Opóźnianie się zegara w linuksie

[mariusz]

Rozpoczynam nowy temat który jest kontynuacją już rozpoczętego - mam nadzieję że docenisz yr

 

( to miał być żart - więc się nie obraź )

 

Temat jest istotnie ciekawy - system linux - piękny, stabilny, bezpieczny i wiele innych superlatyw można by mu przypisać - jednak problem spóźniania się zegara występuję i pomimu wielu poszukiwań nie znalazłem zadowalającego wyjaśnienia tego faktu - nie mówiąc o rozwiązaniu.

 

Problem ten nie dotyczy tylko fedory czy kde 3.2 - jest o wiele szerszy - spotkałem go wiele razy i jedyną cechą wspólną jaką znalazłem było jądro 2.4 lub nowsze - nie spotkałem go nigdy na jądrach 2.2 i starszych - może byłem wtedy jeszcze zbyt zafascynowany linuksem aby na takie szczegóły zwracać uwagę

 

Szukałem wiele informacji i znalazłem tylko jedno wyjaśnienie, mówiące że jest to związane z obsługą modułów ładowalnych jądra - która ze względu na wysoki priorytet powoduje opóźnienie zegara.

 

Sprawdziłem to kilkakrotnie kompilując całe jądro na sztywno i faktycznie wydaje się być to prawdą - ale jakoś mnie nie przekonuje.

 

Może ktoś mnie oświeci ?

[Frantz]

No to mnie pocieszyłeś, ale ciekawe czy tylko ja(My) z tym walczymy, czy inni nie zwracaja na to uwagi? U mnie opóźnienie wynosi ok 5 minut na dobę, więc po kilku dniach jak zapomnę przestawić zegara potrafię się "trochę :wink: zasiedzieć"

[marcYr]

Rozpoczynam nowy temat który jest kontynuacją już rozpoczętego - mam nadzieję że docenisz yr

 

( to miał być żart - więc się nie obraź )

[...]

 

 

za to ironizowanie - masz przegrane koleś :twisted:

 

8) :mrgreen:

 

A jeżeli chodzi o problem - to powiem szczerze, że uzywałem już kilku dystrybucji (red hat, mandaryna, aurox, slack, xandros (ale to był moment...), debian (kiedyś jeszcze kumpel mi zainstalował ), knoppix, fedora) z różnymi jajami - i... nigdy nie spotkałem się z tym problemem ...

ale nie żebym Ci nie wierzył ... porostu się dziwie ....

 

 

 

pozdr

[mariusz]

To opóźnienie u mnie było/jest rzędu 1-3 minut na dobę, może też sięga 5.

 

Zacząłem się zastanawiać nad cechami wspólnymi tych konfiguracji których to dotyczyło ( bo nie dotyczy to wszystkich ) i zauważyłem jeszcze jedną wspólną cechę - wszystkie działały jako serwer samby - tylko teraz się zastanawiam czy ilość użytkowników ma znaczenie dla wiekości opóźnienia ?

Będę musiał na kilka dni wyłączyć synchronizację czasu i może się dowiem.

 

 

Frantz napisał:

No to mnie pocieszyłeś, ale ciekawe czy tylko ja(My) z tym walczymy, czy inni nie zwracaja na to uwagi?

 

Gdy szukałem informacji na ten temat znalazłem sporo informacji o występowaniu tego problemu, lecz niestety mało informacji o przeciwdziałaniu - oprócz kompilowaniu jajka na twardo.

 

U siebie stosuję synchronizację z serwerami czasu i jest OK.

[Frantz]

[...]

 

Gdy szukałem informacji na ten temat znalazłem sporo informacji o występowaniu tego problemu, lecz niestety mało informacji o przeciwdziałaniu - oprócz kompilowaniu jajka na twardo.

 

U siebie stosuję synchronizację z serwerami czasu i jest OK.

 

Jajko na twardo mnie nie kręci. Nie po to instaluje się "elastyczny" system, żeby m=na nim coś wymuszać. Jeśli coś u mnie nie dziala to jest to raczej w 85% moja wina, w 14% sprzętu i 1% błędnie napisanego programu. Sam na razie jestem za cienki w uszach, żeby go prawidłowo zdiagnozować, nie mówiąc o rozwiązaniu. Synchronizacja z serwerami czasu jest OK, ale tylko wtedy jak się kompa praktycznie nie wyłącza. Jak ją (synchro) u siebie włączyłem to przy starcie (ładowaniu usług) wywalało mi "failed". - pewnie nie ta kolejność ładowania, albo sieć włączała się za wolno.

[marcYr]

[...] i zauważyłem jeszcze jedną wspólną cechę - wszystkie działały jako serwer samby - tylko teraz się zastanawiam czy ilość użytkowników ma znaczenie dla wiekości opóźnienia ?

[...]

 

hmmm to może jeszcze nikt nie zgłosił tego błędu - może zrób to Ty.

Bo jakby było inaczej, powinni byli usunąć go w następnych wersjach samby (jeżeli to powoduję samba... a na to z Twojego postu wychodzi)

 

Tak więc może warto zgłociś ten problem :roll:

 

pozdr

[Wafel]

nie używam serynjego jadra fedory,a którejś jego ewolucji, ale nigdyu nie miałem problemu z przestawianierm sie zegara - tymbardziej teraz kiedy od jakiegoąś czase mam godzine pobieraną z serwer czasu i mam najdokłądniej jak sie da.

[Frantz]

Hi

Po włączeniu synchro z serwerem błąd opóźnienia już nie występuje. TYlko szasem net siada i wtedy może znowu być kiszka pasztetowa.

[mariusz]

hmmm to może jeszcze nikt nie zgłosił tego błędu - może zrób to Ty.

Bo jakby było inaczej, powinni byli usunąć go w następnych wersjach samby (jeżeli to powoduję samba... a na to z Twojego postu wychodzi)

 

Tak więc może warto zgłociś ten problem :roll:

pozdr

 

Zgadzam się z tobą w zupełności - jednak przed zgłoszeniem tego błędu cały czas powstrzymuje mnie niepewność co do źródła tego błędu - chyba jednak to zgłoszę bez dalszego dociekania - może coś znajdą

[tomjas]

Witam.

Swego czasu mialem podobny problem z opoznianiem sie zegara - w moim przypadku rozwiazanie bylo dosc prozaiczne (aczkolwiek znalezienie przyczyny zajelo mi dosc dlugo). Otoz cdrom domyslnie nie mial ustawionego trybu dma. Teraz jesli cos kopiowalem z cdromu lub np sprawdzalem sumy kontrolne plikow na cdromie (a robilem to co najmniej kilka razy dziennie) to proces ten zabieral tak wiele zasobow, ze w tym czasie zegar widocznie zwalnial - wyraznie bylo widac ze sekundy migaja znacznie wolniej, mimo iz jest calkiem szybki procek P4. Po kilku operacjach dziennie zegar nawet mogl sie opoznic nawet 4-5 min na dobe.

Pozdrawiam.

[Gość _PaT]

a co jeśli zegar przyspieszył 3-krotnie i niezależnie od dystrybucji, ilości wykonywanych zadań i obiążenia procesora nic się nie zmienia??? (jądro 2.4.2x - mam nadzieję, że na 2.6.xx będzie działać poprawnie)

[mariusz]

a co jeśli zegar przyspieszył 3-krotnie i niezależnie od dystrybucji, ilości wykonywanych zadań i obiążenia procesora nic się nie zmienia??? (jądro 2.4.2x - mam nadzieję, że na 2.6.xx będzie działać poprawnie)

 

Czy działo się to tylko przy restartach systemu czy podczas normalnej, ciągłej pracy ?

[Gość _PaT]

a co jeśli zegar przyspieszył 3-krotnie i niezależnie od dystrybucji, ilości wykonywanych zadań i obiążenia procesora nic się nie zmienia??? (jądro 2.4.2x - mam nadzieję, że na 2.6.xx będzie działać poprawnie)

 

Czy działo się to tylko przy restartach systemu czy podczas normalnej, ciągłej pracy ?

To dzieje się podczas normalnej pracy. W pierwszym linuksie jaki był na tym sprzęcie chodziło OK (być może miał jądro 2.2.xx a wszystkie kolejne 2.4.xx (2.6.xx nie próbowałem)). Najśmieszniejsze jest to, że po ponownym uruchomieniu komputera czas jest prawidłowy ( nie ma nawet tych 5 minut różnicy o których mowa w temacie). Wygląda na to, że tylko coś ze wyświetleniem nie tak, bo programy działają normalnie ( ale również podają błędny czas), ale np. podają prawidłowy czas do zakończenia ściągania pliku (choć to nie ma powiązania z tą sprawą).

[mariusz]

To dzieje się podczas normalnej pracy. W pierwszym linuksie jaki był na tym sprzęcie chodziło OK (być może miał jądro 2.2.xx a wszystkie kolejne 2.4.xx (2.6.xx nie próbowałem)). Najśmieszniejsze jest to, że po ponownym uruchomieniu komputera czas jest prawidłowy ( nie ma nawet tych 5 minut różnicy o których mowa w temacie). Wygląda na to, że tylko coś ze wyświetleniem nie tak, bo programy działają normalnie ( ale również podają błędny czas), ale np. podają prawidłowy czas do zakończenia ściągania pliku (choć to nie ma powiązania z tą sprawą).

 

Faktycznie, dziwne.

 

Co to za sprzęt ?

[Gość _PaT]

plyta glowna to : shuttle AK12A

Od reszty chyba to nie zależy