polo57 Posted March 4, 2004 Report Share Posted March 4, 2004 Witam Grupowiczów. Po wielu bojach z uaktualnieniami typu nowy kernel,Xfree,KDE - dochodzę do wniosku,że jednak to nie ma sensu,jeśli całość działa stabilnie i zadawalająco. To jest w/g mnie tylko wyścig z samym sobą,że chce się mieć wszystko najnowsze / a może będzie lepsze,szybsze - tylko pytanie o ile mi to przyśpieszy system - oto jest pytanie /. Wybierając ten wariant to jednak cały czas męka z tym a tym,a to mi nie chodzi,a tego mi brakuje itd. Nie ma natomiast czasu na inne sprawy,tylko kompilacja i kompilacja. Fakt,że bez eksperymentów nie nauczysz się (_linuxa_ → Linuksa) ORT,ale są inne sposoby nauki nie polegające tylko na ingerowanie w system. Jakie są Wasze odczucia,bo ja zaczynam się zastanawiać czy nie odpuścić sobie trochę na rzecz przyjemności w samej obsłudze i zabawie. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcYr Posted March 4, 2004 Report Share Posted March 4, 2004 Witam Grupowiczów. Po wielu bojach z uaktualnieniami typu nowy kernel,Xfree,KDE - dochodzę do wniosku,że jednak to nie ma sensu,jeśli całość działa stabilnie i zadawalająco. To jest w/g mnie tylko wyścig z samym sobą,że chce się mieć wszystko najnowsze / a może będzie lepsze,szybsze - tylko pytanie o ile mi to przyśpieszy system - oto jest pytanie /. [...] Hmmm mówisz o wyścigu ? :mrgreen: Moje zdanie na temat już chyba znasz , przytoczę tu naszą rozmowę --->http://www.fedora.pl/pl/forum/viewtopic.ph...=211&highlight= czasem warto się zatrzymać i postarać "dobrze bawić" jak to mawiał Linus... :roll: "...najważniejsz żeby praca z linuksem sprawiała frajde..." albo jakoś tak ... == co do ciągłej kompilacji i pogonii za źródłami to również przytoczę swoje zdanie :P:P : http://www.fedora.pl/pl/forum/viewtopic.ph...er=asc&start=15 === Wiesz, był czas kiedy non stoper kompilowałem jajka, żródełka ... ....ba... zmieniałem distro co 2 dni (dziewczyna stukała się głowę ) i w końcu byłem już naprawdę zmęczony .... Teraz staram się z większym dystansem podchodzić do tego wszystkiego i przede wszystkim lepiej się bawić ... zgodnie z maksymą: "...najważniejsz żeby praca z linuksem sprawiała frajde..." pozdrawiam i ... dobrze się bawmy :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grucha Posted March 4, 2004 Report Share Posted March 4, 2004 Witam Grupowiczów. Chyba forumowicze bardzej pasuje . Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcYr Posted March 4, 2004 Report Share Posted March 4, 2004 Witam Grupowiczów. Chyba forumowicze bardzej pasuje . a ja uważam, iż właśnie facet ma swój styl! i niech tak trzyma :mrgreen: pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grucha Posted March 4, 2004 Report Share Posted March 4, 2004 Witam Grupowiczów. Chyba forumowicze bardzej pasuje . a ja uważam, iż właśnie facet ma swój styl! i niech tak trzyma :mrgreen: pozdro Ale mi grupowicze to raczej z usernetem sie kojaży Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doriath Posted March 6, 2004 Report Share Posted March 6, 2004 Ale mi grupowicze to raczej z usernetem sie kojaży No to jak juz sie czepiamy to z 'usenet'em', a nie z 'usernet'em' Pozdrawiam, Doriath Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcYr Posted March 6, 2004 Report Share Posted March 6, 2004 Ale mi grupowicze to raczej z usernetem sie kojaży No to jak juz sie czepiamy to z 'usenet'em', a nie z 'usernet'em' Pozdrawiam, Doriath Doriath ty brutalu ... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doriath Posted March 7, 2004 Report Share Posted March 7, 2004 I'm baaaad :twisted: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now