Toni

Przepraszam, że wcześniej nie napisałem i musiałeś tyle pisać. Podłączyłem komputer kablem i ściągnąłem aktualizacje. Także najprawdopodobniej coś nie tak jest z moim "modemem wi fi" (ten taki na usb - wyglądający jak duży pendrive) Podobno bywają z nimi problemy a ten był kupiony w supermarkecie przez mojego ojca. Do tej pory zawsze działał, ale jakiś rok temu kilka razy był z nim problem, znaczy zdarzało się, że system nie chciał połączyć się z internetem. Problemy były przejściowe (wystarczył reset) aż do teraz. Będę dalej badał sprawę tzn za jakiś czas znów spróbuję ściągnąć poprzez wi fi aktualizacje - może sprawa się sama naprawi - może wśród poprawek które ściągnąłem przez kabel jest jakaś dotycząca wi fi. Z tego co wiem producenci tych modemów wi fi nie udostępniają sterowników na Linux i wszystko chodzi za pomocą sterowników do chipsetu jeśli dobrze zrozumiałem wujka który mi to tłumaczył.

Próbowałem usuwać wcześniej zainstalowane pakiety, sprawdzałem jak długo "działa" internet jeśli się nie aktualizuje, wszystko jest ok (czekałem 2h używając przeglądarki nim zacząłem znów aktualizować). Wszystko działa i sypie się dopiero w momencie aktualizacji i wtedy nawet nie można używać przeglądarki, po resecie internet znowu wraca do czasu aktualizacji. Zastanawiam się czy może ten odbiornik wi fi nie jest popsuty albo czy to wina operatora? Co może być przyczyną takiego wybiórczego działania połączenia?

Witajcie eksperci, Piszę bo mam dziwny problem, którego nie mam szans rozkiminić. Naprawdę dziwna i jakby no kłócąca się z logiką rzeczy martwych sprawa. Próbuję zaktualizować mojego rzadko używanego testowego peceta. Używam systemu Fedora 38 i chciałem go zaktualizować do Fedory 39. Najpierw jednak komendą dnf update --refresh -y chciałem zaktualizować do jak najnowszej wersji 38 jak to zgodnie ze sztuką informatyczną powinno się robić. Początkowo wszystko przebiegało dobrze, ale w pewnym momencie jak podszedłem do komputera zobaczyłem inne komunikaty niż normalnie - o niemożności połączenia się z MIRROR. Przestał działać internet. Czasem się to zdarzało, że ten komputer gubił połączenie, ale sporadycznie i reset załatwiał sprawę. Tym razem jednak doszło do dziwnej anomalii - przeglądając strony w necie wszystko działa dobrze do czasu rozkazania pobierania i instalacji aktualizacji - Póki się przegląda internet połączenie działa, ale trzy razy próbowałem ponowić ściąganie po resecie i trzy razy komputer gubi wtedy połączenie. Nie wiem czy to dziwny zbieg okoliczności, ale chyba nie, po prostu komputer robi jakiś psikus a ja nie wiem jak zaktualizować ten system. P.S Komputer połączony jest bezprzewodowo przez Wi Fi

: -D Próbując wkleić do posta kod z konsoli nie mogę dodać posta, dlatego dołączam plik w załączniku console-export-2023-11-22_19-25-29.txt

Cześć, Mam problem z wideo na stronach onetu. Często jak się przeskakuje to pojawia się błąd, czasem film nawet nie chce się uruchomić i od razu pojawia się błąd. Przeglądarka Firefox. Fedora 38

No tak, ale pierwszy raz mi się zdarza, że ta sama nazwa sieciowa jest dla Windows i dla Fedory. Zawsze były inne. Skąd się to bierze?

Cześć, Wczoraj zainstalowałem na czysto Fedorę i trochę się zdziwiłem na widok nazwy jaką instalator nadał mojemu urządzeniu (komputerowi).. Zawsze nazwa, chyba - bo głowy nie dam - była czymś w rodzaju localhost a teraz nazwa jest podobna do nazwy komputera w Windows. Prawie identyczne są z tym, że nazwa w informacjach w ustawianiach gnome zakończona jest na .lan... Nazwa urządzenia w win10 nie ma końcówki .lan W jaki sposób instalatory systemowe nadają nazwę urządzenia? Czy zmienienie nazwy urządzenia ma jakieś konsekwencje? Na przykład dla uprawnień w dostępie do folderów/plików?

Bardzo dziękuję za pomoc. Wszystko poszło jak z płatka, piszę te słowa już pod Fedorą 38. Co ciekawe ani razu nie musiałem instalować poprawek poza Fedorą 36. Nie wiem czy wszystkie ale po zainstalowaniu Fedory 36 w gnome w Oprogramowanie/Aktualizacje pojawiło się sporo poprawek oraz możliwość upgradu do wersji 38. Zainstalowałem poprawki, które się pojawiły a następnie według artykułu do którego link podałem post wyżej z terminala zainstalowałem wersję 37 a następnie w ten sam sposób wersję 38. Za każdym razem dawałem polecenie instalacji poprawek, ale system twierdził że Nie ma nic do zrobienia. Ani w 37 ani w 38 po upgrade system nie widział poprawek.

Dobra, przepraszam za pytanie. W artykule fedory o aktualizacji pisze, że powinno się najpierw ściągnąć poprawki... Inaczej radzić jest zawsze ryzykowne, spoko https://docs.fedoraproject.org/en-US/quick-docs/upgrading-fedora-offline/ Najpierw trzeba wykonać: dnf update --refresh -y

Rozumiem, czyli ryzykuję tylko aktualizacją z 36 do 37. Mimo teorii że powinno się aktualizować bo tak lepiej to jeśli raz się tak nie zrobi nie powinno się nic stać nie?

Na wszelki wypadek wolę spytać bo nie znam się dobrze na technice - czy wszedłem w dobre linki? Chodzi o 36/Workstation/x86_64? Czy chodzi o ten link?: https://archives.fedoraproject.org/pub/archive/fedora/linux/releases/36/Workstation/x86_64/ Przepraszam jeśli jestem irytujący - czy to oznacza, że ściągnę wersję 36 bez poprawek i będę aktualizować do 37 bez poprawek a następnie do 38 bez poprawek do 37?

Na pytanie w googlu "can i upgrade fedora 36 to fedora 39 directly?" odpowiedź jest negatywna. Jedyna rzecz, której nie wiem jeszcze to czy ściągana wersja z torrenta fedory 36 jest od razu z wszystkimi poprawkami potrzebnymi do instalacji kolejnej wersji. Chciałbym wiedzieć czy muszę mieć ostatnią wersję fedory 36 by aktualizować do fedory 37. SeeM - tam nie ma Fedory 36 - mógłyś podać link do również oficjalnej strony z fedorą 36? P.S Z tego co pamiętam po pewnym czasie gdy wersja fedory nie jest już wspierana nie można już dociągnąć już aktualizacji komendą: dnf update --refresh -y Dlatego zależy mi by wiedzieć czy ściągana wersja Fedory 36 będzie najbardziej aktualna i gotowa to upgrade do wersji 37. Bardzo dziękuję za odpowiedzi, są mi bardzo pomocne.

To znaczy, że nie da się z tej strony jaką podajesz trafić na system ze złośliwym kodem, trojanem czy coś? Pytam na wszelki wypadek, wolę chuchać na zimne... Bo jakoś torrenty kojarzą mi się z nieoficjalnym obiegiem. Wiem, że kiedyś w innym temacie pytałem chyba o coś podobnego, ale czy da się zaktualizować fedorę 36 bezpośrednio do 39? Zawsze jakoś wolę to robić przez gnome.. ale jeśli się nie da to zaktualizuję przez terminal do 38.. Też coś mi świta, że trzeba raczej taką fedore 36 najpierw zaktualizować by miała jak najwyższa wersje, tzn dociągnąć wszystkie poprawki a dopiero później robić upgrade do wyższej wersji.. Ostatnio jednak na moim drugim, starym komputerze długo nie aktualizowałem systemu w wersji 36 chyba też i przed upgradem do chyba 38 albo już może 39 nie pamiętam próbowalem terminalem ściągnąć wszystkie poprawki ale się już nie dało i zrobiłem upgrade bez ściągania wszystkich poprawek do starszej wersji... I chyba się wszystko udało aczkolwiek na co dzień z tego komputera nie korzystam więc nie wiem czy wszystko działa. Jeśli bym mógł chciałbym się też dopytać o co chodzi z tym: A problem was identified and fixed in shim, an initial UEFI bootloader. Unfortunately, due to a difficult certification process for this component, the fix isn’t present on specified install media. Czy to oznacza, że w przyszłości proces certyfikacji zakończy się sukcesem i będę mógł na moim komputerze instalować na czysto najnowsze wersje Fedory? Ile to może potrwać i skąd się dowiedzieć czy moja płyta główna jest już z powrotem obsługiwana?

Bardzo dziękuję. Mam pytanie czy jeśli zainstaluję Fedorę 36 to mogę ją bezpośrednio zaktualizować do Fedory 39 przez graficzny interface Gnome? I drugie pytanie - skąd wziąć obraz Fedory 36? Można ściągnąć z jakiejś oficjalnej (bezpiecznej) strony?

Cześć, Posypał mi się zupełnie Windows i zrobiłem format usuwając Fedorę i Win10. Zainstalowałem Win10 ponownie i chciałem to samo zrobić z Fedorą. Ściągnąłem Fedora Media Writer i zapisałem Fedorę 38. Niestety wielokrotnie to powtarzałem, ale instalator nie chce się uruchomić. Bardzo szybko mija komunikat, którego nie dało się przeczytać dlatego go nagrałem. Wszystko robię jak należy, mam płytę główną MSI więc wybieram F11 a następnie wybieram pendrive no i klops. Cztery linijki: nvalid image failed to read header: unsupported failed to load image: unsupported start_image( ) returned unsupported Ratujcie !