Skocz do zawartości

Laptop pod Fedorę i Front-End


Krystian Kiermasz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

"UEFI with CSM" jest chyba niezbędne ze względu na obsługę GOP na ekranie startowym (menu GRUB, itp.) przed podniesieniem jakiegokolwiek systemu operacyjnego. Jeśli nie ma tej opcji, to spróbuj "Legacy". "Secure boot" powinien być wyłączony, gdyż na komputerach z UEFI wstanie (w typowych przypadkach) tylko Windows. Dalej: czy masz płytę live, czy pendrajw? Proponowałbym solidną, konserwatywną płytę. Sam zawsze tak instaluję. Na jakim etapie pojawia się ten czarny ekran? Nie masz w ogóle tego wstępnego menu nośnika live z opcjami: 1) start, 2) test, 3) troubleshooting? Przyjrzę się swojemu laptopowi MSI GE62, na którym mam Fedorę 28, ale dopiero jutro, po powrocie do W-wy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój laptop nie ma stacji CD, więc instaluję tylko z pendrive - robię go 2 różnymi programami i zawsze jest tak samo. Sprawa wygląda tak że umieszczam pendrive, uruchamiam kompa, F12 wybieram botowanie USB, startuje Fedora, zrobiłem tak jak napisałeś wyżej, zaczyna się ładowanie, lecą same zielone OK, na samym końcu jest uruchamianie widoku gnome i wtedy pojawia się czarny ekran i miga " - " u góry po lewej.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastąpiłeś "quiet" przez "nomodeset"? Uruchamianie z pena niekiedy sprawia kłopoty nie do przezwyciężenia. Zewnętrzny napęd DVD tak czy owak będzie ci potrzebny. To wydatek ca 150 zł. Spróbuj go kupić i wypal płytę live . Start nie powinien sprawiać kłopotów. Jeszcze jedna konkretna uwaga: u siebie instalowałem Fedorę28 z interfejsem Mate. Zresztą na tym moim MSI także świeża instalacja Fedory 26 i 27 nie sprawiała kłopotów. Nie sądzę, by Mate vs Gnome miało jakiekolwiek znaczenia, ale kto wie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zastępowałem quiet. Wcześniej bez tego dochodziło do szarego widoku i myszki, z tym że wszystko stało i nie dało się kursorem poruszać. 

Z zastąpieniem quiet jest czarny ekran z migającym -. Kiedyś instalowałem już z pena i takich problemów nie miałem. Ubuntu też nie odpala się, tam ekran staje na widoku logowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obraz live tworzyłeś za pomocą Fedora Live USB Creator? Inne aplikacje mają niezbyt dobrą opinię. Ponadto niektóre pendrajwy (producent) po prostu nie sprawdzają się w tej roli. Spróbuj jednak koniecznie z płytą live. Zewnętrzny napęd DVD pożycz od zaprzyjaźnionego znajomego. Over & over - wyłączam się na 24 godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wszystko jasne. Powtórzyłem to co ty zrobiłeś i oczywiście Fedora 29 Workstation z live pena nie dawała się podnieść. Za pomocą Fedora Media Writera zapisałem na penie Fedorę 28 MATE (ściągnięta wcześniej na mój lokalny dysk). Pen włożyłem do mojego MSI GE62 i Fedora (po quiet->nomodeset) podnosi się bez problemów. Nie wiem jeszcze, czy to problem Fedory 29 vs 28, czy też Workstation vs MATE. Musisz sobie zdawać sprawę z tego, że to pierwszy krok. Podczas instalacji na dysku w laptopie mogą pojawić się kolejne problemy z partycjonowaniem. Jako konserwatysta wybieram blivet-gui i własny podział na partycje + odpowiednie montowanie. Czekam na feedback. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tak dogłębne sprawdzenie problemu, dzisiaj po pracy przetestuję i dam znać. Zobaczę też inne środowiska, osobiście jestem przyzwyczajony do XFCE, ale to za sprawą słabego sprzętu, dlatego teraz chciałem zobaczyć w końcu Gnome. Partycję zawsze sam ustalam, ale robię to w instalatorze Fedory i mam system na 3 partycje. Tzn. 1 - boot, 2- /. 3-home

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się coraz ciekawiej. Pobrałem spina fedory 29  XFCE i tutaj o dziwo live zastartowało, wydawało się że wszystko działa. Wybrałem opcję zapisz na dysk. Po instalacji pojawił się komunikat iż dobiegła końca i należy zresetować komputer. I to by było na tyle w kwestii radości. Po restarcie na chwilę pojawia się ekran pierwszej konfiguracji systemu, znika, mija dłuższa chwila i pojawia się ekran logowania. Po wpisaniu hasła widać goły pulpit i myszkę. I tyle. Udało mi się odpalić konsolę, zaktualizowałem system, pobrałem stery nvidi i nadal to samo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj z Fedorą 28. Fedora 29 Workstation zapisana na DVD nie dała mi się podnieść. Problem z linkiem do bezprzewodowego Internetu. Różne warianty Fedory są dostępne, jak pewnie wiesz, na portalu ICM. O sterownikach do Nvidii chwilowo zapomnij. Wrócisz do tego, gdy będziesz miał poprawnie zainstalowany i działający system (+ domyślne sterowniki nouveau).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, pobieram.

Live odpala, po instalacji na dysku to samo, wiesza się podczas próby logowania.

Jedyne co ustaliłem przeszukując różne fora, to info że system szaleje bo nie wie którą kartę graficzną ma wybrać albo startuje z nvidi zamiast wbudowanego intela.

Dodatkowo przetestowałem Manjaro, debiana oraz ubuntu. Wszędzie dokładnie identyczna sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Krystian Kiermasz napisał:

system szaleje bo nie wie którą kartę graficzną ma wybrać albo startuje z nvidi zamiast wbudowanego intela.

To może spróbuj zablokować moduł intela lub nvidii, czytałeś.

https://nouveau.freedesktop.org/wiki/Optimus/

i https://docs.fedoraproject.org/en-US/quick-docs/bumblebee/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Krystian Kiermasz napisał:

Robi się coraz ciekawiej. Pobrałem spina fedory 29  XFCE i tutaj o dziwo live zastartowało, wydawało się że wszystko działa. Wybrałem opcję zapisz na dysk. Po instalacji pojawił się komunikat iż dobiegła końca i należy zresetować komputer. I to by było na tyle w kwestii radości. Po restarcie na chwilę pojawia się ekran pierwszej konfiguracji systemu, znika, mija dłuższa chwila i pojawia się ekran logowania. Po wpisaniu hasła widać goły pulpit i myszkę. I tyle. Udało mi się odpalić konsolę, zaktualizowałem system, pobrałem stery nvidi i nadal to samo. 

No to dalej będzie już z górki. Jest kilka rzeczy do sprawdzenia:

  • napisz w terminalu lsmod i skopiuj nam wyniki; jeżeli nie możesz jeszcze uruchomić żadnej przeglądarki, użyj lsmod >> moduly.txt i skopiuj plik moduly.txt na pendrajwa, albo partycję z Windowsem; sprawdzimy, czy ładują się moduły ze sterownikami nvidii oraz intela,
  • jak wyżej, tylko napisz jeszcze xrandr, xset q, zobaczymy, czy Xsy działają prawidłowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...