Witam, mam problem z flashem na świeżo zainstalowanej fedorze 22. Z filmami jest różnie, od święta odtwarzają się dobrze, ale z reguły jest tak, że w ogóle nie można nic zobaczyć, bo jest czarny ekran. Inne przypadki to czarny albo migający ekran na miniaturce odtwarzacza, i dopiero po przejściu na full screena jest dobrze. Inne odtwarzacze (chińskie joemonsterowe etc) w ogóle nie działają. Podobnie jest z grami we flashu. Kombinowałem z adobe i gnashem, ale bez rezultatów... Na debianach śmigało na adobe bezproblemowo. Da się coś z tym zrobić?