Loop-aes I Policja - Teoria

[magic]

Tak sobie mysle (nie wiedziałem gdzie to wrzucic, ale jest to zwiazane z loop-aes, systemem plikow - wiec moze dobrze trafilem, jak nie, to prosze o migrateto somewhere ) jak to jest. Otoz wyobrazcie sobie sytuacje:

 

Macie zaszyfrowana partycje loop-aes 256 bit czy tam 128 bit, mniej wazne. Macie na tej partycji mp3 i filmy. Nie wnikam już w to czy samo posiadanie jest legalne czy nie, chodzi mi tu o cos innego.

 

Jesli bylaby taka sytuacja ze 997 sobie upatrzy akurat ten dysk, ktory jest zaszyfrowany totalnie, to - wlasciwie tutaj pojawia sie dopiero moje pytanie - czy mają prawo domagac się podania hasła do odszyfrowania partycji?

 

PS Ogolnie to podjerzewam ze zobaczyli by FC5 i by uciekli, bo nie ma naklejki z licencją na komputerze, ale to czysto teoretyczne pytanie

[szwajcar]

Jesli bylaby taka sytuacja ze 997 sobie upatrzy akurat ten dysk, ktory jest zaszyfrowany totalnie, to - wlasciwie tutaj pojawia sie dopiero moje pytanie - czy mają prawo domagac się podania hasła do odszyfrowania partycji?

Tak.

A jak nie podasz to użyją wszystkich środków aby partycję odszyfrować.

Łącznie z wysłaniem dysku za ocean lub nawet kilka oceanów na Twój koszt.

 

Ciekawi mnie sytuacja inna - szczerze zapomniałeś hasła, a oni Ci nie wierzą i odszyfrowują dane, a tam dokumenty opendoc.

 

Wtedy najprawdopodobniej to Pan płaci... Pani płaci... i tamten Pan płaci...

[magic]

Z tego co czytałem secyfikacje, itp - AES jest mocny, i wedlug niektorych zajmowałoby to 20 mld lat uywajac 1 mld komputerow. W kadym badz razie wedlug wiki: "Opublikowana została praca, w której twierdzi się, że AES nie jest w pełni odporny na atak XSL, ale dokładne oszacowania ilości koniecznych obliczeń są obarczone dużą niepewnością, i oceny, na ile skuteczny jest ten atak, są różne."

 

Kilka linków jeśli ktoś zainteresowany:

http://linio.terramail.pl/loopaes.html (ze szczególnymi podziękowaniami dla autora )

http://www.tidnab.nowaruda.net/index.php?s...=slackware&id=8 (tu też dzękuję )

 

Ale myślę że sobie i tak podaruja wysylanie HDD za oceany No nic, dzięki za odpowiedz - w sumie tego sie obawiałem - w Polsce zadnej prywatnosci ni ma ;P

[InIrudeBwoy]

Najpierw to muszą mieć nakaz żeby wejść do domu i nakaz żeby Ci cokolwiek zabrać z domu. To wszystko musi być oczywiście udokumentowane pisemnie. Możesz też zadzwonić na komendę i zapytać czy taki a taki policjant posiada uprawnienia czy w ogóle wiedzą o takiej akcji. Jak nie to nie musisz ich wpuszczać do domu.

Tylko z tym wysyłaniem na Twój koszt, ja bym rżnął głupa że kolega mi to zrobił a on nie ma hasła. Wydaje mi się, że nie mogą niczym obciążyć, a zwłaszcza kosztami śledztwa. Poza tym jeśli nie posiada sie dochodów to trudno cokolwiek zabrać albo zapłacić.

 

Tak mi sie wydaje

 

walcz z systemem

[Buzzard]

Z tego co czytałem secyfikacje, itp - AES jest mocny, i wedlug niektorych zajmowałoby to 20 mld lat uywajac 1 mld komputerow.

W przyszłości będzie gorzej, jak będzie można do tego użyć komputerów kwantowych. :]

[waldis]

Najpierw to muszą mieć nakaz żeby wejść do domu i nakaz żeby Ci cokolwiek zabrać z domu. To wszystko musi być oczywiście udokumentowane pisemnie. Możesz też zadzwonić na komendę i zapytać czy taki a taki policjant posiada uprawnienia czy w ogóle wiedzą o takiej akcji. Jak nie to nie musisz ich wpuszczać do domu.

Tylko z tym wysyłaniem na Twój koszt, ja bym rżnął głupa że kolega mi to zrobił a on nie ma hasła. Wydaje mi się, że nie mogą niczym obciążyć, a zwłaszcza kosztami śledztwa. Poza tym jeśli nie posiada sie dochodów to trudno cokolwiek zabrać albo zapłacić.

 

Tak mi sie wydaje smile.

Masz rację, wydaje Ci się. Zapraszam do lektury kodeksu postępowania karnego. Miłej lektury

Przy okazji, jak się robi te cytaty, bo mi coś nie wyszło?

I jeszcze znalazłem to: http://www.ifp.pl/modules.php?op=modload&a...r=0&thold=0

Edytowane Grudzień 5, 2008 przez waldis

[InIrudeBwoy]

no nie mów mi tylko, że mogą bez nakazu wejść i zabrać komputer albo dysk. Nie wierzę w to. Obciążanie kosztami to już jest bardziej możliwe ale co mogą zabrać komuś co nic nie ma?

[Albert]

Od strony technicznej - TrueCrypt umożliwia utworzenie partycji ukrytej wewnątrz partycji zaszyfrowanej. Nikt nie będzie wiedział, że ten worek ma drugie dno

[mynus]

Macie zaszyfrowana partycje loop-aes 256 bit czy tam 128 bit, mniej wazne. Macie na tej partycji mp3 i filmy. Nie wnikam już w to czy samo posiadanie jest legalne czy nie, chodzi mi tu o cos innego.

 

Jesli bylaby taka sytuacja ze 997 sobie upatrzy akurat ten dysk, ktory jest zaszyfrowany totalnie, to - wlasciwie tutaj pojawia sie dopiero moje pytanie - czy mają prawo domagac się podania hasła do odszyfrowania partycji?

 

Art. k.k. 233. § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym [ciach] podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

[ciach]

§ 3. Nie podlega karze, kto, nie wiedząc o prawie odmowy zeznania lub odpowiedzi na pytania, składa fałszywe zeznanie z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym.

 

Czyli prosić mogą ale nie musisz im go podawać

[szwajcar]

Z tego co czytałem secyfikacje, itp - AES jest mocny,

A ile zajeło by złamanie samego hasła brutem?

Najpierw to muszą mieć nakaz żeby wejść do domu

To tylko na hamerykańskich filmach. U nas mogą wejść bez nakazu - nawet z drzwiami. Wystarczy telefon do prokuratora.

(szkolony byłem )

[InIrudeBwoy]

ja od sąsiada policjanta słyszałem, że muszą miec nakaz. Teraz już nie jestem taki pewny tego.

[waldis]

Powinni mieć, ale nie muszą. Spytaj sąsiada policjanta, czy słyszał o przeszukaniu "na legitymację". W praktyce wyglada to tak, że jeśli policjant jest na 200% pewny, że masz lewiznę (np. sąsiad policjant powiedział o tym koledze z odpowiedniej komórki), to wchodzi, zabiera, najczęściej z szczęśliwym (do tej pory) właścicielem tejże lewizny. Jeśli jest pewny na 100% to idzie do prokuratora po postanowienie (potocznie nazywane nakazem). A co do kosztów, to sąd obciąża nimi skazanego na koniec przy wydawaniu wyroku. A w skład kosztów wchodzą m.in. koszty biegłych (tych co szukają na zabezpieczonym sprzęcie lewizny, a są to, najczęściej informatycy, którzy prywatnie pracują w firmach mających prawa autorskie na terenie Polski do nieszczęsnej lewizny).

[InIrudeBwoy]

ok. Dzięki za info. Interesujące.

[XAL]

No, nieciekawie. W moim powiecie nakryli firmę dostarczającą internet z gigabajtami nielegalnych plików na serwerze. Skonfiskowali im wszystko. Teraz ponoć zaczęli po innych miejscowościach chodzić i szukać piratów u ludzi w domach. Słyszałem, że także w mojej wsi chodzą Zaczynam się bać.

[magic]

A ile zajeło by złamanie samego hasła brutem?

 

Według linio.terramail.pl

 

Aktualny stan wiedzy nie pozwala na skuteczny atak na szyfrowane AESem dane.

Atak brutalny także nie będzie skuteczny - wykrzystując miliard komputerów

pracujących równolegle, wszystkie możliwe klucze zostaną sprawdzone za 20 miliardów

lat.

 

Od strony technicznej - TrueCrypt umożliwia utworzenie partycji ukrytej wewnątrz partycji zaszyfrowanej. Nikt nie będzie wiedział, że ten worek ma drugie dno wink.gif

 

TrueCrypta nie znam, ja stosuje podwójne szyfrowanie np obrazów iso + jeszcze pojedyncze wazne pliki szyfruje PGPem.

 

Nie udostępniam żadnego FTPa, też nie siedzę na żadnym HUBie DC, itp - ale mam dosc sporo danych, bo jakies 400 GB (dlatego zaraz idzie drugi hdd na loopa ) - tylko że mam firme w domu zarejestrowaną :S

 

Co do tego, czy muszą mieć nakaz czy nie - otoż rozmawiałem na #linuxpl z gościem, który był opisany właśnie jako 21 latek z 500GB (onet.pl). Weszło o 6 rano 9 cywili, zabrali jego i jego komputer na komende i search. Wszedł na #linuxpl bo został 'zmuszony' do instalacji Linuksa Bardzo płakał, że nie może mieć Windows.

 

W przyszłości będzie gorzej, jak będzie można do tego użyć komputerów kwantowych. :]

 

Wątpię osobiście, że policja w ogóle ma jakieś sprzęty dobre, oprócz może w centrali. Ale na miejscu policjanta, który ma wykonać swoje 'limity' kierował bym się do providera - tam sprawdzał kto generuje największy transfer i jeszcze by było kapitalnie jakby to był windows z partycjami C: i D:

 

A tak w ogóle - pewnie jak będą nowszej generacji komputery to i kryptografia pojdzie do przodu - no nic, warto jednak dmuchać na zimne.