Zygmunt Napisano Kwiecień 3, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 3, 2006 Dlaczego nie chce mi się uruchomic l;inux na podkręconym procku??? Nie chodzi tylko o Fedore, w ogóle. Win dziala spx, jego szybkośc włączenia mnie zadziwiła, a Linux mi siada ;( Czy Linux wyvciąga z procka max ile może, bo nawet jak troche potkreciłem to nie widać róznicy. Czy jest coś o tym w doc's??? ======================= Sempron 2800 64(<-niby) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemk Napisano Kwiecień 4, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 4, 2006 Dlaczego nie chce mi się uruchomic l;inux na podkręconym procku??? Nie chodzi tylko o Fedore, w ogóle. Poniewaz Linux jest duzo bardziej czuly na niestabilny/uszkodzony hardware od Okienek. Na delikatnie walnietym sprzecie Okna rusza, natomiast Linux bedzie sie sypac (i dobrze!) Jesli po podkreceniu wszystko bedziesz mial na 100% w porzadku, Linux bedzie smigać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adios Napisano Kwiecień 4, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 4, 2006 Dlaczego nie chce mi się uruchomic l;inux na podkręconym procku??? Nie chodzi tylko o Fedore, w ogóle. Poniewaz Linux jest duzo bardziej czuly na niestabilny/uszkodzony hardware od Okienek. Na delikatnie walnietym sprzecie Okna rusza, natomiast Linux bedzie sie sypac (i dobrze!) Jesli po podkreceniu wszystko bedziesz mial na 100% w porzadku, Linux bedzie smigać. Z tym to nie do końca się zgodzę. Miałem ramy puszczone na DualChannel 400 (na Athlonie XP więc to tylko chwyt marketingowy, tzw. wąskie gardło) i Windows nie odpalał, linux natomiast dochodził do X'ów. Wróciłem do DDR 400 bez dual channel(maksymalnie z dual channel chodziły na 380MHz). Nie sądzę więc, że linux jest taki "czuły" na podkręcanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi