Popularność Środowisk Graficznych

[SeeM]

Dla mnie Gnome może zjadać cały mój 1 giga pamięci, byle nie swapował. Już od dawna nie słyszałem znajomego chrobotania dysku, a też sprawdzam ręcznie z ciekawości co jakiś czas. Mam 2,5 giga swapa (duży dysk, to sobie zrobiłem) i leży kompletnie nieużywany. Nawet Libre/Open Office + Firefox nie są w stanie go ruszyć.

 

Zajętość pamięci zaraz po zalogowaniu nie jest żadnym wykładnikiem wydajności. Wiadomo, że Linux w temacie pamięci ram jest świetny i swapuje naprawdę tylko wtedy, kiedy ma wybór pomiędzy swapem a kilnięciem procesu.

[morsik]

Ja mam 2G pamięci. Instalacja 64bit. ArchLinux.

Startuje: X (nvidia), fluxbox, pidgin, transmission i conky - około 200M. Zdaje się, że system już na starcie ma jakiś cache w pamięci.

Usługi: syslog-ng @sensors @hddtemp dbus hal alsa network @iptables @dnsmasq netfs crond @mpd @cups @ntpdate

[Vermiis]

Lubię KDE i najczęściej używam właśnie tego środowiska(można sobie poklikać), jednak fluxbox też mi się podoba i przede wszystkim jest lekki

Mój komp ma 1 GB RAMu i jakoś nie widzę 'mulenia' KDE4 o którym dość często się mówi.

[thof]

Mój komp ma 1 GB RAMu i jakoś nie widzę 'mulenia' KDE4 o którym dość często się mówi.

Ogólnie to ilość pamięci nie ma znaczenia dopóki nie dobijasz do ok. 90-95% zajętości przez procesy fizyczne. Dopiero wtedy to zmulanie wychodzi. Najczęściej pamięć swapuje na dysk, który jak wiadomo jest o rzędy wolniejsze, a poza tym zaczyna się reorganizacja pamięci fizycznej i właściwie do zwolnienia pamięci (ubicia procesów) system jest nieużywalny.

Po pozbyciu się wszystkiego związanego z wyszukiwaniem semantycznym (nepomuk, virtuoso) i niepotrzebnych appletów (klipper, kmix), czy usług (np. akonadi) to KDE wcale nie jest takie ciężkie.

[mateczek]

mate

 

[@WalDo]

mate

archeo

[Ponury]

GNOME3

[Magnum44pl]

KDE 4.10.1

[yaevinn]

KDE 4.10.2