Skocz do zawartości

Usuwanie Jajka


mac1us

Rekomendowane odpowiedzi

Najczęściej zaleca się posiadanie dwóch jajek wstecz. Jeśli coś nie zadziała na najnowszym, zawsze można wrócić do starego. Jeśli jednak wszystko działa możesz za pomocą yuma usunąć starsze jajko. Możesz to zrobić też przy pomocy yum-utils.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję ale stare jajko usunąłem bo były z nim kłopoty - zwiechy itp. Na nowym wszystko śmiga tak jak powinno:) Zrobiłem to takim sposobem:

 

[root@localhost maciek]# rpm -qa |grep kernel

kernel-2.6.14-1.1644_FC4

kernel-2.6.11-1.1369_FC4

kernel-devel-2.6.11-1.1369_FC4

kernel-module-ntfs-2.6.11-1.1369_FC4-2.1.22-0.lvn.3.4

[root@localhost maciek]# rpm -e kernel-module-ntfs-2.6.11-1.1369_FC4-2.1.22-0.lvn.3.4

[root@localhost maciek]# rpm -e kernel-devel-2.6.11-1.1369_FC4

[root@localhost maciek]# rpm -e kernel-2.6.11-1.1369_FC4

 

Tak to miało być czy cos hmm...zwaliłem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywal wpis z grub.conf

Wywalenie wpisu z grub.conf jest trochę bez sensu ;-) Niby się ono nie pokazuje w GRUB-ie, ale dalej zajmuje megabajty na dysku. Poprawnym rozwiązaniem jest tylko usunięcie go przez `rpm -e' albo `yum remove'.

 

Tak tylko dodam, że w FC5 jest standardowo włączona wtyczka w yumie, która zostawia w systemie tylko dwa najnowsze jądra. Stare są usuwane automatycznie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywalenie wpisu z grub.conf jest trochę bez sensu ;-) Niby się ono nie pokazuje w GRUB-ie, ale dalej zajmuje megabajty na dysku. Poprawnym rozwiązaniem jest tylko usunięcie go przez `rpm -e' albo `yum remove'.

No ale jeśli nowe jajo będzie się wykrzaczać to wystarczy dopisać linijkę do pliku i działa. A dziś, kiedy wielkości dysków przekraczają 150GB to te kilkanaście mega na jajko nie stanowią problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jeśli nowe jajo będzie się wykrzaczać to wystarczy dopisać linijkę do pliku i działa.

No oczywiście, że najpierw testujemy nowe jajco :] Nie bez powodu jąder nigdy się nie aktualizuje, a tylko instaluje obok tego aktualnie używanego. Jeśli działa w porządku, to można od razu wywalić stare. IMHO ręczne usuwanie wpisów z grub.conf to jednak sztuka dla sztuki. Czy one tak naprawdę przeszkadzają skoro i tak na dysku leży stare jądro?

 

Trzymanie wszystkich kerneli na dysku też nie zawsze jest możliwe. Często się zdarza, że nowy udev czy paczki odpowiedzialne za SELinux wymagają nowych funkcji jądra i na starym nie działają. Przy aktualizacji otrzymujemy wtedy ładny komunikat, że są one w konflikcie ze starym kernelem zainstalowanym w systemie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I prawdę piszesz:] Ale jeśli komuś przeszkadzają wpisy w GRUB-ie ale nie chce kasować jajka to musi sobie wywalić wpis:] A czytając pierwszy post w tym temacie można wywnioskować że o to także chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...