Kernel Update

[dj_oko]

Witam

Mam ostatnio duży problem z yum update. Wpisuje to polecenie i.... raz nie ma nic do update'a a raz jest całe stado. No dobra - yum clean all. Ale teraz jest jeszcze inny problem. Sam yum update. Aktualizator z radościa znajduje do usunięcia kernel, ale nie wgrywa nowego(2.6.17-1.2187_FC5 i686)! Zostawia aktualny 2.6.17-1.2174_FC5 i tyle!

 

Hmmm niedobrze.... Jak to jest możłiwe?

[@perl]

kilka dni temu byly problemy z pobraniem aktualizacji jadra i modulow jadra, rowniez mialem taki problem,

 

w sumie przez zabieganie nawet nie wiedzialem ze wyszlo nowe jadro, do czasu kiedy zobaczylem post gajownika ze sciezka z modulami nowego jadra

 

masz jeszcze te problemy?

[dj_oko]

Już nie

 

Jakimś cudem yum najpierw nie infrmował o jądrze, a potem "nie przeznał się", ze usuwając stare - zainstluje nowe(nie było go na liście nowych pakietów). Dałem "y" i um ojemu zaskoczeniu następnego dnia w GRUBie miałem nowe jądro

 

[Gość _PaT]

Jakimś cudem yum najpierw nie infrmował o jądrze, a potem "nie przeznał się", ze usuwając stare - zainstluje nowe(nie było go na liście nowych pakietów). Dałem "y" i um ojemu zaskoczeniu następnego dnia w GRUBie miałem nowe jądro

Jeśli masz logi, może warto to dogłębnie przeanalizować... Może to być błąd pluginu yuma odpowiedzialnego za manipulację jądrami. A może przeoczyłeś sekcje replacing, patrząc tylko na updating?

[dj_oko]

_Pat, czytanie logów to dla mnie męka.

Nie powiem ci na pewno, ale sekcje, to były Update'ing i Removing

 

[Gość _PaT]

Możesz wypróbować starych jak yum tricków na dobry update (hehe, to miało być śmieszne).

 

yum update yum

yum update \[a-e]\*

 

A potem zmieniasz zakres literek, na np. f-j itd. Rozwiązanie jest o tyle dobre, że jak są jakieś problemy, to zostawiasz odpowiednie literki na koniec i w efekcie masz prawie kompletny update, poza tymi problematycznymi paczkami.