Synchronizacja Czasu

[!Ci]

Ostatnio bawilem sie synchronizacja czasu, ale wylaczylem ja. Mimo to po wlaczeniu Linuksa zmienia mi sie godzina o kilka godzin w tyl. Gdzie znajde ewentualne wpisy, ktore moglby dalej synchronizowac czas, bo w sumie co innego moglo by mi ten czas zmieniac...???

[Gość Zuk87]

Mógł to zrobić BIOS,mi się tak działo jak przełączałem się z win na linuksa lub z Ubuntu na Fedore.

[!Ci]

A niby dlaczego mialby to robic?? Wczesniej nie mialem takiego problemu jak to teraz naprawic... ?? Problem nie jest straszny ale wqrzajacy...

[Gość Zuk87]

A niby dlaczego mialby to robic??

Nie mogę sobie przypomnieć gdzie o tym czytałem ale wiem że taki problem występuje.

 

Wczesniej nie mialem takiego problemu jak to teraz naprawic... ??

Uruchom usługę ntpd i powinno być po problemnie.

 

http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic...ic=6405&hl=ntpd

http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic...ic=6520&hl=ntpd

 

Edytowane Listopad 20, 2005 przez Zuk87

[!Ci]

Uruchom usługę ntpd i powinno być po problemnie.

Uruchomilem no zobaczymy czy pomoze czy nie pomoze...

Ale to wszystko skads sie musialo wziac tak jak pisalem wszystko bylo dobrze... do czasu. Tak jakby jakis nowy pakiet - zrobilem aktualizacje - namieszal w tym wszystkim.

[exbros]

Z tego co pamietam oprocz wlaczenia uslugi ntpd trzeba jeszcze we wlasciwosciach 'czasu' wlaczyc ze ma sie synchronizowac z ktoryms z serwerow czasu. Samo wlaczenie ntpd nie wlacza synchronizacji.

Co do wlaczenia ntpd to niestety zauwazysz spowolnienie startu systemu - oczekiwanie na synchronizacje przy kazdym starcie systemu, zwlaszcza jesli uzywasz modemu na USB ktory to czesto jest uruchamiany PO ntpd (brak dostepu do sieci w momencie sunchronizacji = duze opoznienie / oczekiwanie na odpowiedz 'sieci')...

A co do 'cofajacego sie zegara' - prawdopodobnie masz wlaczony parametr "system uses hardware clock" (czy jakos tak, nie pamietam, tez we wlasciwosciach 'czasu'...) i przy kazdym starcie pobiera Ci czas/date z RTC plyty glownej. Jesli wylaczysz ntpd, ustawisz dokladnie czas w biosie i masz w miare przyzwoity RTC i bateryjke podtrzymujaca BIOS to takze bez uzycia ntpd 'cofanie' zegara' powinno zniknac.

Pozdrawiam

[!Ci]

No dobra wpisalem serwer, wszystko ladnie dzialalo, ale po restarcie juz nie ma tego serwera. Gdzie on sobie zapisuje te dane odnosnie adresow??

Z dluzszym startowaniem to nie ma problemu, jak juz wlaczam Linuksa to dziala i dziala i....

A co do 'cofajacego sie zegara' - prawdopodobnie masz wlaczony parametr "system uses hardware clock"

Gdzie ta funckja jest bo cos znalezc nie moge...???

[Gość Zuk87]

No dobra wpisalem serwer, wszystko ladnie dzialalo, ale po restarcie juz nie ma tego serwera. Gdzie on sobie zapisuje te dane odnosnie adresow??

/etc/ntp/ntpserwers

[!Ci]

No dobra wroce do tematu w /etc/ntp/ntpserwers zapisalo mi serwer, ALE kiedy z ustawienia systemowe -> data i czas wybnieram zakladke network time protocol nie ma tam poprzednio dodanego adresu. Jest tylko jeden staly 192.168.....

Jakies pomysly czemu tak sie dzieje??? Bo mnie juz szlak trafia nie wiem czy bateria mi w biosie nie trzyma czy cos ale po wlaczeniu kompa godzina jest pochrzaniona....