Karta Pamięci + Sek750i + Fedora 7 = Błąd Na Błędzie...

[Black Dog]

Witam.

Jako że mam telefon K750i, a do niego kartę 1gb, trzeba wykorzystywać

Niestety, o ile na windowsie z tym problemów nie było żadnych, o tyle na (_linuxie_ → Linuksie) ORT już jest gorzej.

Pierwsze primo- po podłączeniu telefonu karta nie była automatycznie montowana, dmesg co prawda wyświetlał że jest urządzenie pod /dev/sdb1 i na tym się w sumie kończyło. Trzeba było montować ręcznie- niewielki problem. Po sformatowaniu karty w telefonie i podłączeniu do laptopa Linux wykrył, zamontował i był gotowy do pracy.

Ale zarówno przed jak i po sformatowaniu karty są problemy...

Mianowicie- cokolwiek bym nie skopiował na kartę, po odłączeniu wygląda na nieskopiowane, tzn nie ma tego fizycznie na karcie. Dodatkowo podczas kopiowania proces przebiega szybko, po czym zatrzymuje się, następnie łapie prędkość <1mb/s, po czym znowu staje, znowu łapie i tak w kółko aż do skopiowania. Ale i tak danych tych na karcie nie widać.

Kolejna sprawa to nakładanie sie na siebie danych... występowało wcześniej, teraz nie mam pojęcia bo nic nie mogę na kartę skopiować.

Rozchodzi się o to, że- przykładowo z trudem za którymśtam razem z kolei skopiowane mp3 pojawiły się na karcie, odsłuchuję, i w pewnym momencie ni stąd ni zowąd wtrąca mi się melodia innej piosenki, ktora kiedyś była na karcie, ale została wykasowana O_o

 

Moje pytanie brzmi- co zrobić, żeby dane po skopiowaniu na kartę były na niej widoczne?

Podejrzewam, że kiedy ten problem zostanie rozwiązany zniknie także kwestia nakładających się mp3.

[mar_z]

Myślę, że używasz kabla USB do podłączenia karty telefonu Więc może poprostu za szybko odłączasz kabel od telefonu. W przeciwieństwie do Windy w (_linuxie_ → Linuksie) ORT nie widać postępu kopiowania. Przypominam, że należy przed odłączeniem kabla odmontowac kartę. Jeżeli są kopiowane dane wystapi alert i odmontowanie nastąpi po zakończeniu operacji.

[Black Dog]

Tyle tylko że widać pasek postępu kopiowania... ale masz rację, sprawdzę to. Podłączyłem kabel usb, zaraz zapuszczę kopiowanie i postoi później z 10 minut... Zobaczymy co będzie.

[Black Dog]

Ok, pomogło, dzięki wielkie

[gregor_szczecin]

Mam identyczny telefon z kartą też 1Gb, jednak dla wygody łączę sie przez bluetooth. Przynajmniej widzę postęp kopiowania i wszystko jakoś lepiej idzie. Wymiana danych jak między dyskami w sieci. Polecam spróbować dla porównania.

pozdrawiam

[Black Dog]

Problem w tym że nie mam bluetootha...

A postęp kopiowania też widzę- i w sumie nic to nie daje, bo niby skopiowane a po odłączeniu nie widać.

No ale wystarczy poczekać ze 2 minuty i dopiero odłączyć i wszystko jest.

 

 

[exbros]

A postęp kopiowania też widzę- i w sumie nic to nie daje, bo niby skopiowane a po odłączeniu nie widać...

Chyba nie czytasz ze zrozumieniem...

 

Przeciez mar_z napisal Ci w skrucie skad Twoje problemy i jak ich uniknac. Postep kopiowania ktory widzisz to kopiowanie danych do bufora urzadzenia i ma sie ni jak do rzeczywistego zapisu danych na urzadzeniu. Rozrzut jest tym wiekszy im wiekszym buforem dla danego urzadzenia dysponuje system i im wolniejszy jest rzeczywisty zapis (szczegolnie dobrze widac to na flopie czy przy kopiowaniu duzych ilosci danych do pamieci flash przez wolny port USB...).

 

Przed odlaczeniem nalezy odmontowac urzadzenie, a problem ze znikajacymi danymi... zniknie (o czym tez pisal mar_z)

 

Pozdro