chamulce Napisano Maj 21, 2004 Zgłoszenie Share Napisano Maj 21, 2004 Mam taki problem ściągłem sobie FC2 i próbowałem ją zanstalować na mojego debiana na dyku seagate 40gb na którym mam również win2000. Po pomyślnym zainstalowaniu wszystkich pakietów i restarcie kompa pojawił się problem z dyskiem a mianowicie z jego MBR-em. Wystąpił chyba jakiś konflikt mojego starego lilo i gruba z instalowanej fedory. Próbowałem usunąc oba wpisując fdisk /mbr ale po tym nic z dyku nie chce mi startować. Próbowałem użyć windosowskiego fixmbr i fixboot ale wszystko na nic. Próbowałem nawet low level format ale nie chciał mi go formatować. Próbowałem róznych programów m.in partition magic, norton disk doctor wykrywa mi błedy ale niestety nie potrafi ich naprawć. NIe wiem co mam zrobić. Jeśli ktoś potrafi mi pomóc to bardzo prosze jeśli nie to może ma ktoś jakieś namiary na jakieś profesionale forum gdzie mógłby o to zapytać. Z góry dziękuje. Pozdrawiam chamulce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alvaro Napisano Maj 21, 2004 Zgłoszenie Share Napisano Maj 21, 2004 A próbowałeś np. u kumpla go podłączyć do innego kompa i cos porobić :?: Oczywiście nie jako systemowy tylko jako drugi dysk i wtedy na jego systemie coś kombinować. Bo jak to nie poskutkuje to chyba dysk Ci padł niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość _PaT Napisano Maj 21, 2004 Zgłoszenie Share Napisano Maj 21, 2004 Trzeba zacząć od wpisania do MBR Windows, bo inaczej są starszne komplikacje. Jeśli sam fixboot nie działa, spróbuj fixboot /scan, który wyświetli Ci gdzie masz zainstalowanego Windows. Wtedy trzeba fixmbr dać takie parametry (znajedziesz w helpie), które wskarzą mu, gdzie jest Windows. Potem do MBR dopisz linux/linuksy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chamulce Napisano Maj 22, 2004 Autor Zgłoszenie Share Napisano Maj 22, 2004 A próbowałeś np. u kumpla go podłączyć do innego kompa i cos porobić :?: Oczywiście nie jako systemowy tylko jako drugi dysk i wtedy na jego systemie coś kombinować. Bo jak to nie poskutkuje to chyba dysk Ci padł niestety. Probowałem. Postawiłem u siebie na drugim dysku na szybkiego winde i rozpoznaje mi ona na tym dysku uszkodzonym trzy partycje windows (tak jak powinno być) moge na nie zapisywać dane i wszysko jakby był sprawny tylko jak chcę na nim zainstalować system to po restarcie dochodzi to miejsc z którego ma butować i nic się nie dzieje. Partition magic widzi mi ten cały dysk jako bad ale jak chce go sformatować to wyskakuje error "bad argument/parameter" na danych z dysku mi nie zależy potrzebuje tylko sprawny w 100% dysk. Próbowałem instalować rówież mandrake-a i on widzi mi na dysku 40GB trzy partycje win 9,7 10 i 13 GB (tak jak powinno być) i dodatkowo jeszcze nie sformatowana partycje (wolne miejsce) jakieś 20 pare GB to troche dużo bo powinno zostać około 6GB. Musze jeszcze spróbować tego fixboot / scan może podziała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcYr Napisano Maj 22, 2004 Zgłoszenie Share Napisano Maj 22, 2004 Mam taki problem ściągłem sobie FC2 i próbowałem ją zanstalować na mojego debiana na dyku seagate 40gb na którym mam również win2000. Po pomyślnym zainstalowaniu wszystkich pakietów i restarcie kompa pojawił się problem z dyskiem a mianowicie z jego MBR-em. Wystąpił chyba jakiś konflikt mojego starego lilo i gruba z instalowanej fedory. Próbowałem usunąc oba wpisując fdisk /mbr ale po tym nic z dyku nie chce mi startować. Próbowałem użyć windosowskiego fixmbr i fixboot ale wszystko na nic. Próbowałem nawet low level format ale nie chciał mi go formatować. Próbowałem róznych programów m.in partition magic, norton disk doctor wykrywa mi błedy ale niestety nie potrafi ich naprawć. NIe wiem co mam zrobić. Jeśli ktoś potrafi mi pomóc to bardzo prosze jeśli nie to może ma ktoś jakieś namiary na jakieś profesionale forum gdzie mógłby o to zapytać. Z góry dziękuje. Pozdrawiam chamulce. Słuchaj jak zainstalowałeś już Fedore, "wyczyściłeś" mbr, to może spróbuj jeszcze raz zainstalować tam gruba... Tzn - włóż 1 cd Fedory, i jak Ci zabootuję wpisz: linux rescue potem się chrootnij na swoją Feforkę chroot /mnt/sysimage (jakoś tak ? będzie napisane ) a jak już będziesz w systemie wydaj komendę: grub-install /dev/hda i zobaczymy ... może odpalisz .... wtedy pozostanie tylko dopisanie do gruba odpowiednich parametrów i wszystkie systemy będą śmigać .... proste rozwiązanie ? ale może się uda pozdr Probowałem. Postawiłem u siebie na drugim dysku na szybkiego winde i rozpoznaje mi ona na tym dysku uszkodzonym trzy partycje windows (tak jak powinno być) moge na nie zapisywać dane i wszysko jakby był sprawny tylko jak chcę na nim zainstalować system to po restarcie dochodzi to miejsc z którego ma butować i nic się nie dzieje. Partition magic widzi mi ten cały dysk jako bad ale jak chce go sformatować to wyskakuje error "bad argument/parameter" na danych z dysku mi nie zależy potrzebuje tylko sprawny w 100% dysk. Próbowałem instalować rówież mandrake-a i on widzi mi na dysku 40GB trzy partycje win 9,7 10 i 13 GB (tak jak powinno być) i dodatkowo jeszcze nie sformatowana partycje (wolne miejsce) jakieś 20 pare GB to troche dużo bo powinno zostać około 6GB. Musze jeszcze spróbować tego fixboot / scan może podziała. a to może pozostać Ci tylko postawienie od nowa tablicy partycji ... ja na Twoim miejscu tak bym zrobił... nawed zwykłym windowsoskim fdyskiem ... (usuń wszystkie partycje i założ je od nowa) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chamulce Napisano Maj 23, 2004 Autor Zgłoszenie Share Napisano Maj 23, 2004 Ok dzięki już sobie poradziłem z tym problemem. Mam tylko jeszcze jedno pytanie dlaczego po instalacji fedory z pełnym gnome i kde moje gnome wygląda jak kde?????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcYr Napisano Maj 23, 2004 Zgłoszenie Share Napisano Maj 23, 2004 Ok dzięki już sobie poradziłem z tym problemem. Mam tylko jeszcze jedno pytanie dlaczego po instalacji fedory z pełnym gnome i kde moje gnome wygląda jak kde?????? To chyba kde wygląda ja gnome ? Fedora jak wiesz, jest “swoistym” następcą Red Hata... Twórcy dystrybucji postanowili kontynuować pomysł Red Hata polegający na ujednoliceniu wyglądu obu “biurek”. Możesz to oczywiście szybko zmienić ... .... nowe themsy, ikony ... pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chamulce Napisano Maj 23, 2004 Autor Zgłoszenie Share Napisano Maj 23, 2004 Twórcy dystrybucji postanowili kontynuować pomysł Red Hata polegający na ujednoliceniu wyglądu obu “biurek”. Możesz to oczywiście szybko zmienić ... .... nowe themsy, ikony ... pozdr To nie dobrze każde z środowisk graficznych powinno mieć swój jedyny i niepowtarzalny styl Nie wiem jak u ciebie ale u mnie gnome przypomina kde a nie na odwrót . Nie da się jakoś przywrócić typowo gnom-owych lub kde-wych wyglądów ???? Bo ten styl redhatowski nie bardzo przypadł mi do gustu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcYr Napisano Maj 23, 2004 Zgłoszenie Share Napisano Maj 23, 2004 Twórcy dystrybucji postanowili kontynuować pomysł Red Hata polegający na ujednoliceniu wyglądu obu “biurek”. Możesz to oczywiście szybko zmienić ... .... nowe themsy, ikony ... pozdr To nie dobrze każde z środowisk graficznych powinno mieć swój jedyny i niepowtarzalny styl Nie wiem jak u ciebie ale u mnie gnome przypomina kde a nie na odwrót . Nie da się jakoś przywrócić typowo gnom-owych lub kde-wych wyglądów ???? Bo ten styl redhatowski nie bardzo przypadł mi do gustu. np. w ustawieniach "motywy" masz kilka do wyboru ... jak też powiedziałem - możesz ściągnąć z netu .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chamulce Napisano Maj 23, 2004 Autor Zgłoszenie Share Napisano Maj 23, 2004 I znowu problem instalował ktoś może Fc2 na dysku razem z win2000 bo jakoś nie moge sobie poradzić. Jest jakaś komenda do odinstalowania grub-a. Powoli zaczyna mnie denerwować ten boot loader czy nie da się zainstalować lilo pod fc2???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość _PaT Napisano Maj 23, 2004 Zgłoszenie Share Napisano Maj 23, 2004 Da się zainstalować LILO w FC2 - nawet bardzo łatwo. Wystarczy uważnie śledzić proces instalacji i w pewnym momencie zmienić domyślny bootloader. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajownik Napisano Maj 23, 2004 Zgłoszenie Share Napisano Maj 23, 2004 Da się zainstalować LILO w FC2 - nawet bardzo łatwo. Wystarczy uważnie śledzić proces instalacji i w pewnym momencie zmienić domyślny bootloader. Od FC1 już się tak chyba nie da :-/ Jest tylko możliwość zainstalowania gruba albo w ogóle nie instalowania bootloadera. A odnośnie Win2k - tez kiedyś miałem na dysku i działało bez problemu z grubem. Może masz złe ustawienia w /etc/grub.conf? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się