Padły X

[alfred]

siemanko wszystkim przytrafilo mi sie cos ziwnego po restarcie fedory niechca zaladowac mi sie X a konsole sa mdłe tzn ledwo widac to co pisze i to tylko wtedy gdzy kontrast i jasnosc monitora sa na max (samsung syncMaster 700IFT) dziwi mnie cala sprawa bo nie grzebalem w zadnym pliku konfiguracyjnym ostatnia zecza jaka robilem byla instalacja kmldnkey moja karta graficzna to geforce z gory dzieki za pomoc albo jakies uwagi dzieki

[McGiwer]

Ja stawialbym na problem z karta graficzna.

[alfred]

Ja stawialbym na problem z karta graficzna.

moze jakies sugestje jak to naprawic

[McGiwer]

Daj karte do sprawdzenia jakiemus fachowcowi

[alfred]

karta jest ok na 100%

[dwafafiki]

pierwsza sprawa: logi

[alfred]

sprawa wygladala dziwnie (zainstalowalem system od nowa ) po nastepnym uruchomieniu nie moglem juz nic zobaczyc teminale byly czarne wiec logów wrzucic nie moglem. fedora chodzila mi dosc dlugo zadnych problemow nie mialem wiec (_niewiem_ → nie wiem) ORT z czym to bylo zwiazane. zastanawia mnie tylko czy ktos mial juz taki problem

[Gryhild]

Witam!!!!!!!

 

Mam ten sam problem, gdzyż zainstalowałem mldonkeya z graficznym interfejsem(co prawda nie kumam go ale nie chce się z niczym łączyć), no i system chodził do pierwszego restartu!! Teraz nic się nie chce uruchomić!! Zmieniłem runlevel na 3 no i konsola działa, no ale X ni ch*ja:)

 

Pytanko jest następujące : jak je teraz podnieść ??

Próbowałem Xconfigurator - duppa, xf86cfg - lipa, setup i konfiguracja x też lipa!!

Dwóch pierwszych ni ma a trzeci się coś akby wieszał!! :(

 

POMOCY!!!!

 

Cuda!!!! Nie wuiem jak to się stało ale okienka działają:)

Uruchomiłem fedorke z płytki, instalator, opn sobie coś tam doinstalował, po tem usunąłem , albo usiłowałem mldonkey no i działá :)

Jaja do kwadratu :)