Ja Tylko Chciałem Zrestartować Kompa...

[Theriel]

Witajcie. Posłuchałem muzyki, odebrałem mejle itp... zainstalowałem fonty windowsowskie, zrestartowałem Fedorę i.... guzik. Xy się nie odpalają, jest konsola logowania, do której nie mogę się w _żaden_ sposób zalogować (ani root ani konto usera zwykłe, wszystko jest incorrect). Spisałem niektóre "intrygujące" informacje, które wypluwane są przy odpalaniu:

 

Ustawianie zarządzania dyskami logicznymi LUM: No volume group found

 

Włączenie przestrzeni wymiany: swapon: /dev/sda1: urządzenie lub zasoby

[ZAWIODŁO]

 

Przy ctrl+alt+delete gdzieś wśród tekstów jest jeszcze:

Zatrzymywanie blokowania NFS [ZAWIODŁO]

 

 

Prosiłbym o jakąkolwiek pomoc... Ostatni cały dzień poświęciłem na konfigurację Fedory i nie widzi mi się jakoś formatowanie...

 

Pozdrawiam

Theriel

[gajownik]

Nie zapchałeś czasem dysku systemowego? Odpal w trybie rescue i sprawdź czy istnieje /etc/fstab i czy ma tam wpisane poprawne wartości. Sprawdź też systemy plików. PLik /etc/lvm/lvm.conf istnieje?

[Theriel]

OK, teraz prosiłbym o wszystko jeszcze raz, tylko trochę bardziej przyziemnie #-]. Tzn., jak odpalic system w trybie rescue, jakie wartości w fstab byłyby prawidłowe, jak sprawdzić systemy plików, z lvm.conf sobie poradzę jak dostanę konsolę ;-].

 

Pozdrawiam

Theriel

[gajownik]

http://www.fedorafaq.org/basics/#rescue

 

Co do fstab to ciężko powiedziec. Przekopiuj najlepiej jego zawartość na dyskietkę i wklej tutaj. Wklej też to co wyświetli:

fdisk -l

(możesz przekierować wyjście do pliku: fdisk -l > listing.txt)

 

System plików sprawdza się przy odmontowanych partycji:

fsck.ext3 -v -f /dev/ileśtam

[Theriel]

Jestem genialny #-]. Trochę to trwało, bo musiałem odgrzebać stare pomoce z czasów, jak męczyłem się z Debianem (no co, po startx to ja konsoli na co dzień zbyt często nie widuję), ale udało mi się zrobić to, o co prosiłeś.

 

fdisk -l

 

Disk /dev/sda: 200.0 GB, 200049647616 bytes

255 heads, 63 sectors/track, 24321 cylinders

Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

 

Device Boot Start End Blocks Id System

/dev/sda1 * 1 1971 15832026 c W95 FAT32 (LBA)

/dev/sda2 1972 24321 179526375 f W95 Ext'd (LBA)

/dev/sda5 1972 2232 2096451 6 FAT16

/dev/sda6 2233 4190 15727603+ 83 Linux

/dev/sda7 4191 4254 514048+ 82 Linux swap / Solaris

/dev/sda8 4255 10180 47600563+ 83 Linux

/dev/sda9 10181 21697 92510271 b W95 FAT32

/dev/sda10 21698 24321 21077248+ b W95 FAT32

 

Sda6 to fedorka, Sda8 to /home/....

fsck.ext3 nie da sie odpalic na sda6 (urzadzenie jest busy etc.), ale home dziala bez problemow #-P. O lvm.conf zapomniałem, ide sprawdzić.

[gajownik]

fsck.ext3 nie da sie odpalic na sda6 (urzadzenie jest busy etc.)

Miałes to sprawdzić w trybie rescue na odmontowanej partycji. Podaj jeszcze fstab i lvm.conf.

[Theriel]

eghm... /etc/lvm/ jest pusty.... Tak, nie ma w nim żadnego pliku. Sprawdzać sda6 czy w takim wypadku nie ma sensu?

 

//dopisane:

Mimo wszystko, sprawdziłem /dev/sda6 -> wszystko bez problemów, dużo wolnego miejsca. Mógłbyś Gajownik napisać, co zrobić z tym pustym LVMem ? Tzn., jak go reinstalować i w jaki sposób mogłem go stracić ?

 

Pozdrawiam serdecznie

Theriel

[gajownik]

Najpierw pokaż fstab.

[Theriel]

Eghm... nie ma /etc/fstab ? Jakoś dziwnie mi to wszystko wygląda... tego nie ma, tamtego nie ma -> co mogło spowodować takie zmiany i co powinienem teraz z tym wszystkim zrobić?

 

Pozdrawiam

Theriel

[gajownik]

nie ma /etc/fstab ?

No to powiedz mi teraz czy robiłeś partycje autmatem czy ręcznie? Stawiałes system na LVM czy nie? Pokaż zawartość pliku grub.conf. Jak podasz te informacje to uda nam się odtworzyć plik fstab.

co mogło spowodować takie zmiany i co powinienem teraz z tym wszystkim zrobić?

Zobacz czy na sda6 w katalogu lost+found nie masz jakichś plików. Mogło zabraknąć prądu podczas zapisywania fstab lub coś podobnego. W logach nie ma jakichs informacji (błedy z dysku, itp.)?

[Theriel]

No prosze, ile się może człowiek nauczyć... Właśnie odkryłem, że sprawdzałem strukturę katalogów dla rescue diska, a dopiero teraz doczytałem o /mnt/sysimage (czy jak to się nazywa)... No ale cóż ;-].

 

Oto fstab:

 

# This file is edited by fstab-sync - see 'man fstab-sync' for details
LABEL=/                 /                       ext3    defaults        1 1
/dev/devpts             /dev/pts                devpts  gid=5,mode=620  0 0
/dev/shm                /dev/shm                tmpfs   defaults        0 0
LABEL=/home             /home                   ext3    defaults        1 2
/dev/proc               /proc                   proc    defaults        0 0
/dev/sys                /sys                    sysfs   defaults        0 0
LABEL=   swap                    swap    defaults        0 0
/dev/sda1               /mnt/C     vfat    auto,quiet,rw,dmask=0000,fmask=0111,utf8,nodev,noexec,nosuid 0 0
/dev/sda9               /mnt/D     vfat    auto,quiet,rw,dmask=0000,fmask=0111,utf8,nodev,noexec,nosuid 0 0
/dev/sda10               /mnt/E     vfat    auto,quiet,rw,dmask=0000,fmask=0111,utf8,nodev,noexec,nosuid 0 0
/dev/fd0                /media/floppy           auto    pamconsole,exec,noauto,managed 0 0
/dev/hdb                /media/cdrecorder       auto    pamconsole,exec,noauto,managed 0 0
/dev/hda                /media/cdrecorder1      auto    pamconsole,exec,noauto,managed 0 0

 

Oto lvm.conf po usunięciu komentarzy:

 

devices {
   dir = "/dev"
   scan = [ "/dev" ]
   filter = [ "a/.*/" ]
   cache = "/etc/lvm/.cache"
   write_cache_state = 1
   sysfs_scan = 1    
   md_component_detection = 1
}
log {
   verbose = 0
   syslog = 1
   overwrite = 0
   level = 0
   indent = 1
   command_names = 0
   prefix = "  "
}
backup {
   backup = 1
   backup_dir = "/etc/lvm/backup"
   archive = 1
   archive_dir = "/etc/lvm/archive"
   retain_min = 10
   retain_days = 30
}
shell {
   history_size = 100
}
global {
   umask = 077
   test = 0
   activation = 1
   proc = "/proc"
   locking_type = 1
   locking_dir = "/var/lock/lvm"
}

activation {
   missing_stripe_filler = "/dev/ioerror"
   mirror_region_size = 512
   reserved_stack = 256
   reserved_memory = 8192
   process_priority = -18
}

 

Pozdrawiam serdecznie

Theriel

[gajownik]

LABEL=   swap                    swap    defaults        0 0

To mi się nie podoba. Wywal te spacje po znaku równości i niech to będzie wygladało tak:

LABEL=swap                    swap    defaults        0 0

Potem wpisz:

mkswap -L swap /dev/sda7

(to jest Twoja partycja swap? Tak?)

[Theriel]

Po wywaleniu samych spacji, jedyne co się zmieniło to to, że przy odpalaniu systemu mam "mount point swap does not exist".

 

Pozdrawiam

Theriel

 

//dopisane:

mkswap nic nie zmienił...

 

P.S.Nie wiem czy to na coś wpływa, ale w fstabie pozwoliłem sobie przesunąć "swap defaults 0 0" tak, aby było dokładnie pod tymi z pozostałych wpisów... Tak, że jest:

/dev/proc               /proc                   proc    defaults        0 0
/dev/sys                /sys                    sysfs   defaults        0 0
LABEL=swap                                      swap    defaults        0 0

[gajownik]

LABEL=swap                                      swap    defaults        0 0

Heh, dopiero teraz widzę, że tam brakowało odpowiedniej etykiety :] Zamień tę linijke na tą:

LABEL=swap         swap                    swap    defaults        0 0

[Theriel]

OK, nie ma błędu ze swapem ale to nie zmieniło tego, że jest błąd z LVMem... no i Linux niezbyt chce się odpalić (pisze ze odpala tryb 5, ale po chwili wypisuje ze przechodzi do nieinteraktywnego mode, nie podaje dlaczego nie odpalil trybu 5, a konsola ktora wyskakuje "nie rozpoznaje" zadnych nazw uzytkownikow i hasel). Jakieś pomysły ?

 

//dopisane:

Spisałem aktualne "podejrzane" komunikaty podczas odpalania systemu:

 

1."Ustawianie zarządania dyskami logicznymi LVM: No volume groups found [OK]" (No niby OK jest)

 

2."Error sending rule list request (invalid argument). There was an error in line 5 of /etc/audit.rules"

 

Pewnie chciałbyś zobaczyć audit.rules...:

# This file contains the auditctl rules that are loaded
# whenever the audit daemon is started via the initscripts.

# First rule - delete all
-D

# Feel free to add below this line. See auditctl man page

# Increase the buffers to survive stress events
-b 256