Skocz do zawartości

Linux & Windows


P-A-B-L-O

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Panowie problem na forum był już poruszany wielokrotnie, ale mam kilka pytań.

Chodzi dokładnie o przeinstalowanie Windowsa kiedy na dysku leży również Fedora.

Kiedy bootuję Windowsa instalacja standardowo zatrzymuje się na "wykrywaniu sprzętu" i czarny ekran.

 

Musiałbym nadpisać MBR tak by znajdował się w nim wpis Windowsowy.

Tylko nie piszcie o konsoli odzyskiwanie Windows bo nie mam do niej dostępu.

Będę na początek próbował z dyskietki fdisk /mbr. (Tylko czy nie rozwalę tablicy partycji?)

 

Ale czy taki plan jak niżej jest ok?

1). Bootuję z GParted i usuwam partycję Linuksa (wszystkie) i partycję C:.

- Ponownie pytanie: czy nie rozwalę tym tablicy partycji (zależy mi na pozostawieniu partycji D:)

 

3). Bootuję Windowsa.

4). Na koniec instalacja Fedory 8.

 

Czy ktoś próbował programem Ranish 2.4.40 opcję master boot record zmienić z linuksowej "Unknown" na "standard IPL" (Windows)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moj gust to przekombinowales... ;)

 

Jesli (a tak to zrozumialem) chcesz zainstalowac winde (na dysku C:), pozostawic nie ruszony dysk D:, wywalic Fedore i nie potrzebujesz zmieniac rozmiarow partycji/dyskow aktualnie widzianych jako C: i D:, to:

 

(1) fdisk /mbr, instalacja windy ze wskazaniem na dysk C: jako docelowy dla systemu oraz szybkim formatem tejze...

 

(2) instalacja F8, wybor recznego podzialu dysku w czasie instalacji i tam wskazanie istniejacych / usuniecie starych i zalozenie nowych partycji dla fedorki...

 

To powinno wystarczyc. BTW - fdisk /mbr nie dotyka tablicy partycji, czysci tylko master boot record dysku.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

exbros elegancko zrozumiałeś. Dzięki za dobre rady. No a z tym przekombinowaniem to masz rację.

Wszystko kręciło się wokół tego, że nie do końca wiedziałem czy fdisk/ mbr nie wyczyści mi tablicy partycji.

 

Czyli rozumuję, że fdisk /mbr nadpisuje tylko 446 bajtów MBR-a, czyli sam bootstrap.

A tablica partycji czyli 66 bajtów jest nienaruszona.

 

A co powiesz o tym:

dd if=/dev/zero of=/dev/hda bs=446 count=1

Czy będzie dobrze :?:

Ogólnie którą metodą szybciej :?:

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze - nie jestem pewny... nigdy nie czulem potrzeby nadpisywania MBRa w ten sposob.

 

Uzycie DOSowej dyskietki systemowej (zwykle mam taka dyzurna pod reka, albo gdzies pod biurkiem ;)) i polecenia fdisk /mbr zawsze zalatwialo sprawe i nigdy nie sprawilo klopotu. W ostatecznosci (przy braku FDD) mozna tez uzyc fixboot oraz fixmbr dostepnych po zbootowaniu w trybie ratunkowym z plytki XP (i nowszych)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki. Zrobię to na początek z dyskietki DOS-owej.

Ale tak z czystej ciekawości, czy polecenie o które pytałem może okazać się awaryjne?

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Moja ostateczna decyzja to jednak:

dd if=/dev/zero of=/dev/hda bs=446 count=1

Po takiej operacji nie mam GRUB-a, no ale chyba powinien odpalic sie Windows.

A tu ani Windows sie nie wlacza ani instalka Windowsa nie idzie.

I teraz exbros pytanko: Czy fdisk /mbr z dyskietki DOS-owej umozliwi mi odpalenie instalaji Windowsa? Bo juz sam nie wiem.

 

I jeszcze jedno bo nie wiem czy dobrze mysle: Uzylem polecenia ktore podalem w

 i ono usunelo mi GRUB-a,

zatem czy instalacja Windows-a nie uruchamia mi sie poniewaz w MBR nie ma aktualnie wpisu windowsowego?

 

P.S nie mam polskich znakow poniewaz pisze z Knoppix-a :)

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Problem rozwiązany. Sam byłem zdziwiony w czym tkwił.

Odpaliłem Gparted z LiveCD i usunąłem /boot.

Co ciekawe instalacja Windows-a uruchomiła się bez problemu po takiej operacji.

Jeśli ktoś wie dlaczego problemem był /boot chętnie poczytam. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

U mnie np. boot CD nie działało.

Właśnie w tym cały problem, partycja /boot w Linuksie nie przepuszcza Windowsa.

Dlatego w końcu przy pomocy Gparted usunąłem /boot i wtedy dopiero się udało.

 

witek84 co do dyskietki startowej, to w moim przypadku nic ona nie dała.

Rada exbrosa z dyskietką startową jest ok, ale nie wiem dlaczego u mnie po użyciu dyskietki nie udało się zbootować Windowsa.

Może po prostu w całej tej sprawie z Windowsem i Linuksem na dysku problemem nie jest wpis w MBR, ale po prostu /boot.

 

A tak na dobrą sprawę czy nie lepiej jest instalować kilka systemów i dodawać wpisy w grub.conf :?:

Wtedy nie ma problemu z /boot bo się jej wtedy po prostu nie tworzy.

 

exbros czy są jakiekolwiek problemy kiedy dodaje się wpisy do grub.conf :?:

Nie robiłem tego nigdy, ale będę chciał spróbować, a nie jestem zaawansowany w Linuksie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie za bardzo to jest tak

Właśnie w tym cały problem, partycja /boot w Linuksie nie przepuszcza Windowsa.

w przypadku ustawienia bootowania z cd linux nie ma nic do tego co będzie uruchamiane.

w przypadku windy, zmiany w biosie na start z cd i instalator uruchomi się po wciśnięciu dowolnego klawisza.

w przypadku kiedy chcemy naprawić (wyczyścić) mbr wybieramy R - naprawę systemu a następnie logujemy się w konsoli do danego systemu

następnie wpisujemy fixmbr i zatwierdzamy

po restarcie nie będzie gruba, bezpośrednio wystartuje winda

 

sposób z dyskietką fdisk/mbr działa ale jedynie z systemami nie NT czyli win 95/98/me

A tak na dobrą sprawę czy nie lepiej jest instalować kilka systemów i dodawać wpisy w grub.conf

tylko wtredy kiedy będziesz chciał dodawać inne linuxy ew solaris.

w przypadku windowsów nie uda się - nie tolerują wszystkiego co było wcześniej zainstalowane i nadpisują mbr czyszcząc wszystko co było wcześniej, dlatego najpierw instalacja windy a następnie innych osów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku ustawienia bootowania z cd linux nie ma nic do tego co będzie uruchamiane.

w przypadku windy, zmiany w biosie na start z cd i instalator uruchomi się po wciśnięciu dowolnego klawisza.

I w zasadzie nie mam nic przeciwko, bo tak powinno być, ale tak nie jest.

Wiele osób na tym forum miało ten problem i chyba w zasadzie nigdy nie był on do końca rozwiązany.

Niektórzy próbowali boot z Win98, a później aktualizacja do Win XP, podobno działa.

Ja jednak uważam, że Windows nie startuje z CD bo w jakiś sposób przeszkadza /boot.

Przy wykrywaniu sprzętu bootwanie się zatrzymuje i czarny ekran. Nie da rady ruszyć póki nie usuniesz /boot.

 

W takim razie, może podczas bootowania z CD Windows od razu on coś grzebie w MBR, a na to mu Linux po prostu nie pozwala.

Takie są moje przypuszczenia, no nie wiem jak to wytłumaczyć.

 

dlatego najpierw instalacja windy a następnie innych osów
Jasna sprawa. Winda zawsze nadpisuje po swojemu MBR.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może problem jest nie w partycji /boot, a w tym gdzie ona leży na dysku. Jeśli jest to pierwsza partycja na dysku, bądź nie ma w partycja na dysku jest inną niż windowsowa, bądź w ogóle nie ma partycji windowsowych na dysku a tylko linuksowe, wtedy z tego co mi się wydaje instalka windy na pewno nie ruszy. Trzeba wtedy najpierw utworzyć jakąś partycję windowsową na dysku, oczywiście jako pierwszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może problem jest nie w partycji /boot, a w tym gdzie ona leży na dysku. Jeśli jest to pierwsza partycja na dysku, bądź nie ma w partycja na dysku jest inną niż windowsowa, bądź w ogóle nie ma partycji windowsowych na dysku a tylko linuksowe, wtedy z tego co mi się wydaje instalka windy na pewno nie ruszy. Trzeba wtedy najpierw utworzyć jakąś partycję windowsową na dysku, oczywiście jako pierwszą.

 

Partycja windowsowa wcale nie musi być pierwszą partycją fizyczną na dysku, a start instalki Windowsowej blokuje Grub ale to też nie jest problem wystarczy nie instalować Gruba w MBR, nawet jak się zainstaluje Gruba w MBR to potem można go przeinstalować, w opcjach Gruba jest taka magiczna opcja setup. uruchamiamy powłokę Gruba a potem ustawiamy partycje root i np setup (hd0,1) - instalacja gruba w 2 partycji dysku nr 1, a setup (hd0) to jest instalacja Gruba w MBR pierwszego dysku.

Polecam książkę "Linux Receptury" tam jest to wszystko opisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Partycja windowsowa wcale nie musi być pierwszą partycją fizyczną na dysku
A jak to zrobić:?:

A nawet jeśli to Windows zawsze nadpisze MBR.

Sądzisz, że wystarczy zainstalować sobie Linuksa, a później Windowsa na partycji jakiej chcemy, dodać wpis w grub.conf i po problemie :?:

 

ale to też nie jest problem wystarczy nie instalować Gruba w MBR
A jakie są możliwości instalacji GRUBa:?:

Bo podczas instalacji można wybrać czy instalować GRUBa w sektorze rozruchowym partycji czy w MBR.

Ale zastanawiam się czy instalacja GRUBa w sektorze rozruchowym partycji nie spowoduje tego co ma miejsce w przypadku instalacji bootloadera w MBR, czyli nieprzepuszczenia instalacji Windowsa.

 

Może rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem jest:

instalacja gruba w 2 partycji dysku nr 1
Tylko jak nie instalując uprzednio w MBR:?:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...