mas-kaz Napisano Maj 13, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 13, 2005 mam takie male (moze nie male) pytanie kazdy z nas ma ta swoja fedore skonfigurowana i dopieszczona problem moj pojawia sie przy ponownej instalacji nowego wydania fedory wtedy to cala moja zmyslna "zabawa" z ustawianiem systemu zaczyna sie od nowa czy lepszy update czy moze ponowna instalacja? i czy istnieje taka mozliwosc update by nie sciagac calych plyt instalacyjnych, lecz tylko "najwazniejsze elementy" systemu? a potem cieszenie sie nowiutkim wydaniem os'u bez ponownej "babraniny" z konfiguracja (....i oczywiscie bez problemow przy update )? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajownik Napisano Maj 13, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 13, 2005 (edytowane) Możesz dokonać upgrade'u dystrybucji przy użyciu płytki instalacyjnej albo przy użyciu yuma: http://www.brandonhutchinson.com/Upgrading...x_with_yum.html http://naeblis.cx/rtomayko/2004/12/06/fc2-...pgrade-with-yum Tylko upgrade przy pomocy płytki jest oficjalnie wspierany. Z drugiego sposobu mogą skorzystać tylko razcej zaawansowani użytkownicy, bo pomiędzy wydaniami są czasami poważne zmiany i ewentualne problemy trzeba potem samemu rozwiązywać. Zaletą jest jednak ściąganie tylko paczek zainstlowanych w systemie :-) Czy to będzie bezproblemowe zależy tylko od używanych repozytoriów. Jeśli ktos nie podmieniał systemowych paczek (repo atrpms do takich nie należy; _Pat coś może napisać na ten temat ;-) ), to raczej nie będzie miał dużych problemów. Jeśli chodzi o mnie, to zawsze robię ponowną instalację. Tak eksperymentuję z paczkami z Rawhide'a, że potem lubię zrobić porządek w systemie. Sama konfiguracja nie trwa też zbyt długo, bo katalog /home mam na oddzielnej partycji i prawie wszystkie ustawienia uzytkowników zastają takie same :-) /update/ http://fedoraproject.org/wiki/YumUpgradeFaq Edytowane Czerwiec 15, 2005 przez gajownik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość _PaT Napisano Maj 13, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 13, 2005 repo atrpms do takich nie należy; _Pat coś może napisać na ten temat ;-) O tak, nie instalować ATRPMs. W usuwanie tego badziewia bawiłem się 3 dni, wczoraj dwa razy system totalnie padł. Doceniam silną wolę ludzi i ich siłę perswazji, ale nie ma się co okłamywać, ATRPMs to same kłopoty i wyzwanie dla doświadczonych userów (no, chyba, że ktoś lubi jak średnio raz na dwa miesiące system się nie podnosi, no i oczywiście cały czas jest bałagan w paczkach i problemy z zależnościami). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi