Problemy Po...

[waldi]

hey, moze ktoś pomoże, to co opisze jest dziwne... , najpierw miałem problemy z podmonotwaniem ntfsa pod fedorą 4, miałem jądro 2.6.11, nastepnie, skompilowałem nowe jądro 2.6.14 i udało mi sie podmontować ntfsa. Gdy chciałem załadować (_linuxa_ → Linuksa) ORT z jądrem 2.6.11 to niestety nie uruchamiało sie. Zaladowałem z jądrem 2.6.14 i dzwięk przestał działać! :/, kombinowałem i nie udało mi sie właczyć dzwieku, pomimo, ze system dzwiękowy był włączony. Wkrzurzyłem sie i odinstalowałem jądro 2.6.14, zrestartowałem kompa i zaczęł mi się ładować z jądrem 2.6.11, przy inicjalizacji eth0 stanął, potem udało sie i ruszył dalej ale nie mam sieci... sieciówka jest włączona ale nie pobiera adresu ip, przechodze na win XP i co? pokazuje mi ze kabel sieciowy jest odłączony co jest nieprawdą, przełaczyłem pod inny kabel i działa, potem znowu wróciłem na win XP i działa. Wczesniej, jak miałem jeszcze 2.6.14 to była taka sama sytuacja linux - net działa, przełączam sie na XP nie dział (kabel odłączony), musiałem wejść do biosu, tam wyłączyć sieć, zrestasrtować kompa, wejść w bios, włączyć sieć, zrestartować kompa i dopiero wejśc na XP i zadziałało , ktoś wyjaśni tą dziwną sytuację?

[wojtekjs]

Złośliwość rzeczy martwych...

Ja kiesyś instalowałem Windowsa 98 20 razy. Nic nie pisał o błędach, ale zawsze udawało mi się tylko zainstalować sterowniki, a potem ystem padał od nowa Co było przycyną? Zepsuty napęd CD... Może też jest coś takiego u Ciebie?

[waldi]

niestety to nie cd, cyrki zaczeły sie dziać po kompilacji nowego jadra :/

[**Marcin]

wiec coś pewnie źle skompilowałeś...zresztą po co kompilować skoro masz yuma ?

ja u siebie skompilowałem 2.6.14 z patchem mm2 bo był błąd w video4linux (nie działała karta prolink ) i śmiga dobrze choc nie widze żadnej różnicy między tym jądrem a wersją przygotowaną dla fedory

[Sloan]

skompilowałem nowe jądro 2.6.14

Nie kompiluj sam jądra do Fedory. Używaj pakietów oferowanych przez update. Korzystaj z

yum update

 

[wachu0809]

witam

 

Nie kompiluj sam jądra do Fedory. Używaj pakietów oferowanych przez update.

 

eee

jak juz chce kompilowac to jest to godne pochwaly

nie zniechecajcie ludzi do robienia rzeczy ktore sa dla linuksa podstawa

owszem fedora oferuje przygotowane juz jajka i to jest wygodne >> tak uwazam

ale najlepiej jest sporzadzic sobie kernela samemu tylko z tym czego potrzebuje dana maszyna

 

i tu juz trzeba co nieco wiedziec o podzespolach naszego komputerka i przeszukac skrupulatnie google plus rozne fora aby optymalnie dopasowac ustawionka ..moduly etc do naszych potrzeb.

jak rowniez obsluge systemow plikow

 

wiec ja zachecam do kompilacji

 

tylko lepiej najpierw dobrze odszukac wszystko co jest nam potrzebne do ustawienia

chipsety plyty glownej (obsluge dzwieku lanu dyskow systemow plikow .. eh poprostu wszystkiego z czego sklada sie wasza jednostka)

optymalne ustawienie >> po to sie kompiluje jajko

 

inaczej mozna isc na latwizne i skozystac z yuma (wiadomo ze wtedy wszystko dzialac nie musi)

 

pozdrawiam

[waldi]

skompilowac dobrze skompilowałem bo błedów nie miałem, przez jakiś czas (prócz dzwięku) było OK, ale potem wszystko zaczelo sie sypac... :/ ehhh, od nowa postawie fedorke i zobaczymy sie co sie bedzie dziac

[wojtekjs]

Czasem wystarczy ponowna kompilacja, bo za pierszym mogło pójść coś nie tak Tak miałem z 2.6.14. Teraz śmiga, ale za pierwszym (_wogóle_ → w ogóle) ORT się nie odpałił. Nawet nie wiem dlaczego i nie mam czasu się nad tym zastanawiać.

[wladakov]

skompilowałem nowe jądro 2.6.14

Nie kompiluj sam jądra do Fedory. Używaj pakietów oferowanych przez update. Korzystaj z

yum update

A moge samodzielnie pobrac kernel-*.src.rpm i przebudowac na i686?

Czy jest szansa ze cos sie popsuje?

pozdrawiam

wladakov