Skocz do zawartości

Ethereal


pigmey

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj!

 

 

A w FC5 nie nazywa sie to teraz "Wireshark Network Analizer"? U mnie (w Gnome) jest w menu "Aplikacje->Internet". Mozesz spróbowac tez wpisac w konsoli polecenie "wireshark" - u mnie dziala.

 

 

Piotr

 

//Edit

Jeszcze jedno: jak instalowales program? Bo cos mi mówi, ze nie yum'em.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ze mozna. ...
Nie wydaje Ci sie, ze do chwalenia sie takimi umiejetnosciami i do dawania wskazowek lepsze bedzie jakis hAxOrSkI kanal IRC? Czy tam za trudno sie czegokolwiek dowiedziec bez podstawowej wiedzy? ;)

 

Moze sobie zaczniecie podawac klucze do softu i hasla/loginy do wyhaczonych stron pornograficznych?

 

Prosze o odrobine szacunku dla forum i czytelnikow.

Pozdro

 

 

//===== edit =====

Czyli ja Ci takich wskazowek nie udziele, a na miejscu moderatorow cial bym w leb (czyli: wyrzucal z forum - zeby nie bylo watpliwosci) takie wskazowki razem z hakerami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadziłeś. I to grubo. Dlaczego?

 

1. Bez przesady z tą hakerką. Ethereal nie jest jakimś super-hiper-w-dodatku-zakazanym-programem. Przecież to zwykłe (choć niezłe) NARZĘDZIE. Używam go generalnie do skanowania wykonywanych przeze mnie z Javy połączeń HTTP do serwletu w celu przejrzenia, czy poprawnie ustawiłem nagłówki, czy też co dokładnie idzie w content'cie requesta/response'a.

 

2. W dodatku jest prosty w obsłudze. Każdy głupi - w tym ja ;) - potrafi wcisnąć przycisk skanowania, wybrać interfejs i przejrzeć uzyskany wynik. Nie potrzeba do tego jakiś specjalnych umiejętności tak, jak piszesz.

 

3. Nie mam pojęcia, czy można podsłuchać kogoś podłączonego w tej samej sieci LAN bo się nie znam na topologiach sieci. Dlatego też nie podałem instrukcji jak to zrobić. Zauważyłeś?

 

I wreszcie puenta i rdzeń mojej wypowiedzi:

 

4. GG (_na prawdę_ → naprawdę) ORT jest mizernym protokołem. I wyłącznie to miałem na myśli. Podłuchiwałem wyłącznie siebie przy okazji innych zadań bo nie chciałem uwierzyć w to co piszą. Niestety zawiodłem się. Sami spróbujcie (oczywiście "podsłuchać" SIEBIE SAMYCH jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości!).

 

Więc proszę mi tutaj o braku szacunku nie pisać. Bo mam wielki szacunek zarówno do Forum, do Was jak i całej społeczności OS.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie...

Chodzilo mi wlasnie o to, zebys przypadkiem z rozpedu takich instrukcji nie udzielil (gdybys je znal ;) )

Chodzi o nie ulatwianie domoroslym hakerom zadania - jak jeden z drugim chce haczyc, to niech sie douczy a nie pyta na forum OS'a o gotowe rozwiazania... Malo mamy wszyscy problemow w sieciach osiedlowych i korporacyjnych? :huh:

 

Wiec prosze mi tutaj o braku szacunku nie pisac. Bo mam wielki szacunek zarówno do Forum, do Was jak i calej spolecznosci OS.

 

Pozdrawiam!

No, teraz przeczytalem mojego posta uwaznie jeszcze raz - moze faktycznie niepotrzebnie nadalem mu forme skierowana bezposrednio do Ciebie, ale uwierz mi, ze tylko pierwsza czesc (prosba o nie podawanie lamom gotowych przepisow) byla skierowana do Ciebie. Reszta to ogolna prosba do forumowiczow, do ktorych tez sie zaliczam...

 

CO do reszty Twoich opini i stwierdzen to sie w 100% zgadzam.

 

A! To teraz do pigmeya - to o lamach to nie o Tobie, tylko o kazdym jednym Gosciu ktory moze przeszukac to forum. Dodaje na wszelki wypadek, zebym znow kogos nie urazil... ;)

 

Chyba dzis oszczedze sobie i Wam nerwow, i juz nie bede pisal.

Tak to jest jak sie czeka na rodzine wracajaca z daleka, samolotem... po 42(!) dniach wakacji :(

Pozdro

 

//===== edit ====

Dopisuje, coby nie dostac warna za nabijanie licznika :P

Znow wyrazilem sie nie jasno - to cala moja rodzinka miala 42 dni wakacji, ja w tym czasie pracowalem i (czasami) nocowalem w pustym domu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest OK - że tak się "prostacko" wyrażę. :D

 

Tak to jest jak sie czeka na rodzine wracajaca z daleka, samolotem... po 42(!) dniach wakacji :(

Człowieku, jak ja Ci zazdroszczę! :) Ja nie miałem NIC wolnego a dodatkowo zasuwałem po 11 godzin dziennie. Jak sobie zrobiłem jeden dzień wolny - czy raczej "wolny" bo pisałem magisterkę - PM strasznie zmył mi głowę. :)

 

Pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...