Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze nie wiemy. Więcej być może będzie można powiedzieć po obejrzeniu wyników.

Ponieważ wygląda na to, że autorowi wątku wisi już kalafiorem rozwiązanie problemu uważam, że dalsza dyskusja nie ma sensu.Faktycznie autor nie 

Faktycznie autor chyba porzucił wątek i dyskusja jest akademicka. Niemniej wiedziony Twoimi wpisami i własną ciekawością wykonałem skrypt. W sumie niewiele więcej informacji poza tym co daje grub2-mkconfig i fdisk. Próba rozpoznania boot sectorów też taka sobie: partycja rozszerzona wykazana jako unknown (a jaka ma być? :) ) podobnie zaszyfrowana partycja. Pewne zaskoczenie, bo unknown jest też sektor na partycji rozruchowej drugiej instancji Fedory, którą mam na dysku.

Tak jak mówiłem - wiedzy dużej i wskazówek co do rozwiązania problemu chyba się z tego nie da wyciągnąć. Ot, ułatwienie życia, bo zamiast kilku poleceń masz to w jednym skrypcie a wynik w zgrabnym pliku wyjściowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Tak się jeszcze przez chwilę nad tym zastanawiałem i jakoś nie mogę uwierzyć. Windows był zainstalowany najpierw, być może pozmieniał typy partycji po swojemu - trudno. No, ale potem instalowana była Fedora. wojo44 pisze, że partycjonował ręcznie, więc Fedora musiała ustawić swoje, poprawne typy partycji. Jak Windows mógł zmieniać typy partycji po instalacji Fedory, jeśli nie można było go uruchomić? 

Albo to cud albo ja czegoś nie rozumiem...

 

@marcin82, jaki jest cel odpalenia skryptu logującego start Linuksa? Fedora działa OK, to z Windows jest problem. 

Witam.

 

Na odpowiedź w tym temacie jest stanowczo za późno ale może się to komuś przydać. Oczywiście, potwierdzam to jest wina Windows.

 

Gdy "stracimy" Windę (Windowsa) i mamy tylko Fedorę to nic straconego. Przepraszam za te sformułowanie.

 

Nie możemy już uruchomić Windowsa.

 

Więc na innym komputerze z tą samą wersją systemu Microsoftu przygotowujemy dysk naprawy systemu i uruchamiamy z niego komputer.

 

Za pomocą zawartych tam narzędzi naprawimy boot loadera Windowsa i uruchomimy ten system.

 

Pojawi się nowy "problem" ponieważ sytuacja odwróci się - w danej chwili nie ma możliwości uruchomienia Fedory.

 

"Wchodzimy" do Windowsa. Instalujemy program naprawiający boot loadery -  EasyBCD.

 

Dodajemy w nim wpis Fedora, w jednej z zakładek wskazujemy typ partycji linuksowych.

 

Program automatycznie znajdzie boot loadera Fedory.

 

Wystarczy teraz zapisać ustawienia. Można jeszcze ustawić domyślny automatycznie startujący system.

 

Uruchamiamy PC ponownie i gotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Na odpowiedź w tym temacie jest stanowczo za późno ale może się to komuś przydać. Oczywiście, potwierdzam to jest wina Windows.

 

Gdy "stracimy" Windę (Windowsa) i mamy tylko Fedorę to nic straconego. Przepraszam za te sformułowanie.

 

Nie możemy już uruchomić Windowsa.

 

Więc na innym komputerze z tą samą wersją systemu Microsoftu przygotowujemy dysk naprawy systemu i uruchamiamy z niego komputer.

 

Za pomocą zawartych tam narzędzi naprawimy boot loadera Windowsa i uruchomimy ten system.

 

Pojawi się nowy "problem" ponieważ sytuacja odwróci się - w danej chwili nie ma możliwości uruchomienia Fedory.

 

"Wchodzimy" do Windowsa. Instalujemy program naprawiający boot loadery -  EasyBCD.

 

Dodajemy w nim wpis Fedora, w jednej z zakładek wskazujemy typ partycji linuksowych.

 

Program automatycznie znajdzie boot loadera Fedory.

 

Wystarczy teraz zapisać ustawienia. Można jeszcze ustawić domyślny automatycznie startujący system.

 

Uruchamiamy PC ponownie i gotowe.

Przy innej okazji pozwoliłem sobie podzielić się swoimi doświadczeniami z pozornie znikającym systemem Windows po zainstalowaniu Fedory na sprzęcie z UEFI. Moim zdaniem źródłem problemów jest błąd w skrypcie 30_os-prober, pojawiający się od wydania Fedora24.

1) Warto w bardzo prosty sposób sprawdzić, czy Windows jest OK po zainstalowaniu Fedory. Prawdopodobnie tak. Sprawdzenie - należy w BIOS-ie lub podczas bootowania (u mnie klawisz F11, ale zależy to od BIOSa/UEFI) wybrać bootowanie za pomocą Boot Managera Windowsowego i kontynuować rozruch systemu. Powinien zgłosić się system Windows.

2) Po upewnieniu, że z systemem Winows wszystko w porządku, można wrócić do Fedory i konfigurowania Gruba2. Zakładam, że instalacje były prowadzone w trybie UEFI+CSM. To CSM jest konieczne w przypadku Win7, który nie obsługuje GOP. W przypadku Win10 CSM nie jest konieczne, ale nie powinno przeszkadzać. Program 30_os-prober z Fedory 24/25 nie działa poprawnie w wielu konfiguracjach z UEFI. Należy skorzystać z 30_os-prober z Fedory 23.

3) Dalej standard, czyli stworzenie nowej konfiguracji Gruba i jego instalacja. Do instalacji mogą być potrzebne moduły Gruba i shim.

Podsumowując: Na ogół nie trzeba grzebać w instalacji Windows. Jedyny problem to dostęp do starszego (Fedora23) skryptu 30_os-prober. Zastanawiałem się na zgłoszeniem tego błędu (polecam porównanie sekcji UEFI tego skryptu) poprzez bugzillę, ale czas reakcji na takie trywialne błędy jest tam kolosalnie długi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...