Skocz do zawartości

Viśta


Ponury

Rekomendowane odpowiedzi

@Coppertop

Wyobrazasz sobie co by sie stalo gdyby MS upadl? Ogromna grupa ludzi, któa ledwo umie wyslac maila musialaby sie zwalic albo na Maca, albo na linuksa. :D

Linux ma jeszcze przed soba dluga droge, zanim przestanie byc systemem niszowym, jakim nadal jest. Niech powoli, ale sukcesywnie zdobywa rynek. Zbyt szybka zmiana, tak jak i rewolucje najprawdopodobniej obrócilaby sie przeciwko niemu.

 

//Ale zamieszanie z ta pisownia slowa Linux...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Po obejrzeniu klipu na oficjalnej stronie MS stwierdzam: aero= xgl(i pochodne) + mac os x.
Tu sie musze nie zgodzic.

 

Nie chcial bym wywolac jakiegos flame-waru, ale musze uscislic ze IMHO zarowno Aero jak xgl(i pochodne) to nasladowcy MacOSa wiec mowienie, ze to + tamto = pierwowzor to naduzycie ;)

 

Poczytaj, obejrzyj zrzutki z wydanego w 2005 MacOS X 10.4 (Tiger) z jego Aqua User Interface a zrozumiesz o czym mowie...

 

Z niecierpliwoscia czekam na Leoparda (powinien byc dostepny na wiosne) by zobaczyc czym tym razem Apple zdystansuje konkurencje. Przynajmniej jesli chodzi o grafike i estetyke UI.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej powiedział Aero = Compiz/Beryl + Mac OS X + Looking Glass 3D ;) Z LG3D też sporo ściągnęli, m.in. sztandarową funkcję Aero - Flip3D ;)

W sumie co ma takiego Areo: przezroczystość(z efektem rozmycia*), (te kilka okien ukośnie za sobą), podgląd okien w pasku na dole, odmienione okienko alt-tab.

4 rzeczy. MS gadgets nie uwzględniam, bo to IMO ma mało wspólnego z areo.

 

Nazw nie znam, przepraszam.

* Taki efekt to mam bez okularów na odległość 1m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i czytam! :) I sluchajcie, VISTA TO JEDNO WIELKIE NIEPOROZUMIENIE!

po prierwsze nie jest kompatybilna w dól, XP jako tako ale nizej zapomnij !

po drugie w firmie odpalilem na nowiutkim kompie biurowym, ktory mi przywiezli i co Core2 duo, 1 GB ram, radeon 256ram, dysk ata seagete. i co...

po odpaleniu wspanialego pulpitu aero i wszystkich z nim zwiazanych bajerow magiczny wskaznik wydajnosc (taki programik jest w wiscie do pokazania co i jak z kompem i gdzie cos mamy slabego) pokazal procek (moc) = 4, karta graficzna 2 i inne, ogolnie test wypadl na 2 !!!ze wskazaniem na wymiane sprzetu,poza tym chodzilo to jak krew z nosa ! A przypominam ze komp nowka z serwisu(kupiony dla jakiegos pracownika), dopiero po wylaczeniu duperalow jako tako to chodzilo.

idac za tropem, mam wolny(nie wykozystywany) dosc mocny serwer tower 4 XEONY 7020, 4 GB ramu, prosty ati fire V5200 256MB i dysk SATA 10k obr/ i dopiero tu mozna bylo zobaczyc jak ladnie dziala to zachwalane aero, ale Koledzy sami ocencie jakim kosztem, nie wiem nie instalowalem na czyms pomiedzy, ale powiem szczerze ze jakos nie powala na nogi, poza tym pulpity fedory 3d sa o wiele ladniejsze niz to aero.

 

Podsumowujac, Vista ....jest jedno fajne rozwiazanie :) jedna plytka a na niej wszystkie wersje systemu, w zaleznosci od wpisanego klucza, instaluje sie dana wersja. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
po prierwsze nie jest kompatybilna w dól, XP jako tako ale nizej zapomnij !

Dziś mało kto używa windowsów starszych od XP.

Co do kompatybilności - na amigach było tak, że następna wersja OSa nie była kompatybilna z poprzednią. Za nic nie można było uruchomić np. gry dla AmigaOS 3.0 na 3.5.(czy jakoś tak) A ty się czepiasz, że "Vista jest niekompatybilna wstecz"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za nic nie można było uruchomić np. gry dla AmigaOS 3.0 na 3.5.(czy jakoś tak)

 

Eeee, czy ja mam rozumieć, że jeśli coś było na Amidze tak a nie inaczej zrobione to od razu znaczy, że było dobrze? Oj, chyba nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myśle, że wygodnie będzie jeśli soft pozostanie zgodny wstecz ;) chociaż co do tego systemu, to akurat jest mi to z całej siły obojętne ;)

 

co jeśli użytkownik korzysta z jakiegoś specjalistycznego, drogiego oprogramowania - Z, które zakupił w wersji na system X... po jakimś czasie wychodzi super fajna, nowa wersja tego systemu, nazwijmy ją Y :> i w tym momencie, użytkownik chcąc migrować z badziewiastego X na super fajny Y, musiałby zakupić nową wersje Z... czego powiedzmy nie zrobi, bo soft Z kosztuje np. 10 tysków, albo i więcej ;)

 

to powinny być maksymalnie niezależne od siebie warstwy, w miarę możliwości oczywiście...

 

 

p.s. żałuje, że nie miałem nigdy styku z amigą, one miały dusze, tak jak c64 ;)

 

 

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to, że przesadna kompatybilność wsteczna jest zła. Po co w Viście obsługa programów dosowych? Era dosu się skończyła i to dawno. 64 bitowe procki powinno być standardem(wynaleziono w 1991, obecnie są 256 bitowe) tak jak w Makach.

 

(OT)PCty miały być z założenia jak najtańsze. Pierwszy pecet miał proc intela ok. 4MHz(Motorolki miały wtedy 20MHz), a nawet był pozbawiony kontrolera dysku twardego i 90% portów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

64 bitowe procki powinno być standardem(wynaleziono w 1991, obecnie są 256 bitowe) tak jak w Makach

Problem w tym, że przeskok tego typu bardzo trudno zrobić na PeCetach. Na Macach z wielu powodów jest to znacznie prostsze. IMHO.

 

A co do wstecznej kompatybilności to faktycznie, przesadna jest zła. Ale tylko przesadna. Osobiście wisi mi czy "31337 h4x0rzy" używający tylko Windows i nie dostrzegający o niebo lepszych alternatyw będą musieli sobie kupić nowe wersje wszystkiego bo Windowsa nie używam w ogóle i mnie to nie dotyczy. Uważam po prostu, że nowa wersja Windows (bo taki przykład omawiamy akurat) powinna zachować względną kompatybilność z XP'kiem (bo to w końcu tylko jeden gen w dół) czy np. starszymi (czyt. nie dosowymi tylko np. 2-3-letnimi) grami, a tego w Viście brak. Ale jak powiedziałem, wisimito bo mnie o nie dotyczy. A może dzięki temu parę osób otworzy swoje oczęta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kompatybilności - na amigach było tak, że następna wersja OSa nie była kompatybilna z poprzednią. Za nic nie można było uruchomić np. gry dla AmigaOS 3.0 na 3.5.(czy jakoś tak) A ty się czepiasz, że "Vista jest niekompatybilna wstecz"...

 

Nie obraź się, ale bzdury piszesz. AmigaOS jest cholernie kompatybilny wstecz począwszy od 1.2 aż do 4.0 (co przy okazji jest/było jego największą wadą). Jeden warunek - soft MUSI korzystać z tylko i wyłącznie z bibliotek systemowych. Niestety, AmigaOS nigdy nie dorobił się ochrony pamięci, więc programy nie dość, że pisały po nie "swojej" pamięci, to jeszcze bezpośrednio odwoływały się do hardware'u. I właśnie to ostatnie powodowało, że gry dobrze działały na Amidze 500 z systemem 1.3 (z którego nota bene i tak zwykle nie korzystały - tzw. gry niedosowe), zaś na Amidze 1200 z systemem 3.0/3.1nie działały zupełnie. Cóż, inna architektura.

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...