icywind

Nie tylko ja zauważyłem problem z logiem i teraz ma ono niebieskawy kolor

Zdaje sobie z tego sprawę, jednak wygląd loga i tapeta były dobierane przez Fedorę.

Postanowiłem dłużej nie czekać i dzisiaj zaktualizowałem 25 do 26 Alpha. Aktualizacja przeszła bez żadnych problemów (mimo dodanych kilku repozytoriów), nic się nie wysypało i szczerze to w działaniu nie widzę żadnej różnicy, chodzi jak stabilna. To za co muszę zdecydowanie pochwalić nową Fedorę to tapety (tak, wiem, że to kwestia gustu ale w mój się wyjątkowo wpasowali), domyślna tapeta jest najlepsza od dawna, miła odmiana po tej z 25 na którą nie moglem patrzeć Nie przemyśleli tylko tego loga w prawym dolnym rogu bo dopóki nie wszedłem w "Podgląd" myślałem, że go nie ma Świetny jest też zestaw tapet z f26-backgrounds-extras-gnome, tylko trochę przesadzają z tym niebieskim. Sam Gnome rewolucji nie przeszedł a lekkie usprawnienia, podoba mi się, że wbudowali w niego redshifta, nowe powiadomienia wyglądają elegancko. Wreszcie dodali informacje o pogodzie nie potrafię tylko zrozumieć po co aż tyle tekstu i temperatura odczuwalna zamiast rzeczywistej. Mogliby też dać ikonkę słoneczka/chmurek. Ustawienia niestety dalej wyglądają tak samo, tylko niektóre panele przebudowali, nowe ikony bardzo cieszą oko. I to tyle by było z nowości == edit == znalazłem w końcu błąd którego w 25 nie było A teraz wracam do oglądania

Filmiki zabawne, krytykować samego wykonania nie będę ale i tak oglądną to tylko zainteresowani więc nie wiem do kogo ma to przemawiać, poza tym nie skupiają się na Linuksie dla użytkownika, to jak on go widzi, co mu daje (a można by dużo powiedzieć chociażby o braku wirusów) a to mogłoby kogoś przekonać a nie gadanie, że bez Linuksa nie miałby internetu gdzie laik żadnego powiązania nie znajdzie. No ale w sumie mówiłem, że przez brak pieniędzy na kampanie laik tego nawet nie zobaczy więc może to jest powodem takiej formy.

A może po prostu ustawiła jasność monitora na 0. Zdarzyło mi się to jak Centosa 7 z live testowałem i myślałem, że nie działa

No właśnie problem leży w tym, że Fedora nie współpracuje z RPMFusion i stąd takie kwiatki, oficjalnie wspierają tylko wolne sterowniki i pewnie doszli do wniosku, że nie ma sensu się przejmować i czekać ze względu na coś co nawet nie jest częścią ich dystrybucji. Gdyby mieli w swoich repozytoriach sterowniki Nvidii to musieliby zadbać, żeby to wszystko działało. To, że trzeba czekać miesiąc to mnie w obecnych czasach nie dziwi, wystarczy sobie poczytać jakie problemy miał Windows 10 zaraz po wydaniu. Problemem jest brak sterowników od Nvidii więc już nie naciągajmy z tymi serwerami, chociaż pewnie mogą mieć swoje problemy

Poszukałem oficjalnego powodu i mówią tak https://fedoraproject.org/wiki/Changes/DNF_System_Upgrades Czyli sam fakt bycia osobnym narzędziem to nie wszystko. Czasów sprzed fedupa nie pamiętam więc się nie wypowiem ale skoro to przenieśli już do dnf'a to nie powinno się w najbliższym czasie nic zmieniać. W końcu pakiety i system powinno się aktualizować tym samym narzędziem, do aktualizacji Debiana nie mamy debupa Co do kopiowania plików to ma to swój sens. Jeśli coś kopiujesz i dalej siedzisz w nautilusie to nie trzeba przechodzić do podglądu tylko, żeby znać postęp. W przeciwnym wypadku możesz go (nautilusa) zamknąć i dostaniesz powiadomienie kiedy operacja się skończy. Przydałoby się tylko wprowadzenie interaktywnych powiadomień z paskiem postępu i myślę, że dla nikogo nie byłoby już problemu. Zresztą to przydałoby się też do np. słuchania muzyki. Dziwi mnie tylko ta ilość pustej przestrzeni i nie rozumiem za bardzo koncepcji przycisku który nam się pojawia i znika, pewnie chcą, żeby program wyglądał jak najprościej ale mniej zamieszania byłoby gdyby był cały czas i domyślnie wyświetlał coś w stylu "nic się aktualnie nie kopiuje/przenosi".

Jak przypuszczam po to zastąpili fedup'a dnf'em, żeby teraz budować w okół tego GUI a nie, żeby to zastąpić czymś innym raz jeszcze. Tak samo jak powstanie Gnome Software nie oznacza, że nie można przez inne narzędzia albo terminal instalować/aktualizować pakietów, tak samo teraz nie będą wymagać Gnome do aktualizacji systemu. Fedora to nie Windows

Mieszają bo planują (w końcu) graficzną aktualizacje przez Gnome Software, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to już 23->24

Zaktualizowałem, poszło bez problemu i wszystko działa świetnie w tym "poligonie doświadczalnym" Trochę brak mi efektu wow, Fedory 22 się nie mogłem doczekać ze względu na nowe powiadomienia, na 21 cały rok czekania zrobił smaka, tutaj wszystko po trochu usprawnione ale żadnej rewolucji. Swoją drogą domyślna tapeta na którą wcześniej tu narzekałem została zmieniona.

Aktualizować na pewno warto ale Fedora wkrótce go dostanie w oficjalnych aktualizacjach więc nie ma sensu zabierać się za to samemu.

Pośpieszyli się z wydaniem to zmian bardzo mało, jeszcze trzeba trochę poczekać na nowości w Gnome. Zauważyłem, że dodali opcje "pliki" z konta Google ale wygląda na to, że jeszcze to nie działa. Wayland dalej nie jest domyślny. Nowa domyślna tapeta jest paskudna, dlaczego nie dadzą czegoś w stylu tapety z Fedory 16 tylko takie kształy? Wiem, że to żaden problem zmienić tapetę ale uważam, że pierwsze wrażenie jest bardzo ważne, a tutaj tapeta wręcz straszy. Ogólnie to nie ma na razie dla mnie powodu, żeby używać 23 innego niż testowanie

Natknąłem się niedawno na taki news i wychodzi, że to prawda: https://bugzilla.redhat.com/show_bug.cgi?id=1174442 Z tego co wiem to tak dużych aktualizacji poprzednie wersje nie dostawały ale mogę się mylić. Myślicie, że zaczną wojować o pozycję na rynku desktopów czy to jednorazowa decyzja która więcej się nie powtórzy?

Wczoraj napisali o tym na http://fedoramagazine.org/ Wypróbowałem i jestem pod wrażeniem, żadnego kombinowania, działa i już Brakuje mi tylko wyświetlania powiadomień co jest aktualnie grane i byłoby cudownie.

Już oficjalnie http://fedoramagazine.org/fedora-22-released/ Udostępnili też obrazy netinstall a strona Spins jest dużo bardziej dopieszczona i tak odrobinę widoczna na głównej stronie pod