Lindie

Section "Module" Load "dbe" SubSection "extmod" Option "omit xfree86-dga" EndSubSection Load "extmod" Load "glx" EndSection u mnie działa z takim wpisem w xorg.conf. dodam że nie ma krawędzi okien.. dodam również, że jest to fc6 test4(a może 3??)-->z Zod`em muszę poczekać aż na chello moc wróci.. ..karta nvidia, sterowniki instalowane własnoręcznie..

oj nie mogę się zgodzić.. jak uruchomisz compiz, to wszystkie dotychczasowe systemy spod znaku mikro-softu wyglądają w porównaniu jak dowcip..

..sprboj firestartera.. wszystko mozna ustawiac za_pomoca_myszki..

specem nie jestem, ale to na pewno kwestia konfiguracji.. wylacz moze DHCP_HOSTNAME.. bo "komp" chyba nie jest serwerem z ktrego pobierasz adres ip.. albo moze serwer z ktorego pobierasz ip nie zyczy sobie samodzielnie wybranego hostname`a.. sprawdz rowniez czy masz wpisane adresy dns.. a tak to mi nic wiecej do glowy w tej chwili nie przychodzi.. (zreszta moze sie wlasnie strasznie wyglupiam; jak juz napisalem- specem nie jestem)

..tam skiny!!.. filmy sie oglada na fullscreen.. pobaw sie konfiguracja video i sound; mozna ustawic naprawde niezly performance.. mplayer jest naprawde niezly..

..no mnie, jako biologa i biochemika bardzo cieszy ten motyw.. ..przeskoczylem dzisiaj przepasc: 256->786 MB RAM; takiej stabilnosci dawno nie widzialem.. jak w zegarku..

paanie jakie aRts?! może nie mam racji, ale to straszy szajs jest: alsa również odtwarza dźwięki symultanicznie!! poza tym w lepszej jakości niż Rts.. ja tam wszystko puszczam w alsę, a dzwięk przy wyskoku okna z error`em mnie nie interesuje..

..pasjonatom polecam ściągnąć ostatnią wersję test release.. (tym, którzy nie mają limitu w pobieraniu z sieci; lub zostało im jakieś 4 giga wolnego) jeśli ja sobie dałem z nią radę; większość użytkowników z podstawową wiedzą o linuksie też da.. (mp3, p2p, opengl, aiglx) ..to był mały pikuś w porównaniu ze zmaganiami z rh6 na i810.. .. {wooo, kiedy to byłoooo}.. pozdro ..a propos: piszę i pisze te posty, a ciągle mi się wyświetla tylo pięć napisanych!! co jest!!??

dokładnie.. chilp!! (użytkownik (_linuxa_ → Linuksa) ORT wyciera łzy o rękaw koszuli)

hejlol walczac z compizem i aiglx sknocilem sobie lekko moja instalke fc5.. i po dniu z windowsem na pokladzie stwierdzilem: chrzanie, sciagam fc6 test3 (a wlasciwie final freeze chyba), zobaczym co jest.. pomijajac walke z k3b, które chcialo nagrywac dvd z predkoscia 6x, gdy moja nagrywarka obsluguje max 4x(3plyty do smietnika.. ..).. zainstalowalem po raz pierwszy: klopot: jakie dodac repo dla yuma?? rozwiazany, ale yum sie nie chce laczyc, co by nie zmienic w configu i repozytoriach, a add/remove software nie chce korzstac z plytki.. .. stwierdzilem: "do trzech razy sztuka!!" zainstalowalem raz jeszcze, dodajac wiecej rzeczy na starcie.. (a propos... nie moglem zostawic instalacji samej sobie, bo po jakims czasie bezczynnosci uzytkownika sie blokowala..).. szukania mnóstwo na google, ale w koncu skumalem o co biega w repozytoriach yuma(i ich konfiguracji)-->odrobinka satysfakcji -mp3 gra, jest kadu i bittorrent.. (BitTorrent is your friend); dalej: mysle: poczekam do wtorku, czego potrzebuje- jest.. alem nie wytrzymal: zarzucim "desktop effects".. ..nie bylo latwo i szybko................................... ..ale po: -zainstalowaniu zródel jadra -beta sterów do nvidi -chwili zmagan z konfiguracja xorg.conf (google.. ) compiz ruszyl!! argh!! na poczatku mulil: mysle- nie dla mojego kompa(256MB ramu).. ale nie! to pum (software updater) zajmowal cenne mhz i mb!! po chwili smiga jak ta lala!! co prawda nie widac krawedzi i panelu okna, ale z <alt> mozna je przesuwac.. gnome-teminal nie wyswietla swojej zawartosci (ale jest xterm, który dziala!! ) ..ale ten szescian zlozony z 4 pulpitów.. .. "sa rzeczy, których kupic nie mozna.. " ciekawym, ja to bedzie wygladalo w final release... zreszta chyba nie wyjdzie we wtorek.. (belkot pesymisty) reasumujac: -calosc naprawde ok. nawet mocne OK -desktop w openGL to przyszlosc -moze zdaze jeszcze wypróbowac kde w aixgl- komentarz bedzie na pewno -mimo lekkich zmagan, jak na cos, za co mnie prokurator scigal nie bedzie (a kosztowalo mnie cene nosnika.. no trzech.. ) - piatka dla twórców tego systemu.. -z optymizmem patrze na "stabilne repozytoria"- bedzie jeszcze latwiej.. pozdrawiam

..kurcze. jak 24tego będzie another slip, to ściągam ubuntu!! (żart) ale już się nie mogę doczekać..

..ja mam dopiero od niedawna komputer na własny użytek, więc dopiero teraz będę "wycinał" z partycji windowsowej dodatkową przestrzeń pod mój ulubiony system.. ..jednakowoż, nie zamierzam usuwać windozy (choć używam jej sporadycznie) z dwóch powodów: -gry- fakt działają pod cedegą czy wine, ale nie wszystkie.. -niektóre programy nie mają swoich odpowiedników o zadowalających parametrach ..acz sytuacja powoli zmienia się na lepsze..

heh, masz rację. po prostu chodzi mi to po głowie, a nie mam kogo zapytać-->choć moja wiedza na linuksowym polu jest strasznie niewielka, jestem najbardziej doświadczonym wśród moich znajomych.. :/ oczywiście, jak już się będę za to zabierał, popracuję nad odpowiednim przygotowaniem.. rozumiem, że może irytować kolejny post w stylu: "khe khe, a jak zrobić to czy tamto.. pliz pomóżcie, bo nie wiem.."; wygląda to, jakbym szedł na łatwiznę.. ale w tym momencie mam naprawdę ograniczony czas na surfowanie, a temat strasznie mnie intrygował.. pozdrawiam

hej, mam pytanie! (wybaczcie, że walę od razu na posta, ale nie mam teraz czasu głębiej pogrzebać) mam fedorę i jeden komercyjny system operacyjny.. (_linuxowe_ → linuksowe) ORT rzeczy są na 4 partycjach: /; /home; /boot i swap. chciałbym poeksperymentować z innymi distro i nie jestem pewien jak się do tego zabrać.. a w szczególności: -czy nowa dystrybucja nie zaśmieci mi partycji /home- czy nie będzie problemów z konfiguracją niektórych programów. czy dwie dystrybucje mogą korzystać z tego samego /home. (podejrzewam że z nowym userem nie będzie kłopotu) -jeśli chodzi o partycję /boot- czy jest możliwe "automatyczne" dodanie do gruba dodatkowego systemu, czy będzie to ręczna "robótka" pozdrawiam.

napiszę co uratowało mnie swego czasu przed różnymi "kłopotami" (i niekiedy własną głupotą).. ergo! >trzymam /home na osobnej partycji (swoją drogą ułatwia to wiele rzeczy jak np. instalacje nowego systemu); >posiadanie drugiego systemu operacyjnego (niekoniecznie Win) zapewnia mi dostęp do pomocy w takich sytuacjach (internet); można się od razu zająć problemem a nie tracić godziny na samo uruchomienie kompa, czy sieci.. pozdrawiam