Skocz do zawartości

Stawiam Na Fedorę


simodias

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko chodzi mi o to ze w płytce instalacyjnej fedory i to zarówno tej na cd jak i na dvd jest za duzo narzedzi programistycznmych i kompilatorów a za mało typowych programów do zastosowania domowego.

 

I właśnie za to tak cenie sobie fedore że te narzedzia są a nie musze się troszczyć aby było gcc. a Mplayer mozna sobie przecież dociagnąć a kompilator ma być i to od początku.

 

pz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W LiveCD Fedory od którego zaczynałem to akurat bardzo mało było. Pierwsze instalacje ciągnęły za sobą ogromną ilość zależności. I gcc też nie było. LiveCD to jednak pokazówka. Ale to w sumie dobrze, bo wiem co mam. Jak bym skorzystał z DVD to pewnie bym zaznaczył full install i miał mnóstwo niepotrzebnych mi programów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Postanowiłem dołączyć do dyskusji, bo używałem Ubuntu przez pół roku. Wczoraj przeszedłem na Fedorę. I co? Net mi nie działa :/ Mam modem, ale sterowników nie znajdzie za nic :[. Nie wiem czemu kppp się wyłącza przy łączeniu (gdy używam drugiego winmodemu - sterowniki z limitem prędkości). I chyba jednak wrócę na Ubuntu albo trochę po wojażuje po distrach ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...

Zgadzam się w 100% z Matlasem. Nie ma jak Fedora. Ja zaczynałem przygodę z Linuxem od Redhata 9.0 i potem polskiego Auroxa 11.1 (w oparciu o FC5)., wreszcie dłuższy czas siedziałem na FC6 Zod. Później chciałem spróbować czegoś innego - Mandriva, Mint, Zenwalk, Kateos, Debian, Slackware, VectorLinux, PCLinuxOS no i to przechwalane Ubuntu....sporo tego było ale po wielu przykrych doświadczeniach wróciłem do starej poczciwej Fedory. Cholernie stabilne distro i bardzo szybkie. Tylko sterowniki do NVIDII sprawiły mi niewielkie problemy (wstyd się przyznać - nie wyłączyłem X-ów przy instalacji sterów hehe), ale gierki śmigają, wszystkie NFS'y oprócz HP2010 (mam za słaby sprzęt :)). No cóż. Fedorze należą się wielkie przeprosiny, bo instalacja innego distro to jak zdrada w małżeństwie :-D. Obecnie mam Fedorcię 14, pracuję na Gnome 2.32 i zmienię ją (a właściwie zaktualizuję) jak wyjdzie Fedora 15 Final czyli 2011-05-10 :-) Obecnie Fedora zajmuje 3 miejsce w rankingu Distrowatch, ale to tylko kwestia czasu kiedy Ubuntu zleci na drugie a Mint na 3 :) Fedora Rulez!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję, odkopałeś temat z 2007 roku.
DJKelvin zapisał się w 2007 i przez 3 lata utwierdził się w swoim przekonaniu :) Nie "Archeolog Roku" tylko "Twardziel, Wyznawca Fedory" . Sprawdził i na post odpowiedział z rozmysłem i odpowiedzialnie :) Po co się spieszyć?

 

[...] jak wyjdzie Fedora 15 Final czyli 2011-05-10 :-)
Załóż się i przegrasz. To _NA_PEWNO_ nie będzie 10. maja. Stawiam na tradycyjne 7 do 14 dni obsuwy. Do tego "wersja stabilna" jak zwykle jakiś miesiąc po premierze, po usunięciu "grzechów młodości" ;) Chociaż do użytku będzie się w miarę nadawać już w fazie beta. Tak myślę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...