Udostępnianie Internetu

[mmaestro]

Na serwerku, który udostępnia internet jest zainstalowana maskarada.

Działało bardzo długo, a tu angle... ups. koniec.

Wszystkie parametry prawidłowe.. nic szczególnego się nie zmieniło.

Objawy: na końcówkach (klientach) brak internetu

No i szukam przczyn:

1. na serwerze internet działa tzn w przegladrace np. www.wp. pl i uruchomi się, pingi działają wszędzie

2. a u klienta: przeglądarka nie otwiera stron www. pinguje komputer (klient) z serwerem, bramą providera (kablówki), ze wsystkimi kompuerami wewnątrz sieci kablówki, ale już nie pinguje np. www.onet.pl, ani po IP czyli 213.180.130.20.

 

Stąd zastanwiam się czy dostawca nie zmienił ustawień swojego serwera, tak jakby wykrywał komputery za maskaradą , ale to jest dziwne i czy możliwe?

aha jeszcze jedno przez squida udało się uzywać internetu tzn. przeglądać strony www, ale do poczty nadal potrzebuje maskarady tj. bezposredniego połączenia.

Zastanawiam się czy nie trzeba przekierowywać portów, ale to jest chyba mało prawdopodobne, bo sam serwer łączy sie bez problemów, więc klienci zza maskarady powinny łaczyć sie też.

czyżby wirus linuksowy (hehe)

I jeszcze jedno wtym czasie nie zmieniałem ustawień, ani nie było updatetów, upgradów.... totalne zaskoczenie, że nagle wcieło na klientach.

Moze jakieś pomysły?

Dzięki

 

[wojtekjs]

Niekoniecznie. ISP mógł zmienić czas życia pakietu tak, żeby po opuszczeniu jego routera, doszedł tylko do pierwszego komputera. Perfidne, ale możliwe. Można to obejść przy użyciu iptables, więc odsyłam do googli lub man iptables (sam nigdy tego nie robiłem, ale tylko słyszałem).

Najlepiej odpal Ethereal i zobacz, co się dzieje z pakietami jak ktoś chce skożystać z neta.

[mmaestro]

Okazalo sie, ze dostawca inetrnetu w tym czasie przekonfigurowal siec.

W moim przypadku wystarczylo zmienic na ich nowy adres serwera DNS. Choc powinno dzialac bo mialem na koncówkach ustawione DNSy TPSA i po drugie serwer DNS jest chyba niepotrzebny do np.ping "jakis adres IP", ale dziala....

nie calkiem poprawnie, ale drgnelo. A w tym rzecz, ze mam klopot z polaczniem z jednym adresem (serwerem pocztowym), ale tylko z klienta, gdzie jest zainstalowany Mandrake (connection time out)... hmmm... ale chyba tkwi problem gdzies tu blisko... na innych komputerach wszystko dziala.

"JUZ w Mandrake problem rozwiazalem, uzytkownik za duzo grzebal w kliencie pocztowym pozmieniajac za wiele rówznych parametrów"

 

Ale mam doczynienia z drugim podobnym komputerem u kolegi i niestety nie pomoglo, nadal nie mozna sie polaczyc. Moze i posrednio tkwi problem w ISP. Poszukam i spróbuje mu rozwiazacproblem.

Tak czy owak, jest to bardzo zastanawiajace.

[swiatex]

Problemem w tym drugim przypadku przyczyną okazał się firewall