M320

Witam! Czy mógłby ktoś zemną podzielić się sztuczką , która uniemożliwiła by linkowania tekstu w Gmail.( nie chodzi mi o reklamy dołączane z boku wiadomości ) Niedogodność ta strasznie mnie denerwuje, po napisaniu w treści Gmaila np. słowa „fedora.pl.” Nie zostanie on zaznaczony w edytorze Gmaila jako link. Tylko dopiero po wysłaniu okazuje się ,że słowo to zostaje zaznaczone jako link. Próbowałem się z tym najpierw uporać przez skorzystaniu z funkcji formatowania tekstu w edytorze Gmailu wybrałem tryb „zwykły tekst”. Nie zadziałało w ustawieniach Gmaila też nie znalazłem opcji odpowiedzialnej za to. Jak wkleja się normalnie link w edytorze wyskakuje ramka z funkcjami do linku np. czy zamiast adresu ma być słowo lub czy link ma być aktywny itp. Niestety po wpisaniu tylko nazwy z domeną ta funkcja nie włącza się. Jakieś pomysły na rozwiązanie tego zagadnienia ma może ktoś z was.(oprócz programów pocztowych z których nie korzystam) Czy muszę się jednak pogodzić się z komercyjnym światem google?

Dzień dobry, Po przejrzeniu artykułu http://wiki.fedora.pl/wiki/Instalacja_Fedory_na_dysku_USB Jako całkowity lajik, chciał bym prosić o pomoc stworzeniu Fedory którą za pomocą nośnika Usb Flash?a lub po wypaleniu na CD. Mógłbym zabrać ze sobą i uruchomić na innym Pc niż mój blaszka, z procesorem AMD i Intel. Chciałbym System , który był by od razu gotowy do pracy bez potrzeby ściągania dodatkowych pakietów. Chodzi mi o stworzenie mobilnego systemu za pomocą którego mógłbym słuchać muzyki, oglądać filmy, przeglądać Internet przez Operę i Mozillę z flash?em i Javą i korzystać z pakietu biurowego ( tylko Writer, Calc, Base ) i Gimp?a . Czy, była by możliwość działanie takiego sytemu z MS Windows w sieci. W mojej pracy wszystkie komputery działają na XP , a sieć działa na zasadzie udostępniania folderów. Czy Fedora będzie widziała takie foldery? Co by było potrzebne aby skonfigurować takie foldery z XP . ( np. adres MAC, IP tych komputerów, jakiś specjalny tryb udostępniania przez użytkowników XP dla linuxa by korzystać z tych folderów) Z góry dziękuje za pomoc

Witam! Jakie sterowniki są dla mnie, mam model chipu GeForce 6150SE nForce 430.Ostatnio użyłem magicznej komendy yum install kmod-nvidia –enablerepo=rpmfusion-nonfree-updates-testing . Zainstalowało się chyba te sterowniki 173xx nie jestem pewien ale to do dużo do starszych modeli , byłem zdziwiony bo w F11 chodziło mi na 96xx(ale pamięć może mnie zwodzić). Potem pojawił się problem taki jak miał piasek. Postępowałem według rady sokar620, ale plik xorg.conf, był pusty nic nie było w nim zapisane. Wiec tego punktu tego nie wypełniłem.(a raczej nie wiedziałem jak znaleźć lokalizacje tego pliku bo pod podanym w temacie adresie był pusty plik). Dalej postępowałem według dalszych rad w tym temacie. Ale dzisiaj „Moment” już po bot-owaniu dysków w biosie kompa jak wgrywa się fedora pojawiał się, taki sam ekran jakby bot-owało napędy. Rozdzielczości ekranu było koło 800x600 a zwykle jak się uruchamiała się F12 była na oko, powyżej 1024x768 i po okołu 2 minutach oglądania tego ekranu następowało wyłączenie się PC. Komputer nie reagował na kombinacje klawiszy Ctrl+Alt i F2. Skasowałem tamten system i zainstalowałem odnowa teraz jestem w punkcie gdzie instaluje się sterowniki do karty graficznej co mam zainstalować?

Czy warto zakupić taką książkę http://helion.pl/ksiazki/fed7ke.htm Czy raczej odradzacie.

Wiem jak się instaluje, ale nie zawsze działają te komendy ./configure czy chmod .(a wiem że pliki są rozpakowane) Czy wszystkie pliki pakowane do tar.gz podpisane w internecie do Linux 'a będą działać w fedorze.(wiem że sposób instalacji jest taki sam we wszystkich pingwinach ale mi rozchodzi się czy są kompatybilne z każdym systemem spod znaku Linux 'a)

Nieźli z wasz żartownisie , odnośnie tego tematu http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic=4610, ale mnie naprawdę denerwuje instalowanie przez konsole, chodzi mi o pliki spakowane do tar.gz a nie o repozytoria.(zawsze mam jakiś kłopot z tymi plikami tar.gz dużo czasu tracę na rozwiązywanie sytuacji które z nimi mam) I dlatego szukam do tego jakiegoś alternatywnego rozwiązania. Więc uznałem ,że ciągnięcie tego tematu będzie stosowne mimo ,że w temacie napisane było „Program Pod Linuksa”. Więc z mojej strony było to jak najbardziej poważne , Kontynuowanie tego tematu.(treść jest adekwatna do poszukiwanego przez ze mnie rozwiązania) Pozdrawiam M320

A czy nie ma jakieś graficznej nakładki na konsole do instalacji programów/ pakietów/plików/instalek ,które znajdują się na dysku. Co by się tylko określało się gdzie znajduje się plik przez naciśnięcie przycisku Browser i po wskazaniu miejsca pobytu pliku , klikało się przycisk instaluj. Strasznie mnie w irytuję instalacja w konsoli.

Internet po formacie , jest Najpierw zainstalowałem sterownik ueagle-data-1.1, a dopiero potem linnet A dns korzystam z tych nameserver 194.204.152.34 nameserver 217.98.63.164 Nie odczuwam ,aż tak teraz wolnego wgrywania stron.(może się już przyzwyczaiłem) Posiadam CPU .ADM 64 X2 5000+ , Modem Sagem Fast 800 E3T System Operacyjny :Fedora 11 x86_64 z dostępem do Internetu . Serdecznie Dziękuje wszystkim za pomoc . Szczęśliwy M320

Czy te DNSy są poprawne aktualne na tą chwilę? nameserver 194.204.159.1 nameserver 217.98.63.164 czy te nameserver 194.204.152.34 nameserver 194.204.159.1

Trochę strony długo się ładują „jakby przytrzymywało ” Więcej informacji podam za parę godzin (zrobię format) zainstaluje jeszcze raz wszystko od nowa . Bardzo dziękuje za pomoc projekt Linnet jest według mnie lepszy niż „net”, świetna robota mi14chal

chodzi net ,ale troche wolno

64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=1 ttl=241 time=86.4 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=2 ttl=241 time=86.7 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=3 ttl=241 time=86.8 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=4 ttl=241 time=86.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=5 ttl=241 time=87.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=6 ttl=241 time=85.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=7 ttl=241 time=86.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=8 ttl=241 time=85.0 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=9 ttl=241 time=85.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=10 ttl=241 time=86.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=11 ttl=241 time=85.0 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=12 ttl=241 time=85.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=13 ttl=241 time=86.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=14 ttl=241 time=88.0 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=15 ttl=241 time=88.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=16 ttl=241 time=86.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=17 ttl=241 time=84.9 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=18 ttl=241 time=86.0 ms 64 bytes from fg-in-f104.google.com (72.14.221.104): icmp_seq=19 ttl=241 time

W przeglądarce nie wyskakują strony internetowe, a w ogóle zareagował by firewalle gdy by było połączenie .SELinux nie wydał żadnego komunikatu, a nic się nim nie bawiłem jeszcze.

hasła i loginu jestem pewien , a może stety bo nie ma dostępu do netu? parę nowych danych Plugin pppoatm.so loaded. PPPoATM plugin_init PPPoATM setdevname_pppoatm - SUCCESS:0.35 Using interface ppp0 Connect: ppp0 <--> 0.35 CHAP authentication succeeded CHAP authentication succeeded local IP address 79.191.252.228 remote IP address 83.1.4.3 primary DNS address 194.204.159.1 secondary DNS address 217.98.63.164 nadal brak netu!

niestety wyskakuję coś takiego PPPoATM plugin_init PPPoATM setdevname_pppoatm - SUCCESS:0.35 connect(0.35): No such device na końcu. A połączenia brak ale jest lepszy niż net program