ppp Napisano Listopad 9, 2004 Autor Zgłoszenie Share Napisano Listopad 9, 2004 coś powiedzieć :/ Co pokazuje :fdisk -l /dev/hdb Na pewno się nie utworzyły? Disk /dev/hdb: 80.0 GB, 80026361856 bytes 16 heads, 63 sectors/track, 155061 cylinders Units = cylinders of 1008 * 512 = 516096 bytes Device Boot Start End Blocks Id System /dev/hdb1 * 1 41231 20780044 7 HPFS/NTFS /dev/hdb2 41231 155056 57368052 b W95 FAT32 Wiec chyba nie jest najgorzej:) (_niewiem_ → nie wiem) ORT teraz zabardzo jak zobaczyc czy dane pozostaly na tych partycjach bo windows nie zabardzo sie rwie do startu a jeszcze sobie tego dysku nie zamontowalem pod fedora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajownik Napisano Listopad 9, 2004 Zgłoszenie Share Napisano Listopad 9, 2004 (_niewiem_ → nie wiem) ORT teraz zabardzo jak zobaczyc czy dane pozostaly na tych partycjach bo windows nie zabardzo sie rwie do startu a jeszcze sobie tego dysku nie zamontowalem pod fedora Z NTFSem jest trochę gorzej, bo ze względów patentowych w Fedorze nie ma sterownika do tego systemu plików (poszukaj w dziale porady jak to doinstalować). Jeśli chodzi o FAT32, to wpisz coś takiego: mkdir /mnt/d mount -t vfat -o ro,utf8 /dev/hdb2 /mnt/d Sprawdź potem w /mnt/d czy wszystko jest poprawnie. Jak uporasz się z NTFSem, to zrób podobnie. Na razie nie próbuj uruchamiać Windowsa. Aha, tak jak wcześniej napisałem, Windows nie ruszy Ci z dysku slave bez dodatkowych sztuczek w Grubie :-) Tak z ciekwawości - nie wybrałeś czasem instalacji typu serwer? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppp Napisano Listopad 10, 2004 Autor Zgłoszenie Share Napisano Listopad 10, 2004 Jeśli chodzi o FAT32, to wpisz coś takiego:mkdir /mnt/d mount -t vfat -o ro,utf8 /dev/hdb2 /mnt/d Sprawdź potem w /mnt/d czy wszystko jest poprawnie. po wpisaniu tego okazuje sie ze rzeczywiscie dane z jednej partycji(fat) sa na swoim miejscu:)!! podpiołem pozniej ten dysk jako master i probowalem wystartowac windows niestety nie powodzenie System windows widzi partycje NTFsowa(to na niej wgrany jest windows) jako nieznany typ partcji wymontowałem dysk i podłączyłem u kumpla po XPkiem widzial partycje jako pusta nieznanego typu, odpalilem partition magic ten od razu przy starcie stwierdzil ze cos jest z tym dyskiem nie tak ale ze moze to naprawic, pozwolilem mu(na szczescie jego naprawa nie ograniczyla sie tylko jak przy instalacji fedory do rozmontowania partycji...) Teraz z obydwiema partycjami jest wszystko OK dane odzyskane Windows startuje bez problemu(tylko ze jako master oczywiscie) Co do pytania czy nie wybrałem instalacji typu serwer: Wybrałem te pierwsza opcje juz nie pamietam dokladnie jak sie nazywala dokladnie w kazdym badz razie (_napewno_ → na pewno) ORT nie serwer:) WIELKIE DZIEKI GAJOWNIK !! twoje rady pozwolily ocalic przez lata zbierane dane z utrata ktorych nawet juz sie pogadzilem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się