Fc3 Nie Bootuje

[schiller]

Po instalacji FC3 (wszystko poszlo pieknie i bez zajakniecia), pierwszy restart a tu tylko GRUB dochodzi do loading stage2 i koniec, po 5 sekundach sam sie restartuje. Probowalem przeinstalowac gruba z dyskietki ale nie pomoglo. Mam dwie partycje jedna na swapa a druga na ext3. Wiem ze moze to nie najlepiej (inne systemy) ale w FC2 taka konfiguracja nie sprawiala problemow.

 

Sprobowalem wykonac minimalna instalacje i system poszedl, pytanie teraz jaki pakiet mogl spowodowac taki paskudny problem.

Ma ktos jakies sugestie?

[gajownik]

Mam dwie partycje jedna na swapa a druga na ext3. Wiem ze moze to nie najlepiej (inne systemy) ale w FC2 taka konfiguracja nie sprawiala problemow.

Proponowałbym jeszcze zrobić sobie osobną partycje /home.

Sprobowalem wykonac minimalna instalacje i system poszedl, pytanie teraz jaki pakiet mogl spowodowac taki paskudny problem.

Ma ktos jakies sugestie?

Jedyne co mi teraz przychodzi na myśl to rhgb. Jeśli masz trochę czasu, to przeinstaluj na nowo FC3, wyedytuj /etc/grub.conf i wywal wpis rhgb (żeby mieć więcej szczegółów, to usuń tez opcję quiet).

 

Mam nadzieję, że pomoże :mellow:

[Plugas]

Może masz uszkodzone dyski (CD). Sprawdzełeś je przed instalacją? Ja tak miałem. Niby system się zainstalował, ale potem nie chodził. Sprawdziłem dyski i były błędy. Kiedy w końcu wypaliłem prawidłowe dyski system się zainstalował i chodzi jak złoto.

Dyski były nowe Dysan CD-RW 700. Na dwóch były błędy, które zniknęły dopiero po trzecim wypaleniu (wymagają wygrzania czy co). Dyski Esperanza poszły za pierwszym razem.

 

Udało ci się wykonać instalację minimalną więc mogą być uszkodzone kolejne dyski wykorzystywane w instalacji pełnej.

[schiller]

Plytka jest OK

Mysle jednak ze to problem z pakietami, przy kolejnej instalacji wybrlem troszke inny zestaw (wywalilem kilka niepotrzebnych) i teraz dziala jednak nie chce mi sie dochodzic co to bylo

[Kruk]

To ja moze cos powiem...

Zainstalowalem wlasnie FC3. Instalacja indywidualna (przypominajaca pewnie "stacje robocza"). Zainstalowalo sie.

 

W momencie, gdy powinien pojawic sie bootloader (tak bylo w FC2), komputer sie restartuje. I tak w kolko.

 

Jedyne, co na razie zrobilem to fdisk /mbr, zeby sie chociaz dostac do windowsa i podzielic wrazeniami... I na tym w zasadzie skonczyly sie moje pomysly.

[Plugas]

KRUKU: Jeśli instalujesz z Windowsem to lepiej nie nadpisywać MBR tylko GRUB umieścić na osobnej partycji BOOT Linkusa (około 100MB wystarczy).

 

Ściągnij sobie programik BootPart ze strony http://www.winimage.com/bootpart.htm. Dzięki niemu będziesz mógł dodać Fedorę do menu rozruchowego Windowsa (tylko NT, XP, itp.) i nie będziesz musiał nadpisywać MBR.

 

Wpisujesz w konsoli bootpart.exe (jako administrator) i dostajesz listę partycji np.:

 

0 : C:* type=6 (BIGDOS Fat16), size = 1044193 KB
1 : C:  type=a (OS/2 Boot Manag.), size = 8032 KB
2 : C:  type=5 (Extended), size = 8032 KB
3 : C:  type=7  (HPFS/NTFS), size = 8001 KB
4 : D:  type=6 (BIGDOS Fat16), size = 261104 KB
5 : D:  type=5 (Extended), size = 769024 KB
6 : D:  type=7  (HPFS/NTFS), size = 102384 KB
7 : D:  type=5  (Extended), size = 369664 KB
8 : D:  type=7   (HPFS/NTFS), size = 369648 KB
9 : D:  type=83  (Linux native), size = 296944 KB

 

Znajdujesz na tej liście partycję rozruchową Linuksa czyli BOOT, zapamiętujesz jej numer (9) i dalej:

 

C:\BOOTFILE>BOOTPART 9 C:\BOOTLINX.BIN Fedora Linux

 

Powyższe polecenie wygeneruje plik C:\BOOTLINX.BIN i umieści w pliku C:\BOOT.INI taką linię:

 

C:\BOOTLINX.BIN="Fedora Linux"

 

Plik C:\BOOTLINX.BIN jest obrazem sektora rozuchowego, który uruchomi sektor rozruchowy naszej partycji ;-)

 

Od tego momentu przy starcie systemu będzie się pojawiało menu roruchowe, z którego będziesz mógł wybrać system. Czas wyświetlania tego menu regulujesz w pliku C:\BOOT.INI parametrem timeout.

 

Jeśli ponownie zainstalujesz jakiegoś Linuksa i nie zmienisz układu partycji (GRUB znowu na BOOT) to nie musisz ponownie ćwiczyć z BootPartem.

 

To chyba tyle.

[Kruk]

Dzieki za odpowiedz, na pewno skorzystam, jesli w ciagu najblizszym czasie nie wymysli nikt nic prostszego

 

Nie chcialbym rozpetywac wojny, ale autorytet gajownik napisal:

Tak popatrzyłem tez na Twój rozkład partycji i mam trzy uwagi. Partycja o numerze 8 to /boot? Tak? W takim razie ona nie jest Ci portrzebna i możesz ją spokojnie usunąć (jeśli oczywiści masz zamiar na nowo instalować FC2).

To jak w to w koncu z ta partycja boot? Bo ostatnio wszystko dzialalo bez niej.

[Plugas]

Jeśli nie masz BOOTa to GRUB może być też na ROOTcie (chyba). Chodzi o to żeby GRUB nie był w MBR bo u mnie np. Windows XP się wtedy burzy, a każda reinstalacja Windowsa zamazuje MBR.

 

Ale jeśli nie masz GRUBa w MBR to musisz uruchamiać Linuksa z dyskietki lub CD, albo korzystając ze sposobu przedstawionego powyżej, który nie jest taki trudny, a na pewno wygodny.

[Kruk]

Nie dziala.

 

 

Zainstalowalem FC3 raz jeszcze, dodajalem partycje /boot i /home. Zainstalowalem bootpart, wybralem partycje 5 wedlug wzoru. Gdy wybieram w menu, gdy wlacza sie system, Fedore pokazuja sie 4 linie tekstu, ostatnia cos w stylu creating albo loading... i koniec. Ctrl+alt+del.

 

http://img8.exs.cx/img8/6523/image45.png

 

 

PS. Jak mozna zrobic klikalna miniature, ktora by odwolywala sie do obrazka o pelnych wymiarach?

[Plugas]

Dobra tylko dlaczego wybrałeś nr 5. Ta partycja to jakby kontener (partycja rozszerzona), w którym znajduje się partycja windowsowa z systemem plików FAT32. Na pewno też nie 4 bo to Linux swap. Zostaje nam 10, 12 i 14. Jak się domyślam twoja partycja boot ma 128457KB i jest to 10. Nie wiem teraz bo się zakręciłem ale czy partycja z której się bootuje nie powinna być przypadkiem partycją podstawową (a nie rozszerzoną). Zmień na 10 i sprawdź czy działa jeśli nie to będzie problem.

[Kruk]

Dobra tylko dlaczego wybrałeś nr 5.

Glupek ze mnie

 

Faktycznie, trzeba bylo ustawic 10. Teraz wszystko smiga. Wprawdzie mam 2 bootloadery, ale co mi tam Pomecze tego GRUB-a jeszcze, bo on znowu mnie pyta, czy odpalic windowsa czy linuksa.

Dzieki za pomoc, pozdrawiam.

[Plugas]

Jeśli chodzi o drugiego bootloadera to najlepiej gedit /boot/grub/grub.conf (jako administrator) i zmienić timeout=0. Oczywiście jeśli domyślną masz Fedorę, bo jeśli nie to jeszcze default trzeba zmienić.

 

Darz bór

[Kruk]

Jeszcze raz dzieki. Poradze sobie z tym.

Tylko ze teraz FC3 sie... nie wylacza. Przechodzi tylko do trybu tekstowego i na koniec podaje:

 

Power down.
acpi_power_off called

I nic.

 

(Kwestie braku dzwieku na razie pomine, w FC2 sobie z nim jakos poradzilem, moze tym razem tez.)

 

edit:

problem jest znany: http://bugzilla.redhat.com/bugzilla/show_b...g.cgi?id=132761

 

edit:

wyglada jakby bylo rozwiazane... http://bugzilla.redhat.com/bugzilla/show_b...g.cgi?id=137701

Edytowane Listopad 15, 2004 przez Kruk