Nowy Kernel?

[Chamaeleo]

Czy ktoś mi moze powiedzieć po co aktualizować jądro do nowszej wersji? Chodzi mi o to, iż po aktualizacji od początku muszę instalować paczki dla neostardy, do obsługi partycji ntfs itd. Czy jest jakis sens w utrudnianiu sobie życia? A może wytarczy tylko zrobić dowiązania do nowego jądra? Mam jeszcze tyle pytań, a wiary coraz mniej. Ale nie poddam się.

Pozdrawiam wszystkich.

[macmus]

dowiązanie do nowego jądra :shock: :shock: :shock: :shock:

 

istnieje coś takiego ? nie wiem nie zna sie ale brzmi to nadwyraz dziwnie

[gajownik]

Dowiązania nie będą działać, bo moduły musza być skompilowane do danego jądra.

 

A jesli chodzi o aktualizację, to jest jak najbardziej zalecana. Najważniejsze to połatane dziury, nowe funkcje, szybsza praca niektórych komponentów i poprawienie innych błędów (np. ze standardowym jądrem w FC3 MPlayer zarzyna procesor).

 

Jesli chodzi o NTFS, to w rpm.livna.org są odpowiednie pakiety (nie sprawdzałem jak działają). W przypadku neostrady można wykorzystywać moduły z jądra (ale chyba tylko z modemem Thompson Speedtouch).

 

Siedzenie na starym, dziurawym jądrze powinno być karane ;-)

[Chamaeleo]

Zrozumiałem, iż aktualizacja jest wskazana, a moduły należy skompilować względem nowego jądra. A czy wszystkie moduły należy kompilować i ile takich modułów może być przykładowo?

[gajownik]

Tylko te zewnętrzne, tzn. NTFS, nVidia, ATI czy co tam używasz. Normalnie w dystrybucyjnym kernelu prawie wszystko jest powłączane, więc są już skompilowane.

[waldis]

Ja w każdym razie żałowałem bardzo, kiedy zrobiłaem update kernela http://www.fedora.pl/site/forum/index.php?...EAdza+po+update , szybko przeinstalowałem system. Teraz w myśl zasady: jak działa, to niczego nie dotykaj nie robię tego czego nie jestem pewny na 200% (100% to brak pewności)

[gajownik]

jak działa, to niczego nie dotykaj

Przez brak działania też można wpaść w tarapaty → znudzony dzieciak, który bawi się exploitami i akurat namierzył naszą maszynę nessusem.

 

Specjalnie nie aktualizuje się kerneli przez rpm -Uvh żeby można było w razie potrzeby wrócić do starszego. Jeśli wszystko działa poprawnie, to stary się wywala. Jak nie, to zgłasza się błędy w Bugzilli. Reinstalacja systemu jest zbyteczna.

[waldis]

Kurde, wiedziałem, że mi się dostanie :lammer: . W związku z tym mam przy okazji pytanie: czy problemy można tam (w tej Bugzilli) zgłaszć w języku Mickiewicza i Słowackiego (nigdy nie wchodziłem, a parę problemów miałem). I co korzystniej robić update czy upgrade, bo niby podobne, ale nie takie same ?

[gajownik]

Niestety trzeba po angielsku.

 

Jesli chodzi o aktualizację, to wszystkie pakiety się aktualizuje, a kernel doinstalowuje obok tego działającego (programy takie jak yum/apt same o to dbają). Jeśli chodzi o update i upgrade w yumie, to one, przy standardowych opcjach, działają tak samo. No, chyba, że chodzi o coś innego: update programów, a upgrade całej dystrybucji ;-)

[Chamaeleo]

No dobra. A w jaki sposób usunąć stare jądro?

[patpi]

rpm -e stare_jadro

bedac na nowym

 

rpm -q kernel

pokaze Ci numerki Twoich kerneli

[Chamaeleo]

Wielkie dzięki!!!