Zarządzanie Swap I Kolejność Umount Partycji

[borzole]

Witam,

Jak zwykle ma gupie pytanie. Właściwie dwa.

 

1. Startując coś z VirtualBox system zawsze pcha mi się do SWAP i responsywność całego systemu dramatycznie spada (to nie sprzęt 2GB RAM, 2.4GHz razy 4 rdzenie, to dysk mam taki wolny).

Przykładowo: SWAP zajęte ma 300MB mimo 1GB wolnego RAM w systemie. Wiem że mógłby po prostu swapoff ale nie chcę go całkowicie wyłączać tylko zmusić programy, żeby go używały w ostateczności. Jakiś sposób na decydowanie co jest uruchamiane w swap. a co w ram. No nie wiem, chętnie jakiś sensowny art o tym poczytam (może być english, polish byle nie rasija ).

 

2. Jak ustalić kolejność odmontowania partycji?

Np. mam /mnt/chroot/home to samo co partycja /home i system próbuje najpierw odmontować /mnt/chroot oczywiście nie może więc jakiś tam algorytm w systemie przez to w końcu sam przechodzi no ale zamykanie systemu się wydłuża przez te błędy. A z palca to mi się nie ce.

[Gość]

Co do kolejności odmontowywania, to spróbuj zamienić kolejność tych filesystemów w /etc/fstab

 

Pozdrawiam

[borzole]

Z braku czasu pozbyłem się systemu w chroot i tym samym problem nie istnieje.

Następnym razem zwrócę uwagę na kolejność wpisów w fstab.

Nie mniej jednak myślę, że rozwiązaniem było również wpisanie serii

umount /mnt/A

umount /mnt/B

umount /mnt/C

do jakiegoś skryptu przy zamykaniu systemu.

 

Dzięki za odpowiedź.

[borzole]

A tak mi się wczoraj odpowiedź na temat użycia SWAP sama znalazła

http://www.fedoraguide.info/index.php?titl...Page#Swappiness

i to dokładnie jak w mordę strzelił to com chciał

 

do pliku /etc/sysctl.conf dopisać linijkę

vm.swappiness = 30

0 - używaj SWAP jak RAM zapchany

100 - najpierw pchaj do SWAP

60 - podobno domyślny, ale czytając ten poradnik, mam wrażenie że autor pamięta dinozaury

 

Tyle, że tak prawdę mówiąc, to problem z gwałtownym spadkiem responsywności musiał być jakimś bugiem, bo zniknął pewnego dnia (choć właściwie nie wiem kiedy).