocie.

Nie wiem które pliki z home były odpowiedzialne za to zamulanie. Wydawało mi się, że kasowałem wszystko co mogłobybyć odpowiedzialne za ten stan.

 

Ciekawe jest to, że po wyczyszczeniu katalogu domowego nie mogę zalogować się na GNOME (crash) i przypomniałem sobie, że ten problem miałem już jakiś czas temu, dlatego przeniosłem się na KDE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...