Skocz do zawartości

Upgrade Do Fc11


qba111

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Chciałem ostatnio zrobić upgrade z FC10 do FC11, a przy okazji spróbować zmienić architekturę z i386 na x86_64. Problem pojawił się już na samym początku:

1) Z płytki nie mogę zrobić upgrade, bo twierdzi, że coś tam z dyskami jest nie tak i chce je formatować (tak jest od wersji 7)

2) preupgrade w aktualnej wersji nie działa z raidem softowym (jest błąd, ale poprawki ani widu ani słychu. Nawet w testing jej jeszcze nie ma)

 

W związku z tym mam pytanie - czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł na zrobienie upgrade z 10 na 11 i z i386 na x86?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zrobisz...moze i sie da miedzy architekturami, ale to juz jest totalny hardkor, wiesz ile bibliotek trzeba pozmieniac? nikt tak nie robi, preupgrade dziala dobrze miedzy releasami ale dla poszczegolnych architektur. chcesz zainstalowac 64 bity to zrob to od zera ew. z poprzedniej wersji 64bitowej. poza tym zostalby Ci straszny smietnik po pakietach. jak masz cos waznego na tej fedorze to zrob preupgrade na 32 bity tak jak jest to opisane w poradniku, a jesli chcesz 64 bity to zainstaluj to od zera...uwierz mi - nie warto komplikowac sobie zycia;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

preupgrade dziala dobrze miedzy releasami ale dla poszczegolnych architektur.

 

preupgrage w najnowszej wersji nie działa WCALE na raidzie softowym (i nie ważne czy to 32-64, 32-32 czy 64-64)

https://bugzilla.redhat.com/show_bug.cgi?id=444497

 

chcesz zainstalowac 64 bity to zrob to od zera ew. z poprzedniej wersji 64bitowej. poza tym zostalby Ci straszny smietnik po pakietach. jak masz cos waznego na tej fedorze to zrob preupgrade na 32 bity tak jak jest to opisane w poradniku, a jesli chcesz 64 bity to zainstaluj to od zera...uwierz mi - nie warto komplikowac sobie zycia;)

 

Pisząc, że nikt tak nie robi jesteś w poważnym błędzie. Gdyby nikt tak nie robił prawdopodobnie zapytanie "fedora upgrade to 64 bit" nie zwracałoby kilkudziesięciu tysięcy wyników łącznie z kilkoma howto jak to zrobić. Myślisz, że ktoś pisze howto o czymś czego nikt nie robi?

 

Sam się zastanawiam co jest najbardziej "opłacalne"

1) Kombinowanie z przejściem 32->64 (rpm może jakoś "uporządkuję", ale co z kompilowanymi rzeczami np postfix)

2) Zainstalowanie od nowa i bawienie się z konfiguracją tego wszystkiego. To jest raczej niewykonalne, bo potrzebowałbym sporo czasu bez pewnych usług (którego nie mam), albo drugą maszynę na którą przenosiłbym powoli wszystkie usługi (której nie dostanę bo kryzys panie ;) )

3) Olanie 64 bitów.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...moze i sie da miedzy architekturami, ale to juz jest totalny hardkor...,

 

 

nie napisalem ze sie nie da, napisalem ze to trudne dla poczatkujacego uzytkownika. ten serwer to produkcyjny? no tos wybral niezle - nie lepiej centosa bylo postawic ? fedora na jako taki serwer nie bardzo sie nadaje, ze wzgledu na czeste releasy i koniecznosc zonglowania wersjami, co oczywiscie nie powstrzymuje ludzi przed instalowaniem. kompilowac postfixa ? to nie ma go w repozytorium ? a tak na marginesie, jak mozna na serwerze robic upgrade bez backupu? oO na dwoje babka wrozyla...w wiekszosci manuali zaleca sie przed upgradem zrobienie backupu...czego oczywiscie nikt nie robi. inna sprawa jak to jest parenascie paczek, a inna jesli zmieniasz system na wyzsza wersje. update sie nie uda i lezysz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisalem ze sie nie da, napisalem ze to trudne dla poczatkujacego uzytkownika. ten serwer to produkcyjny? no tos wybral niezle - nie lepiej centosa bylo postawic ? fedora na jako taki serwer nie bardzo sie nadaje, ze wzgledu na czeste releasy i koniecznosc zonglowania wersjami, co oczywiscie nie powstrzymuje ludzi przed instalowaniem. kompilowac postfixa ? to nie ma go w repozytorium ? a tak na marginesie, jak mozna na serwerze robic upgrade bez backupu? oO na dwoje babka wrozyla...w wiekszosci manuali zaleca sie przed upgradem zrobienie backupu...czego oczywiscie nikt nie robi. inna sprawa jak to jest parenascie paczek, a inna jesli zmieniasz system na wyzsza wersje. update sie nie uda i lezysz..

 

 

Sorki za pytanie, ale o co ci chodzi???

1) Wiesz na czym stało (nie wiem czy nadal tak jest) większość serwerów wiki???

2) Nie lepiej centosa bo niestety nie było wielu pakietów na centosa które ja potrzebowałem i musiałbym kompilować, albo próbować czy zadziałają te z fedory

3) słyszałeś o postfix ze wsparciem dla mysql? W rpm'ach tego nie było (może teraz jest, nie wiem)

4) gdzie napisałem, że robię upgrade bez backup'u?

5) oczywiście może inni nie robią backup'u ja zawsze przed upgrade a nawet update (bo update robię raz na miesiąc i wtedy cały system partimage). Ponadto co tydzień kopia całego systemu, a co noc konfigów oraz baz danych.

 

Czy coś merytorycznie do sprawy?? Czyli wracając do sedna - jak zrobić upgrade kiedy z płytki nie idzie a preupgrade nie działa?

 

O wyższości centosa czy innych nad fedorą na serwer chętnie podyskutuję, bo nie ukrywam, że czasami fedorka mnie irytuje (choćby po ostatnim updacie przestał działać named), ale nie w tym wątku, bo on tak średnio miał poruszać ten temat

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za pytanie, ale o co ci chodzi???

1) Wiesz na czym stało (nie wiem czy nadal tak jest) większość serwerów wiki???

2) Nie lepiej centosa bo niestety nie było wielu pakietów na centosa które ja potrzebowałem i musiałbym kompilować, albo próbować czy zadziałają te z fedory

3) słyszałeś o postfix ze wsparciem dla mysql? W rpm'ach tego nie było (może teraz jest, nie wiem)

4) gdzie napisałem, że robię upgrade bez backup'u?

5) oczywiście może inni nie robią backup'u ja zawsze przed upgrade a nawet update (bo update robię raz na miesiąc i wtedy cały system partimage). Ponadto co tydzień kopia całego systemu, a co noc konfigów oraz baz danych.

 

Czy coś merytorycznie do sprawy?? Czyli wracając do sedna - jak zrobić upgrade kiedy z płytki nie idzie a preupgrade nie działa?

 

O wyższości centosa czy innych nad fedorą na serwer chętnie podyskutuję, bo nie ukrywam, że czasami fedorka mnie irytuje (choćby po ostatnim updacie przestał działać named), ale nie w tym wątku, bo on tak średnio miał poruszać ten temat

 

AD1. Wikipedia chyba używała Ubuntu o ile dobrze pamiętam

AD2. Instalowałeś repozytorium dag?

AD3. Trzeba włączyć repozytorium CentosPlus i jest wtedy postfix z mysql

 

Fedorę używam na desktopie i raczej bym jej nie użył na serwer.

 

Jeśli chodzi o to jak zrobić upgrade, to

1. Zrobiłbym kopię.

2. Zrobiłbym listę pakietów,

3. Zainstalowałbym czysty system

4. Przekopiowałbym pliki konfiguracyjne itp w odpowiednie miejsca (tylko te które były zmieniane w stosunku do domyślnej konfiguracji)

5. Zainstalowałbym te same pakiety co w starej instalacji

6. Zrestartował serwer i po wszystkim

 

Gwarantuje mniej stresów i problemów niż poprzez upgrade.

 

Tyle jeśli chodzi o merytorycznie do sprawy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...