Szukam Specjalisty

[michalprog]

Szukam specjalisty geniusza, który mógłby mi pomóc w walce z moją chorobą (leczę się na schorzenie psychiczne). Problem polega na tym, że informacje jakie podają lekarze i leki i środki lecznicze jakie podają, nie skutkują tak, jak uważają. Tutaj chodzi delikatne niuanse psychologiczno-duchowe. Do tej pory znalazłem jednego kandydata. Jednak jest on z miasta położonego kilkaset kilometrów od mojego. Mam też innego kandydata, i to nawet z mojego miasta, ale on jest bioenergoterapeutą, a to kłóci się z moją wiarą. Poszukuję geniusza (lub "geniusza"), który miałby na tyle bystry umysł, żeby mógł mnie naprowadzić na rozwiązanie mojego problemu, albo żeby powiedział, że nie ma rozwiązania przy obecnych warunkach. Jestem wierzący i poprawa mojego stanu zdrowia nastąpiła po odwróceniu mojego życia o 180 st. za sprawą, czego jestem pewien, Siły Wyższej (Boga). Po 6 latach od tego wydarzenia, zrobiłem coś, co nie podobało się (tak mi się wydaje) Bogu, i wszystko się posypało.Chciałbym znów zmienić swoje życie, ale kompletnie nie wiem jak wejść w ten stan, w jakim byłem po zmianie życia. Proszę o pomoc.

 

PS. Proszę o nazwiska osób, które są godne polecenia (najlepiej z Łodzi)

 

Dzięki

Pozdrawiam

Michał P.

[DEMON]

Bóg nie wpływa na nasze życie bezpośrednio - nie ma czegoś takiego że coś mu się nie spodoba to bach i cie każe a jak mu sie spodoba to nagradza. Bóg to nie król na tronie co za dobre nagradza a za złe karze na ziemi.  Od dawien dawna sie tym interesuję i zapewniam cię że bóg nie maczał w tym palców cokolwiek ci sie przytrafiło nie obwiniaj za to góry.

 

Ludzie mordują innych na naszych oczach i Bóg nawet nie kiwa palcem aby ich ukarać - zaś inni oddaj całe swoje życie służąc innym , pomagając i umierają w cierpieniach - więc nawet jakbys komuś głowę urwał to Bóg tu na ziemi cie nie ukarze i twoje dolegliwości nie są jego sprawką.

 

Temat jest długi i trzeba by było wiele ci tłumaczyć dlaczego tak jest i dlaczego ten świat tak funkcjonuje i dlaczego jest tak zbudowany.

 

Wielu ludzi  krzyczy do boga dlaczego jest tak wiele chorób tyle okrucieństwa i zła - ale tak ma właśnie być - Bóg specjalnie tak świat skonstruował żebyś tego wszystkiego doświadczył. 

 

Na tamtym świecie nie ma chorób , zła, śmierci, bólu itp.  więc jest świat idealny - gdybyś żył w świecie idealnym gdzie nie ma np. chłodu tylko zawsze jest ciepło i gdybym cie zapytał czym jest ZIMNO - to na moje pytanie wzruszył byś ramionami i powiedział że nie wiesz czym jest chłód bo nigdy czegoś takiego nie doświadczyłeś - gdybym cie zapytał tam czy jest choroba to również byś wzruszył ramionami i powiedział że nie wiesz czym jest choroba bo nigdy nie choorowałeś i tak dalej.

 

Dlatego bóg stworzył świat ziemski żebyś tego wszystkiego mógł doświadczyć i się nauczyć czym to wszystko jest - i wyciągnął wnioski co jest dla ciebie dobre.

Gdybyś nigdy nie czuł głodu to przechodząc na ziemi obok głodnego żebraka z napisem na kartce zbieram na chleb bo jestem głodny - to przeszedłbyś obojetnie koło niego bo nie potrafiiłbyś sobie wyobrazić czym jest głód i czy to jest pozytywna cecha czy negatywna.

 

Dlatego cały świat jest dwu-biegunowy - każda cecha na ziemi ma swoje przeciwieństwo np . jest dzień i jest noc / jest zimno i jest ciepło/ jest wysoki  i jest niski/ jest chory i jest zdrowy / jest twarde i jest miekkie / jest łysy i jest z włosami - i tak dalej

 

Każda cecha ma swoje przeciwienstwo dlatego bo, żeby poznać czym jest miłośc i ja zrozumieć musisz poznac jej przeciwieństwo - nienawiść - żeby poznać czym jest zdrowie musisz poznać czym jest choroba  żeby zobaczyć czym jest dzień musisz poznać czym jest noc - żeby wiedzieć że coś jest wysokie musisz poznać czym jest niskie i tak w nieskończoność - każda cecha naszego życia.

 

Na tamtym świecie nie poznasz czym jest głód bo go tam nie ma - nie poznasz czym jest chłód bo go tam nie ma  - nie poznasz czym jest bieda bo jej tam nie ma - dlatego bóg stworzył ziemie i wlasnie na niej tego wszystkiego doswiadczył, zebys pożniej tam w niebie docenił czym jest zycie bez tych wszystkich przeciwieństw

 

i nastepnym razem jak po tych wszystkich doświadczeniach będziesz przechodził koło głodnego to już bedziesz wiedział co należy zrobić i o to Bogu właśnie chodzi.

 

Dlatego jeżeli coś cie spotkało złego to nie dlatego  że Bóg sie na ciebie zezłościł tylko żebyś poznał czym jest przeciwieństwo - sam napisałeś że nastąpiła poprawa a pózniej znowu sie posypało - dzieki temu że sie posypało poznałeś jaki okres był dla ciebie dobry i jaki jest najlepszy i do jakiego chcesz wrócić - a przede wszystkim że to wzbudziło w tobie chęć poprawy.

 

Jakbyś był zawsze w świetnej formie nigdy byś tego nie wiedział i mimo że byś robił coś źle to nie chciałbyś tego zmieniać dopuki działoby ci się dobrze.  A tak się posypało i wiesz że należy się poprawić i to jest nauka której tutaj doświadczamy rodząc sie i umierając wiele razy.

 

Szcześliwy ten który nigdy więcej nie musi się tu już rodzić. Ziemia w porównaniu do tamtego świata to życie 10 - kategorii - gdyby ludzie choć przez 30 s widzieli jak tamten świat wygląda to wiekszość podcieła by sobie żyły żeby się tam znaleść.  Ale to temat rzeka - na inna okazję. 

 

Ból i cierpienie uczy pokory do życia i świata i uczy zrozumienia dla cierpienia innych - syty nigdy nie zrozumie głodnego a bogaty biednego dopuki doputy sam tego nie zazna

 

Oczywiście nie jest tak że Bóg nie pomaga ale pomaga tym co go o to mocno poproszą - ale nie w sposób że jak się dzieje źle to nagle padają na kolana i proszą wtedy już jest za późno - wtedy trzeba znaleść siłę aby samemu się podnieść cały czas wierząc w boga a z czasem jak bóg zobaczy że walczysz i prosisz mimo że on ci nie pomaga to w pewnym momencie w końcu i ci pomoże

 

Jak chcesz napisz mi na priv swój problem  to może dam ci kilka rad w sprawach psychologiczno-duchowych może coś ci doradze

[borzole]

onet

[icywind]

Mi to wygląda na jakiś dziwny trolling.

[Gość]

http://lodz.adwent.pl/od-dilera-do-pastora/

 

Marek Micyk

0 602-872-896