Skocz do zawartości

SeeM

Użytkownicy
  • Zawartość

    2348
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    118

Ostatnia wygrana SeeM w Rankingu w dniu Lutego 27

SeeM posiadał najczęściej polubioną zawartość!

Contact Methods

  • Strona www
    http://
  • ICQ
    0

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

SeeM's Achievements

Mistrz Fedory

Mistrz Fedory (15/16)

180

Reputacja

  1. Linux lepiej i gorzej wspiera wiele systemów plików, ale nie wszystkie potrafi naprawić w razie ich uszkodzenia, czy ponadprzeciętnej fragmentacji. Tutaj bezpieczniejszy będzie ext4 i xfs. Na maszynach z Windowsem można używać ext4, chociażby wtyczką ext4tc to Total Commamdera. A po zainstalowaniu jakiegoś Linuksa ze sklepu MS z aplikacjami, to już dowolnny uniksowy system plików jakoś się obsłuży.
  2. lsusb pokaże dokładnie z jaki to model chipsetu tak średnio działa.
  3. Kilka testów możesz zrobić zwykłym pingiem. Popinguj bramę domyślną (zwykle w domowych warunkach to jest router) i zacznij aktualizować. Sprawdź, czy są straty pakietów. Potem zrób to samo ze skonfigurowanymi na używanych przez ciebie serwerach DNS. A potem pinguj na przykład python.org i zacznij aktualizację. Jeżeli straty pkietów będą już na routerze, to coś jest nie tak z połączeniem wifi. Jeżeli z dns-ami, to zmień je na inne. Jeżeli z pythonem, to problem może, ale nie musi, być po drugiej stronie kabla, czyli u ISP. Trzeba mieć z tyłu głowy, że dnf pobiera kilka pakietów jednocześnie i z różnych serwrów jednocześnie. Możesz również w inny sposób sztucznie wywołać duży ruch w swojej sieci. Zacznij pobierać jednocześnie 5 torrentów z obrazami iso od różnych dystrybucji Linuksa. I wtedy również pinguj. Możesz też użyć lepsiejszego pinga, czyli mtr: mtr python.org który pokaże pingi do wszystkich tzw. hop nodów od twojego komputera, do strony python.org .
  4. Nie mam Windowsa na komputerze od jakiś 10 lat i nie jestem na bieżąco z ntfs, ale słyszałem, że ma się dobrze i nawet shadow copy obsługuje. Byłem przekonany, że montujesz partycje z roota, lub co najmniej korzystając z sudo. Rzeczywiście dopisanie tej partycji do fstab z opcją user w kolumnie przed "0 0" by pomogło. Dobrze gada. To by było jakoś tak: /dev/sda1 /mnt/windows ntfs-3g rw,user,noexec 0 0 Uzytkownicy będa mogli montować i odmontowywać /mnt/windows. Nie wiem tylko, czy to już wystarczy, by mogli tam zapisywać.
  5. Bardziej z konsoli poprosimy, będzie więcej danych mount -t ntfs-3g /dev/[partycja ntfs] /mnt/partycjantfs
  6. Mały epilog do tej przygody. Mi znikł klawisz S na klawiaturze, ale wada okazała się czysto mechaniczna i transplant z pause/break rozwiązał problem.
  7. Dwa pytania pomocnicze. Skąd zainstalowałeś guake i czy z bashem działa poprawnie?
  8. To takie trochę zgadywanie. Mi się wydaje, że nie klawiatura ma prądu. Czy to jest standardowa 100-kilkuklawiszowa (albo niewiele od niej odbiegająca) klawiatura *werty, czy taka odjechana z mnóstwem programowalnych przycisków? Korzystasz z jakiegokolwiek programu do zmian ustawień klawiatury, typu xmodmap, albo input remmaper?
  9. Bo to była dokumentacja Red Hata, tylko ze zmienioną nazwą dystrybucji. (-:
  10. Jak ktoś instaluje Redhata, albo dowolnego klona, to idea jest taka, ze zwykle wie, co robi. A nawet, jeżeli nie, to doczyta w jego dokumentacji. Poza Oracle Linuksem, który od Red Hata trochę się różni, dokumentacja klonów, a nawet i CentOSa, jest pisana bardzo pobieżnie. Tutaj się właśnie przydaje konto na redhat.com - https://access.redhat.com/solutions/23993
  11. Pakiety z Fedory trafiają do Red Hata, ale nie wszystkie. Są jednak zapaleńcy związani z repozytoriami EPEL oraz Copr, którzy przebudowują pakiety z Fedory dla Red Hata. Epela nawet duże organizacje używają.
  12. A tymczasem z Rawhide odbiła Fedora 40. http://ftp.icm.edu.pl/pub/linux/distributions/fedora/linux/development/40/
  13. Euro Linuksa nie mam akurat nigdzie zainstalowanego. Masz jakiś zrzut ekranu? Najlepiej z jakimś otwartym katalogiem z dokumentami w różnym formacie.
  14. Brakujący klucz GPG nie pochodzi z Fedory, tylko z pakietu rpm google-chrome. Odinstaluj go (nie przejmuj się danymi, i tak są w katalogu domowym oraz na googlowej chmurze). Potem pobierz jeszcze raz z https://www.google.com/intl/pl/chrome/ i zaintaluj jeszcze raz, ale bez używania DNF: sudo rpm -Uvh google-chrome*rpm Odpowiedni plikz kluczami GPG znajdzie się na swoim miejscu i dnf go sobie przeczyta przy próbie aktualizacji chroma.
  15. Red Hat Linux jest forkiem Fedory, a Euro Linux jest klonem Red Hata. Pomijając chmurowe bajery, sposób wsparcia i Hybrid Cloud Console w Red Hacie, to wszystko jest prawie tym samym. Zainstaluj, co tam ci się podoba i baw się dobrze. Jeżeli krótki cykl wydań wersji Fedory ci nie odpowiada, to wypróbuj Euro w wersji 9, ale mieunz tyłu głowy, że to Fedora 40 będzie zforkowana jako Red Hat 10. Możesz więc zacząć od Fedory, potem zmienić dystrybucję na CentOSa Stream 10 i kiedyś tam na Euro. I co, że trzy razy zmieniasz dystrybucję? Będziesz miał te same wersje Pythona, PHP, Javy, Kernela, libssl, zliba i generalnie wszystkiego przez cały ten czas. To dziwne, ale to właśnie daje najdłuższe wsparcie na Linuksie, jakie teraz w ogóle jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...