Skocz do zawartości

Lionel

Użytkownicy
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Lionel's Achievements

Początkujący

Początkujący (3/16)

0

Reputacja

  1. Racja, poprawiłem scieżkę. Dla kogoś, kto nie miał nigdy do czynienia z programowaniem/nie widział takich kodów na oczy, prawdopodobnie Twój sposób będzie dla niego prostrzy . Zależy od preferencji.
  2. Jak wspomniałem w pierwszym poście, są problemy z edycją tegoż pliku (xorg.conf). Dopisanie acpi_backlight rozwiązało sprawę i (jak na razie) wszystko działa jak należy tzn. klawisz Fn + odpowiednik przyciemniania/rozjaśniania na kalwiaturze (w moim przypadku jest to kaliwsz f9 oraz f10) - w ten sam sposób jak na windows. Pozdrawiam.
  3. Problem rozwiązany! Nie jest doskonały, gdyż po kolejnej aktualizacji pewnie znowu trzeba będzie to naprawiać, ale sprawdzi się jako rozwiązanie tymczasowe. Jak wcześniej wspomniałem, nie pomogła reinstalacja basha, ani instalacja xbacklighta, natomiast pomogło: acpi_backlight=vendor Dopisałem to do gruba. Krótkie "how to", krok po kroku: 1. Logujemy się jako root. su - 2. Edytujemy gruba. gedit /boot/grub2/grub.cfg 3. Szuakmy linijki z obecną wersją jądra i dopisujemy. Przyklad jak kod wygląda u mnie po dopisaniu acpi_backlight=vendor: ro rd.md=0 rd.lvm=0 rd.dm=0 acpi_backlight=vendor SYSFONT=True KEYTABLE=pl2 rd.luks=0 Mam nadzieje, że komuś kiedyś się to przyda. Pozdrawiam. Temat do zamknięcia. Edit: Poprawiłem scieżkę.
  4. Witam, Zmagałem się kiedyś na stacjonarnym z instalacją, z którą w końcu sam sobie poradziłem i rozwiązałem problem, natomiast na laptopie intalacja przeszła gładko, ale jak zwykle nie może być za różowo. Do rzeczy: Posiadam laptopa ze zintegrowaną grafiką hd 4000 od intela. Zainstalowałem na nim Fedorę w wersji 17 (niestety jak na razie jestem skazany na tę wersję) obok Windowsa. Wszystko przebiegło pomyślnie. Po instalacji nie działało wi-fi, można zrozumieć - brak sterownika. Wyszukałem w sieci (zagraniczny blog bodajże) jak ów sterownik zainstalować. Do jego instalacji potrzebna była aktualizacja fedory. Wykonałem ją przez polecenie yum... Wi-fi zaczęło działać. Natomiast okazało się, że aktualizacja wyłączyła (?) możliwość rozjaśniania i przyciemniania ekranu. Jest cały czas ustawiona na max. W dzien jest kiepsko, nocą wypala oczy i można się popłakać (dosłownie), choć swoją drogą jasność w tym lapku nie powala. Szukałem na zagranicznych forach. Rozwiązaniem preblemu u wielu osób okazało się polecenie "reinstall bash", natomiast u mnie nie pomagało. Instalacja programu "xbacklight" i ustawianie w nim parametrów niczym nie skutkuje. Gdzieś pisano o edycji pliku xorg.conf, lecz nie mam do niego dostepu i mozliwości edycji. Ktoś pisał taże o edycji gruba (tylko problem występował od początku instalacji), ja tego osobiście nie prónowałem. Tego posta piszę po odpaleniu fedory na starym jądrze sprzed aktualizacji. Rozjaśnianie działa, ale wi-fi nie... Proszę o pomoc, po ciągłych problemach na stacjonarce mam już trochę dość tego systemu, gdzie aktulizacje zamiast poprawiać, generują ciągle nowe problemy i błędy. Dziękuję, Pozdrawiam. Edit: Zapomniałem wspomnieć... Korzystam z Gnome.
  5. Tak trzy fizyczne dyski. Wczesniej juz zaznaczylem, ze dysk, ramy, naped etc. sa w pelni sprawne. Problem jednak rozwiazalem, szkoda tylko, ze nikt czasu mi nie zwróci . Mianowicie: Odpialem pozostale dwa dyski, zostawilem tylko ten 40 GB na którym mial byc Linux w domysle. Najistotniejsza rzecza bylo jednak zresetowanie ustawien BIOS-u. Jest to mozliwe, ze aktualizacja fedory siega, az tak gleboko? Mniejsza z tym. Wyskoczylem z tym virtualboxem zeby ktos nie zaproponowal "zainstaluj se wirtualboksa" gdyz nie tego oczekiwalem. Z czyms tak topornym sie jeszcze nie spotkalem. Gdybym nie byl skazany na te dystrybucje juz bym kijem nie tykal . Dziekuje osobom w/w za udzielona pomoc, Serdecznie pozdrawiam. Temat mozna uznac za zamkniety.
  6. Obecnie mam podpiete 3 dyski (dysk 1, dysk 2, dysk 3). Na jednym mam 7, drugim xp, na trzecim chcialem zainstalowac fedore. Nawet pare dni ja tam mialem. Jak wspomnialem wczesniej - nie ma mozliwosci zainstalowania, Live tez nie dziala. Blad wyskakuje przed zaladowaniem live/mozliwoscia zainstalowania. W tym twki problem (plytka, pendrive i linux na nim sprawne). Jezeli ktos zaproponuje wirtualbox... Probowalem, ale ten sposób mnie nie odpowiada.
  7. Zapomnialem wspomniec, ze ramy testowalem i dysk równiez, próby instalacji z pena tez. Oba podzespoly sa sprawne. Instalacja z pnedrive skutkuje tym samym bledem (lista kodu + na koncu kernel panic). To byloby za piekne i za proste, zeby poszlo gladko. Co najlepsze, wczesniej wszystko dzialalo, ale po tej nieszczesnym update poszlo w piach. Interesujace jest równiez to, ze po wyczyszczeniu dysku, na którym byl wadliwy linux, sypie bledami nawet przy próbie instalacji. Jestem skazany na Fedore, gdyby nie to, ze jest mi potrzebna olalbym juz dawno ciepym moczem, zamiast siedziec po nocy i rozwiazywac problem. Jezeli ktos ma jeszcze jakis pomysl, prosze o pomoc. Kazda rada moze okazac sie cenna. Pozdrawiam.
  8. Witam, Opiszę dokładnie sytuacje w skrócie telegraficznym: 1. Podpiąłem stary dysk (40gb) 2. Zrobiłem format. 3. Zainstalowałem na nim Fedorę 17 (z płyty) 4. Pobrały się aktualizację. 5. Wysypało błędami i przestało kompletnie działać. 6. Zrobiłem ponowny format tego dysku (40gb) Teraz nawet nie mogę odpalić live cd z plyty (która jest sprawna, działa na innym komputerze). Sypie błędami, kernel panic a linie z błędami latają jak w matrixie. Probowałem zainatlować w basic graphic mode. Również nie działa. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...