Skocz do zawartości

qpershing

Użytkownicy
  • Zawartość

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta

qpershing's Achievements

Młodszy Użytkownik

Młodszy Użytkownik (4/16)

0

Reputacja

  1. W ciągu ostatnich kilku dni rozmyślałem (oczywiście na kiblu, pod prysznicem i w łóżku) nad tą słynną stallmanowską wolnością. Czy uważacie, że jest potrzebna osoba, która będzie przypominać światu, ze oddajemy naszą wolność, nasze dane i wszelkie nasze informacje za wygodę? Osobiście jestem użytkownikiem Debiana, korzystam tylko i wyłącznie z repezytoriów main (wolnych). Nie odczuwam potrzeby korzystania z jakichkolwiek niewolnych pakietów. Portalów społecznościowych nie tykam. Bardzo cenię sobie otwarte oprogramowanie, ponieważ to pozwala mi poznać działanie tych programów. Czy jest lepszy sposób nauki programowania, niż poznanie programów, z których korzystamy na co dzień? Z drugiej strony odstrasza mnie licencja GPL. Przymuszona wolność? Czy to nadal jest wolność? Czytałem wypowiedź programisty, który narzekał, że nie mógł użyć pewnej przydatnej biblioteki, ponieważ była na licencji GPL, a pisał program zamknięty. Albo gry - czy mają prawo bytu w wolnej postaci? Przecież każdy człowiek może sobie ją zabrać, zmienić nazwę i wydać jako swoją. A pierwotnych autorów wymienić gdzieś na samym dole pliku tekstowego, którego i tak nikt nie ruszy. Wróćmy jednak do Stallmana. W historii ludzkości byli ludzie, którzy przewidzieli przyszłość. Przykład z historii współczesnej? Orwell. Swego czasu klasa robotnicza widziała w komuniźmie wybawienie. A Orwell? Kto by się słuchał jakiegoś oszołoma? A potem ludzie się obudzili z ręką w nocniku. Na szczęście nie w takim stopniu, jak w powieściach Orwella. Podobnie się mówi o Stallmanie. Oszołom. A za kilkadziesiąt lat okaże się, że lodówka nas śledzi, a odtwarzacz muzyki pobiera wszystkie dokumenty z naszego komputera i wysyła na serwer, który sprawdza, czy nie jesteśmy wywrotowcami Wiem, tego typu dyskusje pojawiły się już nie raz, ale czy jeszcze jedna komukolwiek zaszkodzi? Napiszcie, co o tym sądzicie.
  2. Miałem identyczny problem. Pomogło zainstalowanie bibliotek wymienionych przez Mentata.
  3. / musi być oddzielne dla obu (w końcu to na system xd) /home może być wspólne, ale lepiej tak nie robić. Jak ci się konfiguracje programów będą rozwalały, to tylko będziesz się wkurzał. /boot jest opcjonalne swap może być wspólne (nie ma sensu robić dwóch swapów)
  4. Moja drukarka nigdy nie działa po automatycznym zainstalowaniu (HP Laserjet 1200). Na localhoście ręcznie spróbuj dodać drukarkę.
  5. Upewnij się, że masz wszystko stąd: yum install gstreamer-{ffmpeg,plugins-{bad,good,ugly}} \ xine-lib-extras{,-freeworld} libtunepimp-extras-freeworld
  6. No to szczerze powiedziawszy nie wiem, co dalej mógłbyś zrobić. Kilkakrotnie naprawiałem dźwięk, za każdym razem wystarczyło zainstalować Alsę. Spróbuj jeszcze tego: http://alsa.opensrc.org/TroubleShooting
  7. A zainstalowałeś Alsę? (http://forums.fedoraforum.org/showthread.php?t=98218) @EDIT W Audacity nie chodzi mi o to pierwsze od lewej. Tam dalej są jeszcze dwa rozwijane menu. A tam urządzeń mam dużo.
  8. Ściągnij Audacity. Na górze na pasku będziesz miał wybór urządzenia nagrywającego. Potestuj różne. Jeżeli nie będzie działać to wyłącz PulseAudio i przejdź na Alsę. Sporo debianowców (w tym ja) twierdzi, że wyłączenie PulseAudio to najlepszy sposób na problemy z dźwiękiem. Jak to zrobić poszukaj na Google - jest już wystarczająco dużo poradników.
  9. Mam nikłą wiedzę na temat Linuxów, ale czemu nie spróbować jednak tej kompilacji? Sterowniki powinny być w jądrze. Na Ubuntu 13.10 jest aktualne jądro, ale na Fedorze 14 nie musi. Jaką masz wersję ów jądra (uname -r w konsoli)?
  10. W jakim sensie zacina? X'y się wieszają? Długo się wyłącza? Sprecyzuj.
  11. Nie wiem czy ktoś tutaj ci odpisze, ale proponuję to wstawić na angielskie forum Fedory. Jest tam dużo więcej użytkowników, więc o wiele szybciej uzyskasz pomoc. A jak nie znasz angielskiego, to chętnie ci pomogę w tłumaczeniu.
  12. # RPM Fusion - nvidia-xorg.conf # Section "Device" Identifier "Videocard0" Driver "nvidia" EndSection Tak wygląda mój xorg.conf. Mam jedną kartę (GTX 260) a stery instalowałem z repezytorium. @DOWN Oj tam . Po prostu napisałem, że tak wygląda xrorg.conf dla jednej karty.
  13. Spróbuj przejść do ścieżki /etc/X11 (cd /etc/X11) i tam wpisz Xorg -configure.
  14. A jest możliwość, aby ustawić etykietę bez formatowania dysku?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...