Wyszukaj
Wyświetlanie wyników dla tagów 'samaba' .
-
Witam, Mam w sieci udostępnione katalogi na czterech różnych komputerach (Win 98, Win XP, Fedora 16, Ubuntu). Aby mieć do nich dostęp z piątego komputera (Fedora 15) muszę mieć w pliku hosts wpisane ich numery IP i odpowiadające im nazwy komputerów: 192.168.1.5 WIN98 192.168.1.7 WINXP 192.168.1.3 FEDORA16 192.168.1.4 UBUNTU Numery IP są przydzielane przez DHCP routera, więc ustawiłem na nim, aby te komputery dostawały zawsze takie samo IP. Jednak od czasu do czasu pojawiają się inne komputery (laptopy, których IP nie chcę na stałe rezerwować i muszę w pliku host dopisywać aktualne ich IP i nazwę i za każdym razem gdy się IP zmieni, zmieniać też te wpisy. Kiedyś (chyba jak była jeszcze Fedora 8) nie musiałem nic wpisywać do pliku host i wszystko ładnie działało, a samba widziała udziały komputerów niezależnie od tego jakie mały przydzielone IP. Nie mogę jednak dojść dlaczego teraz muszę to robić. Może ktoś wie jak uniknąć ciągłego uaktualniania pliku hosts? Szukałem i 'googlałem' już wielokrotnie w tej sprawie, bo mnie to irytuje, ale nie wiem co jest nie tak. Może muszę jakiś pakiet doinstalować, ale nie mam pojęcia jaki. Proszę o pomoc, bo mnie ta sprawa już mocno irytuje. Sławek