tsiru Napisano Maj 25, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 25, 2005 Witam ! Ostatnio po drobnych problemach z windowsem postaniwłem posprzątać na dysku, czyszcząc go do zera. Narazie zainstalowałem windowsa i przymieżam się do instalacji fedory, z tym że po instalacji gruba, nie można używać programów w stylu partition magic. Koledze udało się zainstalować gruba na dyskietce (tzn. grub-install /dev/fd0 z ratunkowego) i może używać takich programów, a do startu (_linuxa_ → Linuksa) ORT używa dyskietki. Mnie to wychodziło mizernie - przed formatem próbowałem, ale zamiast ładnnego niebieskiego menu, pojawiło się takie same tylko czarono-białe i nieczytelne Po omacku wybrałem windowsa, odpaliło, następnym razem fedore i ... kicha Prosił bym o pomoc kogos kto to robił i działa u niego. Takie rozwiązanie było by dla mnie najlepsze, ponieważ tylko ja używam w domu (_linuxa_ → Linuksa) ORT i nie musiał bym się przejmować tym, że windows mi zepsuje coś. Dzięki z góry !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajownik Napisano Maj 26, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 26, 2005 z tym że po instalacji gruba, nie można używać programów w stylu partition magic. GRUB tutaj nie ma nic z tym wspólnego. Jak PM coś odbije, to Ci zrobi rozpierduchę na dysku bez względu na to czy GRUB był, czy nie zainstalowany na dysku. Ja stanowczo odradzam z korzystania z badziewia jakim jest Partition Magic -- wyjątkiem jest sytuacja, kiedy masz za mało wrażeń w życiu i chcesz podnieść sobie trochę adrenalinę ;-) Wracająć do GRUBa, pokaż zawartość pliku (fd0)/boot/grub/grub.conf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patpi Napisano Maj 26, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 26, 2005 Ja stanowczo odradzam z korzystania z badziewia jakim jest Partition Magic -- wyjątkiem jest sytuacja, kiedy masz za mało wrażeń w życiu i chcesz podnieść sobie trochę adrenalinę ;-) LOL + ROTFL + HEHE [takie poczucie humoru j.w. poprawia mi samopoczucie w trakcie sesji ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@perl Napisano Maj 26, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 26, 2005 hehe gajownik, chyba miales jakies nieprzyjemne doswiadczenia z PM, co? prawda jest taka ze, obojetnie jakiego programu bys uzyl, czy to bedzie Partition Magic czy Acronis Partition Expert, albo nawet Parted(pod konsola), GParted, QTParted, podczas niektorych operacji nadpisza bootsector, lub zmienia tablice partycji, takimi operacjami sa np. resize partycji aktywnej, laczenie pratycji podstawowych (z ktorych jedna jest partycja aktywna) itp. z wszystkich wyzej przytoczonych programow tylko Acronis Partition Expert zawiadomil mnie o tym ze po operacji na dysku bede musial uzyc dyskietki startowej i postawic gruba, reszta przemilczala ten fakt nie oznacza to ze reszta programow jest gorsza, osobiscie uwazam ze Partition Magic jest obecnie jednym z najlepszych tego typu programow, ale pod linuksem radze uzywac Parted ja np. uzylem PM do stworzenia partycji rozszerzonej NTFS, juz po instalacji linuksa i jakos caly czas linux mi sie bootuje a co do ewentualnego przywracania gruba (jezeli cos sie stanie z bootsectorem) to na tym forum juz bylo sporo postow, pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajownik Napisano Maj 27, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 27, 2005 hehe gajownik, chyba miales jakies nieprzyjemne doswiadczenia z PM, co? I to kilka razy Nie mówię też o innych osobach, którym musiałem potem pomagać odratowywać partycje (choćby na tym forum już było kilka przypadków). Zresztą takie zdanie mam nie tylko ja -- wystarczy poczytać czasami p.c.o.l ja np. uzylem PM do stworzenia partycji rozszerzonej NTFS, juz po instalacji linuksa i jakos caly czas linux mi sie bootuje Szczęściarz ;-) a co do ewentualnego przywracania gruba (jezeli cos sie stanie z bootsectorem) to na tym forum juz bylo sporo postow Tu nie chodzi w ogóle o przywracanie GRUBa, poprawianie odpowiednich ścieżek w /etc/fstab czy C:\boot.ini. Partition Magic jak wykrywa "nibyproblemy", to proponuje je naprawić. Kończy się to zwykle wykasowaniem partycji bądź ich uszkodzeniem. http://www.fedora.pl/site/forum/index.php?...indpost&p=28610 ← takich przypadków miałem tutaj więcej Jak dla mnie PM stwarza więcej problemów i go stanowczo wszystkim odradzam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się