Witam,
Do napisania tego tematu sklonily mnie wypowiedzi uzytkownika Hejter w temacie Instalacja Red Hata na netbooku. Wypowiedzi z tego tematu sklonily mnie ku temu, ze przeciez z checia zlozylbym dotacje na distro którego chetnie uzywam, aby tylko zmotywowac twórców do dalszej pracy. Na stronie Fedory pisza, ze nie potrzebuja na ten moment dotacji, ale pomóc mozna na inne sposoby. Dzieki wspomnianemu wyzej tematowi wpadla mi mysl - a czy nie kupic sobie RHEL w wersji Desktop? Znalazlem dosc szybko dystrybutora, u którego kosztuje on 160zl, wiec bardzo atrakcyjnie wzgledem Windows. Niemniej zaczely drazyc mnie watpliwosci - czy warto? Ostatecznie Fedora to wczesny RHEL, dodatkowo jest za darmo, moze ma wiecej pakietów w repo. Jestem w stanie kupic RHEL tylko pytanie, czy warto, kiedy Fedora jest za darmo. Dodatkowo jak wyglada sprawa z okresem wsparcia RHEL? Nie chcialbym kupic teraz aby okazalo sie, ze za pare miesiecy nowa wersja i kup czlowieku kolejna