Gnome - Pulpit

[Kosi#1]

Witam!

 

Mam od dziś rana mały problem dotyczący GNOME i pulpitu z nim związanego. Miałem dziś nie miłą sytuacje, ponieważ zawiesiła mi się przeglądarka Firefox 2.0. Dałem na X (zamknij) i spytało mnie o to czy chcę wymusić zamknięcie. Dałem odpowiedź TAK (_napewno_ → na pewno) ORT. Wszystko fajnie ale nagle zauwarzyłem, że cały pulpit jest czarny Pomyślełem sobie, że zrestartuje kompa i będzie już wporządku. Niestety tak nie było. cały pulpit jakby to powiedzieć jest zawieszony, nic nie da się zrobić (próbowałem prawym i lewym klawiszem myszki coś zrobić, ale nic się nie pokazywało, ani menu, ani zaznaczenie, totalna pustka). Jedyne co mi się udało to ustawić tapetę pulpitu ale tylko i wyłącznie przez funkcje na pasku (system->preferencje->tło pulpitu.)

 

Co mam zrobić?? Szukałem troche na forum ale tam nie znalazłenm odp. chyba, że źle szukałem. Mam chyba najnowsze GNOME z yuma :-)

 

Proszę o pomoc.

[dj_oko]

Odpal xterm i uruchom w nim polecenie

nautilus

i pokaż nam komunikaty o błędzie

[Kosi#1]

he heh he... chyba przez przypadek usunąłem nautiliusa :/ Zainstalowałem go na nowo. tyle, że teraz mam znowu czarny puplit (tapeta znikneła) hmm musiałem najwidowczniej usunąć nautiliusa, bo pamiętam, że usuwałem jakieś programy i chyba był on potrzebny do jakiegoś programu. W tym rzecz teraz, że ni działa mi mimo ponownej instalacji nautilusa pulpit.. co teraz??

[dj_oko]

Mogłeś powieziec od razu, że zrobiłeś w systemie katastrofę Prawdopodobnie brakuje ci czegos jeszcze albo zaklinowały się pliki konfiguracyjne. Mozna spróbować je usunąć albo zmienic im nazwę - pozwolic, by utworzyły sie same, na nowo.

 

Poza tym, jak ty chcesz pracować w GNOME bez Nautilusa? Masz w ogóle pakiet gnome-session? I czy masz ogo w całości

[Kosi#1]

nie no gnome-session mam. Spróbuje poinstalować kilka rzeczy, które wczesniej usunąłem zobaczymy co z tego będzie.

[dj_oko]

W przyszłosci nie usuwaj wszystkiego metodą "usunę, te 50 pakietów, skoro ten1 o to prosi, przeciez nic się nie stanie bez połowy Xów", bo potem jest szuaknie wieeeeelu powodów.

[Kosi#1]

nie no wiem, tylko, że wyszedłem na chwile z pokoju (na te 15 sek.) i nie zauważyłem co ma usunąc za programy.... no i usuneło mi nautilusa :/ cóz skończyło się na tym, że odinstalowałem cały gnome i configi, puki co działa. Dzięki za pomoc :rolleyes: