Migracja Na Linuksa -jak To Jeść!

[msearcher]

Co jakiś czas pojawiają się artykuły o migracji firm, korporacji, urzędów, czy nawet "całych miast" na linuksa. Zastanawiam się jednak nad następująca kwestią: jeżli dane instytucje przechodzą na linuksa, to jak wygląda sprawa dostosowania dotychczasowych programów używanych w środowisku windows do potrzeb uruchomienia ich w linuksie. Czy może to przechodzenie na linuksa dotyczy wyłącznie samego serwera. Jeżeli jednak tak nie jest: to dostosowanie programu np. do obsługi poczty - wysyłka korespondencji wiąże się często z napisaniem nowego oprogramowania. Z informacji dostępnych w Polsce - znalazlem zaledwie 3 , może 4 firmy piszące programy dla biznesu (platforma linux). To raczej za mało żeby mówić o pełnej migracji, czy uruchomienia biznesu na linuksie. Może ktoś ma inne zdanie, lub ewentualnie wyjaśni mi ta kwestię.

Pozdrowienia.

[@perl]

"przechodzenie na linuksa" polega nie tylko na zmianie oprogramowania serwera, chociaz samo to jest oszczednoscia pieniedzy rzedu ok. 5000 zlotych (prosty serwer bazodanowy , w malej/sredniej firmie), zyski z wprowadzenia linuksa rosna dalej jezeli wymienimy system we wszystkich mozliwych miejscach, za 1 stanowisko pracy zysk jest rzedu ok. 1200 zl

 

firma przed przejsciem na linuksa powinna zasiegnac rady specjalisty informatyka zajmujacego sie sektorem w ktorym dziala dana firma, on powienien ocenic mozliwosci przejscia firmy na "linuksy":

- znaleziezc odpowiednie zamienniki juz uzywanych programow biurowych

- znaleziezc odpowiednie oprogramowanie charakterystyczne dla firmy np. bazodanowe, serwery pewnych uslug uzywanych w firmie itp.

- przy braku zamiennikow trzeba oprogramowanie napisac (najlepiej na podstawie przetargu)

- ocenic wyksztalcenie informatyczne personelu

- wyznaczyc odpowiednie doksztalcanie w formie np. szkolen czy literatury

- dostosowac sprzet komputerowy do zmian

- stworzyc kosztorys migracji na system linuksowy

[Gość Zuk87]

Pewnie używają programów z win uruchamianych przez wine lub coś podobnego albo mają programy pisane na zamówienie, dostępne tylko dla nich.

[!Ci]

Ogolnie jesli jest to wieksza firma to w taka migacje trzeba troszkui zainwestowac - glownie to przeszkolenie kadry. Z tymze pozniej wszystko i tak chyli sie w strone Linuksa... Przynajmniej IMHO...

[@perl]

oto swiezy przyklad takiej wlasnie migracji przez duza firme jaka jest niewatpliwie uniwersytet: http://www.linux.pl/?id=news&show=2752

 

[!Ci]

oto swiezy przyklad takiej wlasnie migracji przez duza firme jaka jest niewatpliwie uniwersytet: http://www.linux.pl/?id=news&show=2752

KONKRETNIE

[du-gy]

Ja pracuje w fabryce nalezacej do sporego koncernu. Oczywiscie siedzimy na windzie, ale nie otym chce tu napisac. Wydaje mi sie ze organizacje zwłaszcza zajmujące sie produkcją ktora jest zautomatyzowana maja spory problem z migracja na (_linuxa_ → Linuksa) ORT. Jak sadze taki fachowy soft komunikujący sie ze sterownikami zbierajacy dane z czujnikow itd jest trudno (o ile (_wogole_ → w ogóle) ORT) dostępny dla (_linuxa_ → Linuksa) ORT, a pod winde jest go sporo...chyba ze jestem w bledzie, ale prosze rzuccie pare linkowREVOLUTION OS

[yoshi314]

Jak sadze taki fachowy soft komunikujący sie ze sterownikami zbierajacy dane z czujnikow itd jest trudno (o ile (_wogole_ → w ogóle) ORT) dostępny dla (_linuxa_ → Linuksa) ORT, a pod winde jest go sporo

mozna wydlubac specjalny modul typu i2c do kernela i wykorzystac go poprzez lm_sources, albo wlasny program. cala infrastruktura jest w jadrze, tylko kwestia tego co to za czujniki i jak sa podlaczone. osobiscie nigdy sie nie interesowalem wiec nie wiem czy takie cos istnieje.

[przemk]

Jak sadze taki fachowy soft komunikujący sie ze sterownikami zbierajacy dane z czujnikow itd jest trudno (o ile w ogóle dostępny dla Linuksa), a pod winde jest go sporo

mozna wydlubac specjalny modul typu i2c do kernela i wykorzystac go poprzez lm_sources, albo wlasny program. cala infrastruktura jest w jadrze, tylko kwestia tego co to za czujniki i jak sa podlaczone. osobiscie nigdy sie nie interesowalem wiec nie wiem czy takie cos istnieje.

no niestety, tu MSOkna maja duza przewage.. pare lata temu napisalem troche softu do obslugi cyfrowych urzadzen pomiarowych i sterownikow typu PLC (Mitsubishi i Omron).. to pod winde byly gotowe biblioteki (nawet kontrolki OCX pod vb! ) i przykladowe kody programow! pod inne OSy ani widu ani slychu.. a tu czas goni, terminarz uzywany zamiast kalendarza, wiec nikt nie zastanawial sie czy pod winde to pisac czy pod linuksa.. nie wiem jak teraz, ale nie sadze zeby wiele sie zmienilo.. systemy specjalizowane, robione jednostkowo, chyba dalej nie maja szans przeniesienia na nie-winde.. Ciekawi mnie, siedzi ktos w tym teraz? Duzo sie myle?