Skocz do zawartości

Wolna Komunikacja Z Usb Po Aktualziacji Jądra


jjj

Rekomendowane odpowiedzi

Wolna == slow, not free...

 

Nowe jądro zaciągnięte przez yum install kernel. usb-storage czyta bardzo szybko, jakby z pamięci, ale zapisuje na urządzeniu z prędkością ok. 20 kB/s. Stare jądro zostawiłem, obsługuje usb z dawną wydajnością -- ok 800 kB/s. Co poprawić?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jakich jąder dokładnie (kernel-numerki) używasz (starego i nowego). Nie pojawiają się żadne komunikaty w /var/log/messages? Napisz jeszcze, o jakich urządzeniach USB mówisz.

 

Ostatnio w jądrze było bardzo wiele zmian i optymalizaji pod kątem urządzeń USB, więc zaistenienie takiego problemu wcale mnie nie dziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Wracam, bo problem sie powtarza na nowych systemach. Poprzedni wpis dotyczyl przejscia z jadra 2.6.10 na 2.6.12 pod FC3. Teraz, jadra 2.6.18 i 2.6.19 na tym samym sprzecie pod FC6 wykazuja takie samo zachowanie: transfer z nosnika usb jest szybki, nawet do 2MB/s, zas na nosnik czasem 300 kB, czasem 30 kB, zaleznie od modelu nosnika. Testowane nosniki byly zgodne z USB-2. Co ciekawe, ta sama konfiguracja systemu na innych maszynach dziala olsniewajaco szybko.

Logi messages nie wykazuja nic zdroznego, w zasadzie sa takie same z dokladnoscia do nazwy urzadzenia. SElinux tez nie ma nic do rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Ostateczne rozwiązanie problemu: wywalić opcję montowania sync.

Ta opcja jest bardzo pożyteczna ponieważ nie ukrywa buforowania to że ci nie leci pasek postepu nie znaczy że zapis na pendrive już nie trwa on trwa ale w tle dlatego jest opcja usun w bezpieczny sposób.Ta opcja w żaden sposób nie spowalnia zapisu na pendrive :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze spowalnia, i to drastycznie.

Kiedy jest wlaczona mam transfer na usb z predkoscia okolo 30 kB/s.

Kiedy wylacze, transfer siega 3 MB/s, co prawda do pamieci, ale zrzut na urzadzenie wykonywany podczas umount trwa kilkanascie sekund zamiast kilkudziesieciu minut przy pliku objetosci rzedu 100MB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że spowalnia, i to drastycznie.

Kiedy jest włączona mam transfer na usb z prędkością około 30 kB/s.

Kiedy wyłączę, transfer sięga 3 MB/s, co prawda do pamięci, ale zrzut na urządzenie wykonywany podczas umount trwa kilkanaście sekund zamiast kilkudziesięciu minut przy pliku objętości rzędu 100MB.

Kopiowanie jest wtedy w tle realizowane z bufora to taka sama sytuacja jak dos bez smartdrv ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczę to sobie tak, że sync jest wykonywane wielokrotnie, za każdym razem po transferze małego fragmentu. Zaś po wyłączeniu mamy tylko jedną synchronizację wymuszoną odmontowaniem.

Nie wiem czy jest to właściwy argument, ale z czysto użytkowego punktu widzenia wyłączenie sync okazało się zbawienne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczę to sobie tak, że sync jest wykonywane wielokrotnie, za każdym razem po transferze małego fragmentu. Zaś po wyłączeniu mamy tylko jedną synchronizację wymuszoną odmontowaniem.

Nie wiem czy jest to właściwy argument, ale z czysto użytkowego punktu widzenia wyłączenie sync okazało się zbawienne.

Nie sync to jest od synchronic czyli zapis synchroniczny bez tego jest kopiowane do bufora a potem w tle na pendrive samym umont można raczej IMO uszkodzić zapis bo w życiu nie nagrasz 100MB w ciągu paru sekund.Dlatego jest opcja w KDE np. przy pendrive bezpieczne usuwanie.Pewnie ma to jakąś komende w konsoli ale to musze poszukać.

OK lekko sie kopsłem jednak umont syncuje dane

http://forum.linux.pl/?id=forum&show=p...amp;post=102464

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sync to jest od synchronic czyli zapis synchroniczny bez tego jest kopiowane do bufora a potem w tle na pendrive samym umont mozna raczej IMO uszkodzic zapis bo w zyciu nie nagrasz 100MB w ciagu paru sekund.

Jasne ze nie. Mówie tylko, ze najpierw widze trnasfer 3MB/s, nie wiem ile z tego zrzuca sie na urzadzenie, ale zrzut reszty przy odmontowaniu trwa kilkanascie sekund. W miedzyczasie trwa zrzut w tle. Calosc miesci sie w dwóch minutach, niech bedzie i w pieciu, to jest znacznie mniej niz pól godziny z okladem.

Byc moze sync jest korzystny, kiedy z pena korzystac online, jak dysk roboczy podczas edycji malych plików. Ale ja traktuje nosnik raczej jak tasme: tar, gzip, cp, umount. mount, tar xzvf.

Dlatego jest opcja w KDE np. przy pendrive bezpieczne usuwanie.Pewnie ma to jakas komende w konsoli ale to musze poszukac.

Ma. umount.

OK lekko sie kopslem jednak umont syncuje dane

Mysle. W koncu bajery graficzne do obslugi napedów i tak uzywaja umount.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne że nie. Mówię tylko, że najpierw widzę trnasfer 3MB/s, nie wiem ile z tego zrzuca się na urządzenie, ale zrzut reszty przy odmontowaniu trwa kilkanaście sekund. W międzyczasie trwa zrzut w tle. Całość mieści się w dwóch minutach, niech będzie i w pięciu, to jest znacznie mniej niż pół godziny z okładem.

Być może sync jest korzystny, kiedy z pena korzystać online, jak dysk roboczy podczas edycji małych plików. Ale ja traktuję nośnik raczej jak taśmę: tar, gzip, cp, umount. mount, tar xzvf.

Ma. umount.

 

Myślę. W końcu bajery graficzne do obsługi napędów i tak używają umount.

Dodam tylko jescze ze opcja sync dość mocno obciąża pendrive i prowadzi do jego szybkiego zużycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...