Dźwięk

[tomcio15]

Po licznych bojch dobiłem swego - ma dźwięk we wszyetkich 6 głośnikach! (mam układ dźwiękowy C-madia 9739/A).

Zrobiłem sobie taki plik .asoundrc:

 

pcm.!default {
       type route
       slave.pcm surround51
       slave.channels 6
       ttable.0.0 1
       ttable.1.1 1
       ttable.0.2 1
       ttable.1.3 1
       ttable.0.4 0.5
       ttable.1.4 0.5
       ttable.0.5 0.5
       ttable.1.5 0.5
  }

 

odpalam sobie aplay:

 

aplay ściezka_do_pliku/plik.wav

i ładnie słyszę dźwiek we wszystkich głośniczkach, ale...

Co mam zrobić zeby XMMS też grał na sześciu głośikach?!

 

Jak nie da się skonfigurowac XMMS'a to może jakiś iny odtwarzacz multimedialny bedzie grał z moimi ustawieniami?

Proszę o pomoc!

[gajownik]

Po licznych bojch dobiłem swego - ma dźwięk we wszyetkich 6 głośnikach!

Gratulacje!

Co mam zrobić zeby XMMS też grał na sześciu głośikach?!

W ustawieniach xmmsa wybierz wtyczkę wyjściową ALSA, potem Konfiguruj → zakładka Ustawienia urządzenia → Urządzenie dźwiękowe ustaw na default. Być może trzeba będzie jeszcze ustawić "Use software volume contrlol".

 

Niestety, nie mam takiego sprzętu i nie jestem pewien czy to będzie działać

[tomcio15]

Gajownik, to w dużym stopniu twoja zasługa bo kiedyś podesłałeś mi materiały, które teraz wykorzystałem...

 

Ale nie za barzdo działa to mi XMMS na 6 kanałach

Ma ktoś inny momysł :?:

[roback]

U mnie działa: plik ~/.asoundrc taki z grubsza jak tutaj. Z XMMS'em i wtyczką libalsa-plugin jest bół, IMHO to problem wtyczki - nie może być niecałkowitych wartości w opisie route'owania - tzn. pozostaje 0 lub 1 - kicha. Walka moja zacięta była, ale w końcu z braku innych pomysłów wypracowałem następujące rozwiązanie (działa w KDE i XFCE - GNOME nie wiem, nie korzystam).

W XMMS wtyczka arts.

W ~/.asoundrc przypisz do pc,.!default pcm.sur51dup (czy jak to masz opisane, u mnie akurat pcm.surr51)

W arts - korzystanie z alsy + wyłączony full duplec + priorytet czasu rzeczywistego.

Do tego jeszcze może być potrzebna konfiguracja buforów. Np. duże w XMMS, a jak najmniejszy w arts. Poza tym mam jeszcze jak najszybsze wyłączanie się artsd, bo mam bóle z Line-in i micem jak się jakiś dźwięk odpali po arts - możliwe, że da się jakoś to opanować, ale nie wiem jak.

Podsumowanie mojej sytuacji:

* dzwięk ogólnie 6-kanałów - brzęczyki systemowe i inne (np. w konsole)

* w XMMS - 6 kanałów

* w xine - 6 kanałów (ale on zdaje się korzysta z plug.surround51 czy jakoś tak)

* Line-in - 2 kanały, milknie jak się włączą artsy, gra po sekundzie (tak mam ustawione w artsach), jak się wyłączą artsy

* mic - działa, jak się artsy nie włączą (ex. skype)

 

Sprzęt:

Abit NF7 - NForce 2, dźwięk ALC650, głośniki 5.1

 

System:

FC3 (stery alsa z distro, artsd z KDE (z distro))

KDE (j.w. - z distro)

XFCE - 4.2 (na 4 i 4.1.99 też działało) - warunek - najpierw włączyć artsd - najlepiej "prowokując" KDE'ową aplikację do zadźwięczenia.

[Byku]

hmm mam taki sam sprzęt jak roback i w xmms jak dodaje jakis utwor do odtwarzania to nie dosc ze nie odtwarza to nawet sie na playliste nie dodaje:/ Co jest nie tak??

 

A na przyklad w odtwarzaczy muzycznym jak dodaje katalog do listy odtwarzania to mi sie wiesza player :/ (dodaje mp3, to samo w xmms). Pod slackwarem nie mialem problemow z dzwiekiem. Tutaj Soundcard Detection tez dziala i odtwarza ten testowy dzwiek. Ale nigdzie indziej.

 

Mam Abita nf7-s na nForce2 z SoundStorm...

 

Help