Obsługa Dźwięku

[dj_oko]

Witam

Mój problem to troche zagadnienie dziwne, bo systemu dość rzadko używa się w ten sposób. Otóż:

Zakładamy, ze po starcie systemu otwiera się monit GDM z prośbą o logowanie. Logujemy się i uruchamiamy np. Beep Media Player - chodzi o to, zeby system grał muzykę. Teraz wybieramy "Nowy login", czyli komendę gdmflexiserver. nie wyłaczamy ze swojej sesji NIC(muzyki też), a w nowej logujemy się jako inny użyktownik. I co? GNOME stwierdza, ze nie ma urządzeń dźwiękowych...

Wyłączmy muzykę - nie pomogło. Czy to tak ma być, czy to bałagan w plikach konfiguracyjnych? Podobna rzecz miałem w Mandraku, gdzie z /dev/mixer mógł korzystać tylko root i ja...

 

Moje pytanie jest takie - czy jak ktoś zdalnie zaloguje sie z innego kompa na mój system, to czy będzie mógł słuchac muzyki, czy też czeka go pdobny komunikat?

[Stef]

Chodzi chyba o taki specyficzny rodzaj bajzlu nazywany wrodzonym, niemniej do rzeczy: to powinno załatwić sprawę.

[dj_oko]

Czy 'bajzel wrodzony', jest tylko w Fedorze, czy wszędzie?

[Stef]

Nie wiem czy wszędzie, wiem że można bez większych problemów stworzyć alternatywną konfigurację. Być może istniją dobre powody ku temu żeby jej nie tworzyć, nie wiem - wg. mnie ta się sprawdza jedynie na komputerach z minimalną liczbą użytkowników, ale pojecia nie mam nawet jaki odsetek stanowią takie instalacje..

 

Stef