uosiu Napisano Maj 1, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Maj 1, 2006 No dobra to zem sie dzisiaj z Danielem 2005 spotkal u mojej babci na wsi potem pojechalem do niego, gdzie pisze tego posta zaraz bede wracal a to poltora h jazdy (ach te rowery- bynajmniej nie samochody marki rover ) fotki dam w srode, a tym czasem sledziu da relacje --- moze by sie ktos spotkal jak jest kilku forumowiczow w tym samym miejscu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniello Napisano Maj 1, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Maj 1, 2006 Nom, powiem tak. Trasa nie była trudna <lol> Fajne autka jeździły Najpierw wstałem rano. Byłem juz przyszykowany na wyjazd do Uosia Była chyba 9.30. Nagle weszła do pokoju matka. Oznajmiła, że nie mogę jechać, ponieważ pada deszcz. Byłem już załamany Doszłem na szczęście do porozumienia z tatą i mogłem jechać. Musiałem się tylko grubo ubrać. Pogoda była bardzo dobra i nadawała się do jazdy na rowerze. Spakowałem do plecaka prowiant, tj. Kanapki, termos i Apple - Jabłko Wyjechałem... Początek trasy był w miarę. Później zaczęła się męka pańska A jaka przyczyna ?? A taka, że miałem za duże obciążenie. Po pierwsze miałem plecak zapchany prowiantem i jeszcze jakimiś pierdołami. Po drugie miałem kurtkę na sobie. Po trzecie miałem zrąbane tylne przerzutki, tak, że dało się jechać tylko na najcięższej przerzutce. Ludzie! Krew może człowieka zalać A jeszcze te górki... Kiedy wjechałem już do jego babci wioski, byłem wykończony. Zadzwoniłem do niego i oznajmiłem, że jestem już w Iwinach. Dogadaliśmy się, żebym jechał cały czas prosto. On będzie jechał w moją stronę. Jadę, jadę, nic... Aż w końcu ujrzałem tę znaną twarz Widziałem już ją na wielu zdjęciach. I oto jest wielki i wszechpotężny UOSIU . Z niedowierzaniem patrzyłem, że to już koniec trasy. Zaczęliśmy gadać... Potem skoczyłem do pobliskiego sklepu i kupiłem wodę mineralną niegazowaną. Uff...Byłem w siódmym niebie Poszliśmy w końcu najpierw na działkę, potem na chatę. Dostałem obiad, jak gość I byłem zadowolony Pograliśmy na Amidze w Wormsy Oczywiście dostałem baty... Potem w końcu wybraliśmy się do mnie, do Chocianowa. Nie dowierzałem, że Uosiu ma taką kondycję!! Bezproblemowo przejechał te 40 kilometrów. Zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej, aby napompować koła I zaczęła się jazda. Pruliśmy tak szybko, dzięki mocy, tej mocy która dała pompka automatyczna Podśmiewaliliśmy się z tego, żeby zatrudnić na taką stację murzyna, który by pompował koła mordą Za 2 złote dziennie Dojechaliśmy do Chocianowa i pierwsze co to ujrzeliśmy ten stary, zniszczony zamek. Zawstydziłem się trochę, że mam takie osrane zabytki w moim mieście. Dobra, dojechaliśmy na podwórko pod mój blok. Zaparkowalismy Rovery i poszliśmy na górę. Odpaliliśmy Fedorkę. Uosiu lognął się na swój serwer przez SSH Odpalił Ekg i zmienił opis na Jabberze i GG. Przegrałem mu płytę Heroes3 w wersji linuksowej. Dwa patche do gry skopiowałem na pendrive. I był zadowolony W końcu musiał się zbierać. W piekarni jeszcze kupił drożdże i pojechał. Było spox Uosiu to spoko gość!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalzaq Napisano Maj 2, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Maj 2, 2006 Najciekawsze są te drożdże na końcu. :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniello Napisano Maj 2, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Maj 2, 2006 Nom. Drożdże są najlepsze EDIT: Uosiu po tej wielkiej przejażdżce nie miał zakwasów Cud, prawda ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dione Napisano Maj 2, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Maj 2, 2006 Pruliśmy tak szybko, dzięki mocy, tej mocy która dała pompka automatyczna hmm...a co Wy z ta pompka zrobiliscie? :> z tym Murzynem to rasisci z Was Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uosiu Napisano Maj 3, 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano Maj 3, 2006 odrobinka fotek z wypadu: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się