Skocz do zawartości

Vidalinux


Ireq

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 196
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...
vidalinux nie obsluguje zadnych pakietow typu rpm czy deb. wszystko trzeba kompilowac ze zrodel. jest do tego dobre narzedzie ktore samo sciaga odpowiednie zrodla wraz z zaleznosciami.

Po "emerge rpm" powinno obsługiwać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez próbowałem VIDALINUX a zeby uruchomic modem sagem neostrady sciagnałem wczesniej pod windows zródła jadra vidalinuxa rozpakowałem je do /usr/src/linux a pomimo tego cvały czas po poleceniu configure była odpowioedz; kernel-source not found nawet zrobiłem symlinka z katalogu sterownika eagle do katalogu /usr/src/linux i to tez nie pomagało ciagle całyczas ;kernel-source not found dlaczego ten vidalinux tak sie na to uparł?? z fedora nigdy nie miałem takiego problemu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kghhh zrzynacie sie ze pod gentoo OOo sie kompiluje i 17 godzin. ale z tym bywa roznie, a poza tym mozna sciagnac pod gentoo BINARKE ->

emerge openoffice-bin

podobnie dla firefox'a i thunderbirda, byc moze jeszcze dla paru paczek tak jest. (tych czasochlonnych w kompilacji)

 

ludzie sie pruja ze w gentoo musza sami wszystko ustawiac - chyba nikt nie zrozumial filozofii tej dystrybucji

I created Gentoo because I couldn't find a Linux distribution that I liked. The one predominant thing that I experienced with Linux distributions is that the "distro tools" that managed the entire system -- the tools that were supposed to make everything easier to use -- really seemed to want a lot of attention and really got in the way of what I wanted to do. I wanted to tell them what I wanted to do, but they seemed more interested in telling me what they wanted me to do.
- fragment filozofii gentoo z oficjalnej strony

 

poza tym sa pewne ulatwienia, ale takie ktore czlowiekowi nie zawracaja "gitary" (typu etc-update, genkernel, [costam]-config.

 

aha gentoo rozwala sie na ogol po prymitywnej aktualizacji przez emerge -u world. tego sie tak nie robi.

 

a na koniec macie do poczytania zabawne cytaty od ludzi ktorzy na gentoo przeginaja :D

www.funroll-loops.org :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yoshi314 a przeczytałeś wszystko w tym temacie :?: Jeśli nie to właśnie jeden z powodu dla którego powstało forum vlos. Z tego co pamiętam pisałem już o open-office-bin :)

aha gentoo rozwala sie na ogol po prymitywnej aktualizacji przez emerge -u world. tego sie tak nie robi.

Napisz FAQ :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha gentoo rozwala sie na ogol po prymitywnej aktualizacji przez emerge -u world. tego sie tak nie robi.

Napisz FAQ :D

o tak :) na vlos.org jak mozesz lub na swojej stronie, lub na Twoim polskim Gentoo WIKI.

Przydaloby sie....:

- jak najlepiej aktualizowac caly system (ale nie pakiet po pakiecie, choc wiem ze Ty tak robisz ;) )

- o etc-update i [costam]-config tez by sie przydalo. (to etc-update to mi namieszalo kiedys niezle ;) slyszalem ze jest jakis zamiennik tego, ale zapomnialem nazwy)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iszku :)

Przeczytałem ten tekst na na forum vidalinuxa który mi wskazujesz

wypełniłem wszystko co tam pisze i to wszystko na nic :angry:

Rozpakowałem zródla jadra do katalogu /usr/src, powstał nowy katalog ze zródlami

linux-2.6.10-vidalinux zrobiłem dowiazanie; ln -s /usr/src/linux-2.6.10-vidalinux/ /

/usr/src/linux Powstał taki mały pliczek dowizania o nazwie linux

zrobiłem jeszcze 1 powizanie ln -s /usr/src/linux-2.6.10-vidalinux/ /lib/modules/

/2.6.10-vidalinux/build i tio wszystko na nic cały mój wysiłek na marne :(:(

wchodze do katalogu se sterownikiem modemu sagem cd/home/darek/eagle-usb-2.1.1

./configure koncowy komunikat po configure error;kernel-sources cannot be found :o

tak samo jest na MEPIS identycznie sterownik eagle nie widzi zródeł jadra

choc zródla sa rozpakowane w /usr/src/katalog ze zródlami/

Gdy w mepisie próbowałem zainstalowac do neostrady debianowa wersje sterownika to konfiguracja szała do momentu łladowanie modułu [error] zamiast [ok]

A co najciewawsze w tych systemach w których zródła sie instaluje z rpm-a lub src.rpm

jak było w core3 zródła sie zainstaluja zawsze prawidłowo i sterownik neostrady zawsze je widzi bez problemów. A tych ropakowywanych z targz lub tar.bz2 widziec nie chce pomimo utworzenia odpowiednich dowiazan, dlaczego tak jest :o:o:huh::huh: :shock: :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yoshi314 a przeczytałeś wszystko w tym temacie :?: Jeśli nie to właśnie jeden z powodu dla którego powstało forum vlos. Z tego co pamiętam pisałem już o open-office-bin :)

aha gentoo rozwala sie na ogol po prymitywnej aktualizacji przez emerge -u world. tego sie tak nie robi.

Napisz FAQ :D

no co , poczepiac sie nie mozna? :D

 

hyh, faq :D

 

na razie robie przymiarki do faq/guide'a o pisaniu wlasnego konfiga pod fvwm (uzaleznilem sie od tego WM'a. niezly hardkor :D) i poprawiam te rzeczy co popelnilem na wiki.

 

a gentoo wiki nie jest moje. ja tam tylko pisuje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

VLOS darmowy to instalator + kawałek Gnome, nic ciekawego. Jak ktoś chce mieć gentoo to powinien przeczytać dokumentacje i zainstalować normalne gentoo, a jak ktoś nieprzygotowany użyje vlosa to szybko się zgubi :P poza tym gentoo to nie taki straszak kompilacji :P Zostawiłem stage3 na noc i następnego dnia (PIII, 256MB RAM) system był gotowy (kawałek rozbitych pakietów KDE, parę innych). Wszystko ładnie działa (nie chodzi tu o -omg-optymalizację) i wszystko co potrzebuję to jest w drzewie portage :)

 

PS. "emerge rpm" i inne tylko zainstaluje tą aplikację, NIE MOŻNA i NIE DA SI masowo instalować pakiety binarne (rpm/deb) innych dystrybucji :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

portage i rpm mają to do siebie że gdzie indziej i w inny sposób zaznaczają jakie aplikacje zostały zainstalowane. A wiem to dobrze bo od dawna korzystam m.in. z Gentoo. Każda dystrybucja ma określony system pakietów, który jest po to by go używać a nie by np. do fedory podłączać pakiety Slackware i zrobić aktualizację systemu. Jak chcesz dystrybucji z pakietami RPM to takiej używaj a nie kombinuj z inną tworząc z niej niestabilną instalację, chyba że zależy ci na szpanowaniu nazwą dystrybucji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...