Skocz do zawartości

Uenomen Fbuntu


Theriel

Rekomendowane odpowiedzi

Za 30 dni też jest pierwsza, dopiero w kategorii 3 miesiące króluje ubuntu, hmm może idą lepsze czasy :)
Wydaje mi się, że nie ma się co podniecać. Zwróćcie uwagę, że zliczne są "trafienia dziwnnie". Tzn. że jeśli pobrałem obraz DVD (do instalacji na zaprzyjaźnionym kompie bez sieci) i obraz netinst (dla siebie) to już są 2 trafienia. Do tego zazwyczaj pobieram wersję LiveCD i netinst w pracy (łatwiej ściągnąć na nowo niż przynieść z domu). Te 4 trafienia nie zwiększają liczby stałych użytkowników Fedory, a liczba trafień dziennie zawsze wzrasta po edycji nowej wersji (stąd IMHO znaczny przyrost trafień w ostatnich 7 i 30 dniach a gorzej w ciągu 3 m-cy). Do tego jeszcze zdecydowanie wzgardziłem Ubuntu i ani razu nie pobrałem żadego z wydań 9.04, czyli zafundowałem im spadek :P

 

Krótko mowiąc statystyki trzeba czytać nieco między wierszami i zastanowić sie nad tzw.otoczeniem. Jak wiadomo kiedy człowiek idzie z psem na spacer, to statystycznie mają po 3 nogi.

 

A ze statystyk na Distrowatch wynika dla mnie jedynie to co jest powszechnie wiadome. Jest kilka (4-6) liczących się dystrybucji linuksa - reszta jest niszowa nawet w światku pingwinów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie tyle nie polubiłem Ubuntu co z powodu nawyków z Fedory nie bardzo mogłem w nim się obsłużyć, jednakże pozmieniać trochę kolorki i w myślę, że ładny by z niego był Linux, osobiście nawracam kogo mogę na Fedorę bowiem gdyby nie daj Boże coś się zadziało, łatwiej mi będzie im pomóc...lub znaleźć pomoc wśród tematów na tym wspaniałym forum :) w sumie nawróciłem chyba...4-5 osób O_O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem z Linuxa:

Aurox 9, 10; Fedora 4, 5, 6; Ubuntu 8.04 Fedora 9, 11;

Ubuntu 8.04 vs Fedora 9, na jednym z przyjaznych kompów było Ubuntu 8.04. Podczas ostatniej gwałtoownej pogody na jednym z kompów, którym się opiekowałem była F9 u mnie F11 wszystkie burze, przepięcia, zaniki produ Fedora przeżyła. Ubuntu niesety NIE. Dziwi mnie dlaczego. Kompy praktycznie w jednej sieci. Ubuntu: łatwe do zainstalowania, ale Winde też się łatwo instaluje i łatwo się psuje. Jakby nie parzeć Ubuntu na pewno lepsze niż Winda, co do Fedory, trochę tudniejsza do instalowaia. Nic poza tym.

Chociażby prędkość urochamiania się. Fedora 11 vs Ubuntu 9.04

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fedora przeżyła. Ubuntu niesety NIE. Dziwi mnie dlaczego. Kompy praktycznie w jednej sieci.

 

Komp kompowi nie rowny, moze byc milion przyczyn jak chocby gniazdko elektryczne w ktore byl wpiety/listwa itp. Nie dopatrywalbym sie tutaj nizszosic Ubuntu, naciagana teoria ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o samą niższość, dużo łatwiej jest jednak coś zepsuć. Fakt jednak taki, że u mnie ext4 i zanik naięcia kilka razy kompa wyłączył i wszystko OK a Ubuntu jeden strzał i Xy padły. Wszystko na Gnome a jednak Fedora stabilniejsza. Nie mam nic do Debiana, przypuszczam, że gdybym zaczął z Debianem a nie z Aurox-em, to dziś nie był by TU na forum, tylko TAM.

 

"Fenomen Ubuntu" jak to zostało TU nazwane to nic innego jak popularność, która bierze się stąd, że Ubuntu prościej się instaluje i na pewno szybciej niż Fedora. Zaletą Ubuntu jest przynajmniej w Wersji 8.04, gdyż taką miałem, że każda płyta instalacyjna jest płytą LIVE. Ktoś ściąga 350Mb na próbę lub do instalacji i wszystko w jednym. Fedora nie ma, aż tak wygodnie.

 

[EDIT:]

 

Nie dodałem najważniejszego. Fedora ma lepsze forum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najwieksza bolaczka ubuntu to updaty ;) uda sie albo nie. na fedorze rzadko cos sie psuje podczas upgradu, a jesli juz cos to nie pada od tego caly system :). z tym debianem to troche jest tak ze ubuntu bierze pakiety z sida/experimental :), a te wiadomo moga dotkliwie poturbowac caly systemik. kiedy sie bawilem debianem to siedzialem glownie na galezi testing z mala domieszka unstable. wysuwam wiec wniosek (i to jest moje zdanie) ze ubuntu jest bardziej eksperymentalne niz fedora (wierze bardziej gosciom z rh po prostu) ;p, choc moge sie mylic

 

to oobontoo or not to oobontoo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to oobontoo or not to oobontoo :)

 

not to oobontoo

 

Nic dodać nic ująć.

Poza tym zachwalanie Ubuntu, to chyba nie TU. Nie licze na to, że autor tego postu spodziewał się oklasków za. Ubuntu, prostrze do zainstalowania i gdyby było naprawde lepsze to większość z NAS nie posiadałaby "Niebieskiego koloru logowania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebieski

Ubuntu, teź inteligentni. Nie obrażajmy. Jakby nie patrzeć, też Linux. Musimy działać RAZEM.

 

Ci wszyscy co nas buntują to Windowsiarze. Ubuntu czy Fedora to Linux. Open Source. Musimy się wspomagać. Windowsiarze nigdy nie będą mieli społeczności, gdyż są zależni od Windy i Microsoft'u. MY Linuxiarze się wspieramy a ONI,..........

Jacy ONI.

:D

MY jeesteśmy a ONI, czyli Windziaże, to jak powiedział J. Kochanowski: " Swojego nie znacie a códze chwalicie".

 

Swoje czyli "OPEN SOURCE" gratis. Nie płacąc można mieć lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...