Sieć Domowa (kable + Wifi)

[Saek]

Witam.

 

Muszę zbudować taką oto sieć domową: neostrada podpięta do kompa (celeron 333, RAM 128 MB) z FC (komp tylko do współdzielenia łącza) do tego kompa poprzez switch/hub (?) ma być podpięte 3 kompy z Win XP/FC, poza tym musi być do niego podpięty router WIFI przez który net będą miały kolejne 3 lub 4 kompy z tym, że jeden z nich będzie w sąsiednim budynku (odległość około 30-40 metrów) drugi ma być na poddaszu tego budynku (2 kondygnacje od routera), pozostałe 1-2 kompy to laptopy, które będą się tam pojawiać sporadycznie. I teraz kilka pytań osoby prawie "zielonej" :

 

1. Czy komp do neostrady jest wystarczający? I ile potrzeba dysku żeby odpalić FC z potrzebnymi usługami (bez X-ów - chyba nie będą potrzebne)?

2. Czy taką sieci łączoną (kable + radio) można skonfigurować tak aby między wszystkimi komputerami współdzielić pilki/drukarki i jak to będzie skomplikowane?

3. Jakiego sprzętu użyć (karty sieciowe LAN/WIFI, router, anteny (biorąc pod uwagę odległości - czy wystarczą te przy kartach)) żeby nie było problemów ze steronikami i nie wydać na to majątku ?

4. W większości z tych komputerów będą korzystać dzieci i konieczna jest możliwość kontroli "rodzicielskiej" nad tym co dzieci oglądają w internecie, rodzice są "nie komputerowi" więc spadnie to na mnie - jak łączyć się z kompem z neostradą i w jaki sposób można by to kontrolować? Jakie usługi są do tego potrzebne? Może jakieś wskazówki

5. Co do współdzielenia łącza może jakaś inna (łatwiejsza) dystrybucja? Jeśli skonfigurowanie FC miałoby być zbyt skomplikowane

 

Dodam, że część domu jest okablowana stąd pomysł takiego połączenia sieci (chyba wyjdzie taniej ze sprzętem - są tam aktualnie 3 kompy z sieciówkami połączone hub'em). Poza tym nie bardzo jest możliwość układania kolejnych kabli

 

Ewentualnie może macie jakieś inne pomysły na sieć przy takich warunkach?

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za sugestie i uwagi

 

[MonteChristo]

komp w zupelnosci sobie poradzi. heh...dysk to kwestia gustu:) jaki masz takie bedzie dobry

 

jeden dobry router wifi (linksys) oblecisz nim 2 budynki i jeszcze swoja chalpe

(chyba ze to radzieckie budownicwo se stropami zelbetonowymi grubosci 1 m

kontrora rodzicielska = squid )

 

Pozdrawiam.

P.S. neo conajmnie 1MB

 

 

[Saek]

komp w zupelnosci sobie poradzi. heh...dysk to kwestia gustu:) jaki masz takie bedzie dobry

 

jeden dobry router wifi (linksys) oblecisz nim 2 budynki i jeszcze swoja chalpe

(chyba ze to radzieckie budownicwo se stropami zelbetonowymi grubosci 1 m

kontrora rodzicielska = squid )

 

Pozdrawiam.

P.S. neo conajmnie 1MB

 

@MonteChristo Dzieki za info Neo ma byc wlasnie 1MB a co do dysku to niekoniecznie jaki mam taki bedzie dobry bo mam w tym kompie ledwie 2,5 GB - wystarczy?? (moja FC zajmuje chyba wiecej, do tego jeszcze swap) - pytalem bo zupelnie nie mam pojecia ile zajmie bez dodatkowego softu (office itp i srodowiska graficznego). Linksys - jakis konkretny model ?? A swojej chalupy tym nie oblece bo mieszkam w lini prostej jekies 25 km od tego miejsca wiec nie ma co marzyc

 

Domek jest jednorodzinny z pustaka (strop terriva) wiec radzieckiej technologi nie przypomina

 

Pozdro

 

EDIT: Router Linksys WRT54 GL do powyzszych zastosowan ? Co o tym myslicie?

[MonteChristo]

du -sh /katalog i wiesz ile ci zajmuje

 

moj jeden produkcyjny zajmuje sam system ok 1 GB skrojony na miare, nie wspominam o logach i innych przydatnych rzeczach. oczywiscie bez X-ow.

 

linksys to dobra firma, mam 2 i bardzo dobrze sie to spisuje.

Chodz ja bym przetestowal, jesli kupujesz router, to zwroc uwage na to czy da sie antene odkrecic, jest wtedy duzo bardziej funckjonalny.

Pozdrawiam

 

[Saek]

du -sh /katalog i wiesz ile ci zajmuje

 

moj jeden produkcyjny zajmuje sam system ok 1 GB skrojony na miare, nie wspominam o logach i innych przydatnych rzeczach. oczywiscie bez X-ow.

 

linksys to dobra firma, mam 2 i bardzo dobrze sie to spisuje.

Chodz ja bym przetestowal, jesli kupujesz router, to zwroc uwage na to czy da sie antene odkrecic, jest wtedy duzo bardziej funckjonalny.

Pozdrawiam

 

Witam.

Kwestia dysku można powiedzieć rozwiązana - na rzecz tego kompa pozbędę się jednej z moich 40 stek (okazało się że tamten dysk jest .... w ciężkim stanie Kolejna sprawa to router - antenka odkręcana z pewnością bo w razie draki do drugiego budynku będzie można użyć czegoś mocniejszego (myślałem o tym) Zacząłem się teraz zastanawiać czy tu rzeczywiście potrzebny jest router? w zasadzie to komp z FC będzie pełnił tę rolę a do niego wystarczyłoby podpiąć zwykły access point ewentualnie z wbudowanym switchem 4 portowym. W sumie kupując router z modemem do neo i ze switchem można by załatwić cały temat - tańsze w eksploatacji, prostrze w konfiguracji ale .... nie będzie squida Cały czas się zastanawiam co lepiej.

 

Pozdrowionka

[@Kamills]

Lepiej będzie kupić router ja mam 10 kompów w sieci z tego 4 podłączone do kabla i 6 WiFi odległość około 40 metrów bloki radzieckiej konstrukcji i wszystko dobrze chodzi klienci karty WiFi mają karty za 40 zł tylko czemu mój tata na tym zarabia a nie ja?

[exbros]

...tylko czemu mój tata na tym zarabia a nie ja?

Zostaniesz tata, wyedukujesz dzieciaka i tez bedziesz na nim zarabial

Ucz sie bo masz z kogo brac dobry przyklad

 

@Saek - zastanow sie czy rzeczywiscie squid jest Ci taki niezbedny... dokladnie tak jak napisales: ADSL+ruter+AP to rozwiazanie najprostsze, najtansze i najwygodniejsze (wszystko w jednym malym, zgrabnym urzadzonku). Pamietaj takze, ze komp (nawet zabytkowy) bedzie musial chodzic 24/7 a pradu zuzyje jakies 30x wiecej niz ruter. O tym, ze w ruterze nie trzeba ciagle aktualizowac systemu oraz, ze przez najblizsze kilka lat nie sypnie sie dysk ani inny wiatrak - nie wspominam...

Pozdro

[Saek]

Gdyby chodziło bezpośrednio o moje dzieciaki (których jeszcze nie mam ) to bym się nad tym nie zastanawiał. Jednak w tym przypadku sprawa jest specyficzna a nawet bardzo specyficzna (nie chce tłumaczyć na otwartm forum) dlatego rowzważam co lepiej zrobić. Owszem biorę pod uwagę, że najprostrze rozwiązania są najlepsze i w tym przypadku też najtańsze ale kontrola nad tym co się dzieje jest dosyć istotnym elementem. Ktoś będzie musiał bezpośrednio pilnować kompów (to będzie trudne albo zdecydujemy się na droższe (szczególnie w eksploatacji) i bardziej skomplikowane roozwiązanie.

 

Dzięki za opinie Panowie.

 

Mnie pozostaje tylko przedstawić wady i zalety tych rozwiązań.

 

@Kamills Też bym chciał na tym zarobić... Niestety to kolejna moja charytatywna akcja.

 

Pozdrawiam

[MonteChristo]

szybka odpowiedz.

osobiscie polecam linux-a , a dlaczego?ot...proste, praktycznie do takich celow jak piszesz calkowicie przewyzszy kilkunasto-krotnie mozliwosciami taki router, ale z drugiej strony jak ktos nie ma znizki na prad to fakt koszt jest niebotycznie wiekszy w przypadku zwyklej nawet stacji.

teraz 2 sprawa, u kuzyna rowniez rozwazalem taka sprawe jak Ty chcesz zrobic, i jednak wybralem router, nie bywam tam czesto a jakby sie cos zpsulo to po prostu mozna wylaczyc i wlaczyc i dziala

Jeszcze jedno, tak naprawde taki router nie jest tak wcale ograniczony (squid ?) a co stoi na przeszkodzie wgrac jakas dystrybucje do takiego routerka ?

Sa modele, do których nawet jest soft(cos na styl minidystrybucji).

Wybór jednak nalezy do Ciebie.

w takim routerze masz 30 regol po powiedzmy 4 wpisy = 120 regul, na podstawie ktorych chyba mozna juz stworzyc dobrą ochronę rodzicielską

 

Tyle ode mnie.Jak sie zdecydujesz na (_linuxa_ → Linuksa) ORT to na pewno ja pomoge w konfiguracji, a jesli pudelko to tam to juz jest jak jasiu za rączke prowadzony do szkoły

 

[adios]

Jeżeli by był jakikolwiek problem z zasięgiem polecam:

http://www.szczepanik.org/Zasoby/Wlan/Audyt/audyt_1.htm

[Saek]

Jeżeli by był jakikolwiek problem z zasięgiem polecam:

http://www.szczepanik.org/Zasoby/Wlan/Audyt/audyt_1.htm

 

@adios ale się ubawiłem :) No cóż samo życie. Kiedyś pracowałem przy wykonywaniu takich (no może nie dokładnie ) instalacji i napatrzyłem się na różne pomysły min. dwóch techników robiło instalację na .... plebani Nijak nie było widać access pointa (centrum miasta i gęsta zabudowa) ale ponieważ "mierzyli ambitnie" przed instalacją, okazało się, że "spoko jest sygnał". Instalacja była wykonywana zimą. Na wiosnę jak drzewa pokryły się listkami i zasłoniły balszany dach kościoła (jakimś cudem fale się odbijały) okazało się, że nic z tego nie będzie. Po zdemontowaniu i przeprosinach usłyszałem od klienta żeby przysłać tych co to zakładali do spowiedzi