Problemy Z Gnash-Plugin W Firefox

[wikrap1]

Hej.

Gnash plugin do Firefoxa nie radzi sobie z filmami na facebooku. Czy jest jakaś rada poza sprzedaniem duszy Adobe(lub rezygnacją z portalu)?

Nie działa takrze vimeo, ale tam da się ściągnąć materiał.

Nie działa także np. http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,17153025,Kolejna_ofiara_slupkow_z_ul__Piotrkowskiej__Zawisla.html

Czy ktoś w ogóle używa gnash-plugin, czy tego się praktycznie nie da używać i trzeba instalować Adobe?

[Leaf15]

Gnash nie jest rozwijany od ponad 2 lat, Adobe również zaprzestało rozwoju Flasha na Linuksa, rozwijają jedynie plugin dla Google Chorome.

[wikrap1]

Adobe jeszcze teoretycznie łata dziury, ale nie rozwija funkcjonalności.

No to lipa straszna. Cóż. Nikt nie korzysta z flasha, że sprawa jest tak zaniedbana? Czy wszyscy korzystają z Chrome? o.0

[Leaf15]

Ja korzystam z flasha od Adobe w Firefoxie i nie narzekam, filmy na Facebooku oraz ten z podanego linka działają. Na YouTube korzystam z HTML5.

[Jusko]

No to lipa straszna. Cóż. Nikt nie korzysta z flasha, że sprawa jest tak zaniedbana? Czy wszyscy korzystają z Chrome? o.0

 

Nie wymagaj od Adobe zbyt wiele - oni przecież przestali nawet rozwijać Flasha dla najpopularniejszego systemu mobilnego, Androida Jak widać - nie opłacało się im marnować na to sił

 

Wersja 11.2, kurczę, premierę chyba w 2012 roku miała? W każdym razie Adobe poprawki bezpieczeństwa dostarczać miało tylko przez 5 lat od momentu wydania 11.2, zatem w 2017 roku jeśli dobrze liczę - przestanie być wspierane i tak. Jedyną namaszczoną formą Flasha było Google Chrome i ich Pepper API (PPAPI). Z Adobe AIR też się przecież na Linuksa wycofali (szkoda, fajna platforma z założeń).

 

Generalnie jakaś nadzieja jest w Mozilla Shumway, implementacji Flasha, jednak na to bym nie liczył - w ich tempie zajmie im to 10 lat, a brak Flasha na mobilach spowodował jeszcze większą eskalację technologii webowych, gdzie Flash w gruncie rzeczy...nie jest zbyt potrzebny, bo da się go już zastąpić. Adobe też olało sobie mobile, a nikt po nich nie płacze, więc kto wie czy w tym 2017 jak skończy się wsparcie dla 11.2, Flash będzie jeszcze w ogóle potrzebny na desktopie (bo na przenośnych sprzętach już nie jest). Stron WWW też nikt już nie buduje we Flashu aby nie strzelić sobie w kolano - pozostały niedobitki banerów czasem, albo już zbudowane w tym strony.

 

Z samych alternatyw Gnasha i pochodnych nie warto korzystać, bo żaden cudów nie zdziałał, a padły chyba wszystkie nim w ogóle coś konkretnego potrafiły.