Problem Z Internetem I Bluetooth

[Subaru]

Witajcie

Zaistniał problem dosyć uciążliwy ale zarazem ciekawy...lub jak kto woli, dziwny

Zacznę od początku

Chciałem wypróbować dystrybucję Linux na Wii, takie już moje "zboczenie zawodowe"

Instalacja się powiodła, Whiite Linux bazowany na Debianie odpalił się i działał dosyć dobrze, nawet z lekkim środowiskiem graficznym (FluxBox chyba się zwie)

Wszystko ładnie pięknie, tylko że ta dystrybucja (i chyba żadna inna) nie ma jeszcze dostępu do normalnego ludzkiego Wi-Fi natywnego w Wii, więc postanowili rozwiązać sprawę przez moduł BlueTooth, polegała sprawa na zrobieniu mostka między Wii a PCtem z zainstalowanym Linuksem

Na podstawie tego poradnika i kilku podobnych próbowałem to osiągnąć bowiem nastała plotka, że nawet Kadu jakoś by ruszyło:

http://www.gc-linux.org/wiki/Wii_Bluetooth_Network

Niestety próby zakończyły się fiaskiem (widoczny był adapter ale nie udało się zrobić pełnego mostka i internetu)

Po resecie, który się należał, nastała sprawa niedowierzalna, internet zniknął, a raczej był w wersji widmo tzn:

NetworkManager się łączy jak należy

Widoczna jest nazwa mojej sieci (router)

Jest IP przydzielone jak należy

Ping do routera działa

Czego nie ma to właściwego internetu

Pousuwałem pliki pan0, całe configi wlan0 (a co się będę), bnep, ifdown-bnep, ifup-bnep - zero rezultatów

Wyłączałem nawet usługi bluetooth, też nie pomogło

Pewnie rozwiązanie jest w miarę proste tylko o nim jeszcze nie wiem

Bardzo proszę o pomoc, nie chcę czekać do następnego wydania Fedory

Jednocześnie, broń Boże nie popędzam, rozumiem iż kolejka obowiązuje i gotów jestem poczekać na swoją kolej, wszyscy mamy prywatne życia i nikt nie siedzi na forum 24 na dobę przecież (chyba, że Boty )

Jeśli potrzeba dodatkowych informacji, postaram się je jak najszybciej dostarczyć

Pracuję na Fedorce 11 64-bitowej

 

Z góry bardzo dziękuję za pomoc i pozdrawiam

 

iSubaru

[Subaru]

Przepraszam, że tak post pod postem ale kilka rzeczy zauważyłem...bardzo dziwnych zresztą

Czytając inne tematy podsunęło mi się by wykonać np. ping i sprawdzić inne aplikacje...co otrzymałem

ping do routera działa (tj, jest odpowiedź)

ping na www.wp.pl oraz www.google.pl również działa

VirtualBox zgłaszał jakieś błędy wręcz na poziomie KernelPanic więc go odinstalowałem a usługę DKMS wyłączyłem

W pliku fstab zakomentowałem linijkę pozwalającą na używanie urządzeń USB w wirtualnej maszynie bez konta root (skutkowało to komunikatem o deprecated /etc/modprobe.conf czy coś takiego, teraz znikło po zakomentowaniu)

Najciekawsze, Kadu działa jak należy, DropBox sprawia wrażenie również działającego...ale Tlen już nie, tzn. nie loguje się

przeglądarki wszelkiej maści (nawet lynx) wciąż nie otwierają stron

Jedyne istniejące połączenie jest po stronie NetworkManager'a jako automatyczne, na najnowszym Kernelu (lub jednym z nowszych) pokazuje nareszcie 100% zasięg (wcześniej było 75%)

Tym Kernelem jest... 2.6.30.5-43.fc11.x86_64

Raport z KernelPanic ponoć się wysłał kiedy dałem send...

 

Nie wiem co jeszcze może się przydać, jeśli coś się natknę to powiadomię

 

Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam

 

Subaru

 

EDIT #1

Heh kolejna dziwna rzecz

OpenArena nie zwraca serwerów rozgrywki sieciowej...ale Quake III już tak i to dużo (natywna paczka)

Coraz dziwniej się robi...

[maskaz]

http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic=14580

 

"może takie coś pomoże ;] "

[Subaru]

Dzięki temu linkowi "odkryłem koło na nowo"

Konkretnie potwierdziło się dziwne działanie ping a niedziałanie przeglądarki

Kiedy wpisałem IP Google ręcznie to otworzyło się, co prawda angielskie ale to nie jest problem akurat, jednakże cokolwiek by nie kliknąć, wywali ponownie, że nieznalezione

Wpisywałem adresy OpenDNS zarówno w połączeniu jak i w routerze, przełączyłem się na system-config-network wyłączając NetworkManagera w myśli, że może to coś da...bez rezultatu

Próbowałem chyba nawet na sztywno IP ustawić i mimo, iż się udało to nadal strony się nie łądują bez wpisania IP

IRC o ile pamiętam też nie działał więc nawet nie mogę wejść stamtąd na kanał Fedory niestety

Spróbuję jeszcze wedle metody użytkownika piotreek23 z tym plikiem /etc/dhclient.conf tylko sobie to zdejmę gdzieś i wtedy jazda

Kurczę, tak blisko a tak daleko...przynajmniej nie trzeba będzie instalacji od zera robić...to nie "W"

 

EDIT #1

Próbowałem dhclient.conf i nie pomogło, zauważyłem też wcześniej plik dhclient-wlan0.conf, wpierw go usunąłem a potem utworzyłem na nowo obok dhclient.conf z taką samą zawartością, wciąż bez zmian

 

Dodam, iż - wstyd przyznawać się - na jedynym słusznym W wszystko działa czy to z DNSami Neo czy to z OpenDNS, na iPhone to samo

Nie wiem, może przekleję screeny z system-config-network jak wrócę do domu? Pomoże to coś w diagnozie?

[Subaru]

Kolejne ciekawe informacje pozyskałem

Mimo usuwania zarówno wpisu w system-config-network jak i urządzenia nie dało rezultatów

Zaś Kadu wypisuje nazwę DNS moje IP przydzielone przez router miast (tak myślę) IP routera lub OpenDNS...

A gdybym tak wywalił wszystkie skrypty ifup ifdown itd? Rzecz jasna zrobię backup na wszelki wypadek, ale może by takie coś miało szansę bytu?

Póki co postawiłem na VirtualBox Ubuntu by przy okazji przetestować i nie tracić dostępu do netu póki nie będzie nowej Fedorki i stwierdzam, że po za kolorystyką początkową, naprawdę dziwacznym pakerem i paroma innymi detalami, da się go jakoś zgryść...tylko czemu on wciąż ma Kernel 2.6.28 nawet po aktualizacjach nie ma co Fedora rządzi

Wolę jednak pogrzeszyć Ubuntu niż Windowsem xD